-
51. Data: 2003-10-30 06:50:29
Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Od: w...@p...onet.pl
> Ja sądzę że jest taki obowiązek, zawarty w Art. 33a Prawa przewozowego (w
> razie odmowy uiszczenia oplaty dodatkowej na miejscu kontroler sporzadza
> protokol-wezwanie do zaplaty)
Art. 33a. 1. Przewoźnik lub osoba przez niego upoważniona, legitymując się
identyfikatorem umieszczonym w widocznym miejscu, może dokonywać kontroli
dokumentów przewozu osób lub bagażu.
2. Identyfikator, o którym mowa w ust. 1, powinien zawierać co najmniej
następujące informacje:
1) nazwę przewoźnika,
2) numer identyfikacyjny osoby dokonującej kontroli dokumentów przewozu osób
lub bagażu,
3) zdjęcie kontrolującego,
4) zakres upoważnienia,
5) okres ważności,
6) pieczęć i podpis wystawcy (przewoźnika).
3. W razie stwierdzenia braku odpowiedniego dokumentu przewozu albo dokumentu
uprawniającego do przejazdu bezpłatnego lub ulgowego, przewoźnik lub osoba
przez niego upoważniona powinni pobrać właściwą należność i opłatę dodatkową.
4. Przewoźnik lub osoba przez niego upoważniona ma prawo:
1) w razie odmowy zapłacenia należności - żądać okazania dokumentu
umożliwiającego stwierdzenie tożsamości podróżnego,
2) w razie odmowy zapłacenia należności i niemożności ustalenia tożsamości
podróżnego - zwrócić się do funkcjonariusza Policji i innych organów
porządkowych, które mają, zgodnie z przepisami prawa, uprawnienia do ustalania
tożsamości osób, o podjęcie czynności zmierzających do ustalenia tożsamości
podróżnego,
3) w razie uzasadnionego podejrzenia, że dokument przewozu albo dokument
uprawniający do przejazdu bezpłatnego lub ulgowego jest podrobiony lub
przerobiony - zatrzymać dokument za pokwitowaniem oraz przesłać go
prokuratorowi lub Policji, z powiadomieniem wystawcy dokumentu.
Gdzie tu wyczytałeś te rewelacje ?
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
52. Data: 2003-10-30 11:31:44
Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> > Ja sądzę że jest taki obowiązek, zawarty w Art. 33a Prawa przewozowego
(w
> > razie odmowy uiszczenia oplaty dodatkowej na miejscu kontroler sporzadza
> > protokol-wezwanie do zaplaty)
> 4. Przewoźnik lub osoba przez niego upoważniona ma prawo:
> 1) w razie odmowy zapłacenia należności - żądać okazania dokumentu
> umożliwiającego stwierdzenie tożsamości podróżnego,
> Gdzie tu wyczytałeś te rewelacje ?
Kup se bryle i idz pyskowac gdzie indziej, albo, jak juz wspomnialem
odrabiac lekcje
Plonk warning
pdr
Olo
-
53. Data: 2003-10-30 12:23:41
Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Od: w...@p...onet.pl
> > > Ja sądzę że jest taki obowiązek, zawarty w Art. 33a Prawa przewozowego
> (w
> > > razie odmowy uiszczenia oplaty dodatkowej na miejscu kontroler sporzadza
> > > protokol-wezwanie do zaplaty)
>
> > 4. Przewoźnik lub osoba przez niego upoważniona ma prawo:
> > 1) w razie odmowy zapłacenia należności - żądać okazania dokumentu
> > umożliwiającego stwierdzenie tożsamości podróżnego,
> > Gdzie tu wyczytałeś te rewelacje ?
>
> Kup se bryle i idz pyskowac gdzie indziej, albo, jak juz wspomnialem
> odrabiac lekcje
> Plonk warning
Nadal nie doczekałem się odpowiedzi. Piszes pierdoły a potem myślisz, że
nakrzyczysz i będzie fajnie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
54. Data: 2003-10-30 12:41:32
Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bnoqh9$mnu$3@inews.gazeta.pl...
> Ale nie za wszelką cenę. lepiej, by 10-ciu winnych zostało uniewinnionych,
> niż jeden niewinny miałby ponieść karę.
Towarzysz F. Dzierżyński był całkowicie odmiennego zdania;)
Pozdr
Leszek
-
55. Data: 2003-10-30 12:42:54
Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:226b.000010a3.3fa102cd@newsgate.onet.pl...
> Nadal nie doczekałem się odpowiedzi. Piszes pierdoły a potem myślisz, że
> nakrzyczysz i będzie fajnie.
Jest fajnie:)
Pozdr
Leszek
-
56. Data: 2003-10-30 19:13:21
Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Jeśli z Twojego zapisu / protokołu / notatki
> wynika, że jego tożsamość ustaliłeś na podstawie wypowiedzi ustnej to
> podnoszony przed sądem dowód, że podsądny jest osobą, która była
> gapowiczem jest mało poważny.
Ja pracuję w tym zawodzie od przeszło roku, nie mam też czterech lat, więc
chyba nie sądzisz że kiedykolwiek spisałem w taki sposób protokół :-)
No, chyba, że owa wypowiedź została potwierdzona w policyjnej bazie danych.
pdr
Olo
-
57. Data: 2003-10-30 19:17:47
Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Wiesz, w obrocie funkcjonują sfałszowane dokumenty tożsamości. Nader
> często można się z nimi spotkać przy wyłudzeniach w bankach czy sklepach,
> więc nie ma żadnej pewności, że ktoś w autobusie nie posłuży się takowym w
> celu wprowadzenia w błąd kontrolera. Mniejszy problem, jeśli dokument jest
> wystawiony na fikcyjną osobę. Wówczas po prostu sprawa się rozmywa.
