-
1. Data: 2003-10-24 16:45:13
Temat: niesluszna windykacja
Od: "M.Nowak" <e...@w...pl>
Witam!
Kilka lat temu zrezygnowalem z uslug pewnej firmy, a ona teraz przysyla mi
wezwanie do zapalacenia "zaleglej" naleznosci.
Pomijajac inne aspekty, chce zapytac, po jakim czasie ulegaja przedawnieniu
tego typu sprawy?
M. Nowak
-
2. Data: 2003-10-24 17:42:51
Temat: Re: niesluszna windykacja
Od: "lablador" <l...@p...fm>
>
> Kilka lat temu zrezygnowalem z uslug pewnej firmy, a ona teraz przysyla mi
> wezwanie do zapalacenia "zaleglej" naleznosci.
> Pomijajac inne aspekty, chce zapytac, po jakim czasie ulegaja
przedawnieniu
> tego typu sprawy?
A jak to naleznosc? (z czego wynika)
Dan
-
3. Data: 2003-10-24 17:52:02
Temat: Re: niesluszna windykacja
Od: "M.Nowak" <e...@w...pl>
Korzystalem z uslug pewnej firmy, a po zakonczeniu swojej dzialalnosci
gospodarczej zrezygnowalem z ich uslug. Oni natomiast twierdza, ze nie
dostali powiadomienia o zakonczeniu wspolpracy (2000 rok). Strasza oddaniem
sprawy do sadu.
M.Nowak
> A jak to naleznosc? (z czego wynika)
>
> Dan
>
>
-
4. Data: 2003-10-24 19:25:50
Temat: Re: niesluszna windykacja
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "M.Nowak" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bnbp5l$op6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Korzystalem z uslug pewnej firmy, a po zakonczeniu swojej dzialalnosci
> gospodarczej zrezygnowalem z ich uslug. Oni natomiast twierdza, ze nie
> dostali powiadomienia o zakonczeniu wspolpracy (2000 rok). Strasza
oddaniem
> sprawy do sadu.
>
1. Odpowiadaj POD postem.
2. Nie odpowiedziałeś dokładnie na pytanie. Ważne jest za "co" ta należnośc,
jakiego typu usługi/towary itp. Na pewno nie dłużej , niż 3 lata bo z
działalności gospodarczej. Jesli do np. operator to może być 2 lata. Więcej
przepisów szczególnych w tej chwili nie pamiętam.
3. Jeśli było to jakieś świadczenie okresowe, to każde będzie się
przedawniać o kolei z upływem 3 lat ( albo innym ), więc jesli sąd uzna, że
wypowiedzenie było nieskuteczne, to cały czas będą wisiały wszystkie, wobec
których ten termin nie minął do czsu wniesienia przez nich sprawy do sądu. A
jeśli skuteczne, to nie ma o czym mówić, bo wcale nie byłeś zobowiązany. No
chyba, że to nie byo świadczenie okresowe, tylko po prostu im za cos
wisiałeś - wtedy z upływem 3 lat (lub innego terminu) mogą ugryźć się w nos
:-)
Pozdrawiam
--
Depi.