> Gorzej, gdy dokument zawiera dane żyjącej osoby. Na przykład jest do
> dokument innej osoby z wklejonym zdjęciem gapowicza. Czasami podróbki są
> tak dobre, że nawet wiedząc, że dokument jest sfałszowany trudno znaleźć
> błąd. A przecież podczas legitymowania nikt nie robi ekspertyzy, a jedynie
> pobieżnie ogląda dokument. No i później może się okazać, że będziesz przed
> sądem w jak najlepszej wierze zeznawał, że to był Kowalski, a faktycznie
> był Malinowski z dowodem Kowalskiego. I stąd by się ten podpis przydał,
> choć oczywiście konieczny nie jest.
No ok, ale w takich sytuacjach dany dowod figuruje jako zaginiony /
skradziony.
> Z tego mniej więcej powodu policjanci przy ustalaniu tożsamości na
> podstawie wypowiedzi lub wątpliwego dokumentu zadają pytania, które mogą
> się wydawać dziwne. Nie tylko o nazwisko panieńskie matki (którego w
> dowodzie osobistym nie ma), ale również na przykład o imiona rodzeństwa,
> poprzednie adresy itp.
Jednego goscia nawet kiedys pytali ile mial w zyciu dowodow osobistych, bo
im w komputerze wyskoczylo ze aktualny jest juz jego czwartym :-)))
pdr
Olo
-
58. Data: 2003-10-30 19:20:15
Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Nadal nie doczekałem się odpowiedzi. Piszes pierdoły a potem myślisz, że
> nakrzyczysz i będzie fajnie.
Jak przeczytasz moją powyzszą wypowiedz jeszcze z 5 razy to moze się
doczekasz. U nas w szkole na polskim robiono takie testy z czytania ze
zrozumieniem...cóz - widac w dzisiejszej szkole juz tego zaniechali, a
szkoda. Przynajmniej dobrze opanowales komendy ctrl+C, ctrl+V, to juz cos...
pdr
Olo
-
59. Data: 2003-10-31 06:20:41
Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Od: w...@p...onet.pl
> Jak przeczytasz moją powyzszą wypowiedz jeszcze z 5 razy to moze się
> doczekasz. U nas w szkole na polskim robiono takie testy z czytania ze
> zrozumieniem...cóz - widac w dzisiejszej szkole juz tego zaniechali, a
> szkoda. Przynajmniej dobrze opanowales komendy ctrl+C, ctrl+V, to juz cos...
>
Spytam się grzecznie. Czy możesz mi wyjaśnić dlaczego mnie ciągle obrażasz ? Cy
dlatego że mm inne zdanie od twojego ? I dlaczego ciągle nawijasz o ty wieku i
o szkole ? masz może jakies braki, jakis kryzys związny z tym co osiągnąłeś w
życiu ? No i odpowiedz mi w końcu na pytanie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
60. Data: 2003-10-31 10:00:21
Temat: Re: niepodpisany mandat (kolej miejska) ??!!
Od: w...@p...onet.pl
> Nie, no ja wiem, z czego wynika ten obowiązek. Ale każdy ustawowy
> obowiązek ma jakieś uzasadnienie, a przynajmniej powinien mieć. I ja
> właśnie starałem się podstawę tego obowiązku wyłożyć przedmówcy. Po to, by
> wykazać mu, że jego dążenie do udowodnienia kontrolerowi, że źle ustalił
> dane gapowicza jest bez sensu. Właśnie po to jest protokół, by było od
> razu wiadomo, co i w jaki sposób ustalono. W razie kłopotów później można
> stwierdzić, na ile są to dane rzetelne. Z drugiej strony nikt nie będzie
> pobierał odcisków palców od każdego gapowicza tylko dla tego, że jakiś tam
> procent uniknie odpowiedzialności.
Twoja wcześniejsza wypowiedź:
>> Problem nie lży w braku protokołu. Jest to zwykłe roszczenie cywilne, a
>> więc wierzyciel musi dowieść wierzytelności przed sądem. Jedną z linii
>> obrony może być zarzut pozwanego, że jego nie było tym autobusie i ktoś po
>> prostu podał jego dane. Aby odeprzeć ten zarzut wymyśla się właśnie te
>> protokoły, spisuje delikwenta z jakiegoś dokumentu tożsamości albo stosuje
>> inne wybiegi. Choć faktycznie nie ma takiego obowiązku prawnego.
z jednej strony: "wiem z czego wynika ten obowiązek" z drugiej: "Choć
faktycznie nie ma takiego obowiązku prawnego".
z jednej strony: "Po to, by wykazać mu, że jego dążenie do udowodnienia
kontrolerowi, że źle ustalił dane gapowicza jest bez sensu." z drugiej: "z
linii obrony może być zarzut pozwanego, że jego nie było tym autobusie i ktoś
po prostu podał jego dane".
Po prostu nie rozumiem. Proszę tylko bez wyzwisk, bo ostatnio to jest ulubiona
metoda prowdadzenia dyskusji. Oczywiście nie przez Ciebie, ale wolę dmuchać na
zimne. Mam po prostu inne zdanie - tylko tyle, twierdzę coś innego i chcę
porozmawiać. Solidne argumenty oczywiście mogą spowodować zmianę moich
poglądów, dlatego właczam się do rozmowy. chyba po to jest ta cała dyskusja.
Sorry za te zastrzeżneia, ale nie jestem przyzwyczajony do chamstwa i chce
grzecznie wyjaśnic problem. Nie masz ochoty na rozmowę to wystarczy nie
odpisywać.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl