eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2008-05-16 11:59:04
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: Paweł Marcisz <p...@g...com>

    On May 15, 10:27 pm, kauzyperda <l...@Z...eu> wrote:
    > RD pisze:

    > > Czy mam się ubiegać o zwrot pełnej kwoty - ceny towaru i
    > > kosztów przesyłki plus koszt powrotu towaru do mnie?
    > Jak nie odstapi w tym dziesieciodnowym terminie to tak.

    Zważywszy jednak, że pytający sam nie wiedział o prawie odstąpienia,
    to zapewne o nim nie poinformował, albo go nie potwierdził. A wtedy:

    Art. 10 ust. 2. W razie braku potwierdzenia informacji, o których mowa
    w art. 9 ust. 1, termin, w którym konsument może odstąpić od umowy,
    wynosi trzy miesiące i liczy się od dnia wydania rzeczy


  • 12. Data: 2008-05-16 12:39:21
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: kauzyperda <l...@Z...eu>

    kauzyperda pisze:
    > Liwiusz pisze:
    >
    >>> Nie bedzie to jednak postepowanie uproszczone, ale zwykla sprawa cywilna
    >>> (nie bedzie pozwu na formularzu, ale taki "zwykly")
    >>
    >> Dlaczego nie uproszczone? Przecież roszczenie wynika z umowy sprzedaży.
    >
    > No wlasnie mam co do tego watpliwosci... sprobuje w nastepnej wolnej
    > chwili lepiej uzasadnic swoje stanowisko ;-)


    Tak co mi sie Lexie rzucilo w oczy:

    ==============
    Uchwała z dnia 22 lipca 2005 r. Sąd Najwyższy III CZP 45/05
    Przechodząc do oceny charakteru rozpoznawanej sprawy w kontekście art.
    5051 k.p.c., a więc z punktu widzenia jej przynależności do postępowania
    uproszczonego, należy przypomnieć, że zarówno w piśmiennictwie, jak i
    judykaturze utrwalił się pogląd, iż roszczenia "wynikające z umów" - w
    rozumieniu ww. przepisu - to takie roszczenia, które wynikają z umów w
    tym sensie, że mają w nich swą przyczynę. Chodzi więc o sytuacje, w
    których umowa - a nie np. ustawa, czyn niedozwolony lub inne zdarzenie -
    jest normatywnym podłożem dochodzonego roszczenia, przy czym nie chodzi
    wyłącznie o roszczenia mające źródło w samej umowie - w jej treści - ale
    także o roszczenia wynikające z reżimu ustanowionego przez ustawę (art.
    56 k.c.)
    --------------
    Fragment komentarza Telengi (Lex):
    Zwrot "sprawy o roszczenia wynikające z umów" może budzić wątpliwości.
    Wydaje się, że chodzi o sprawy, w których treścią żądania pozwu jest
    dokładnie określone świadczenie (pieniężne lub niepieniężne) dłużnika
    uzasadniane przez powoda treścią zawartej umowy.
    --------------
    Ereciński - Kom do k.p.c. LexisNexis:
    Sformułowanie "z umowy" oznacza, że nie należą do postępowania
    uproszczonego sprawy - nawet wówczas, gdy wartość przedmiotu sporu nie
    przekracza dziesięciu tysięcy złotych - w których podłożem roszczeń są
    czyny niedozwolone, bezpodstawne wzbogacenie oraz fakt istnienia
    własności rzeczy, współwłasności lub wspólności praw, a także istnienie
    innych praw rzeczowych
    ==============


    Kwestia oczywiście dyskusyjna i można ciągnąc w obie strony, ale IMO
    tutaj roszczenie nie wyplywa bezposrednio z umowy a co najwyzej ma jakis
    z nia zwiazek (umowy nb. "nie ma", a ktora maloletni probowal zawrzec
    czy wyrzadzil okreslona szkode), a roszczenie odszkodowawcze oparte jest
    tutaj wlasnie na przepisach dot. odpowiedzialnosci za szkode wyrzadzona
    przez maloletniego


    Inna sprawa, ze mozna tak czy inaczej mozna sprobowac na formularzu,
    ktory wymogi pozwu przeciez spelnia - najwyzej pojdzie do zwyklego

    --
    pozdr
    luck


  • 13. Data: 2008-05-16 17:33:17
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: RD <r...@g...pl>

    Paweł Marcisz pisze:
    > On May 15, 10:27 pm, kauzyperda <l...@Z...eu> wrote:
    >> RD pisze:
    >
    >>> Czy mam się ubiegać o zwrot pełnej kwoty - ceny towaru i
    >>> kosztów przesyłki plus koszt powrotu towaru do mnie?
    >> Jak nie odstapi w tym dziesieciodnowym terminie to tak.
    >
    > Zważywszy jednak, że pytający sam nie wiedział o prawie odstąpienia,
    > to zapewne o nim nie poinformował, albo go nie potwierdził. A wtedy:

    Pytający wie i wiedział. Sytuacja nieco inna, niż zazwyczaj w
    przypadku ustawowego zwrotu w terminie 10 dni. Sprzedawca dobrze
    wiedział, informował na stronie sklepu internetowego, w każdej
    wiadomości e-mail przyjmując i potwierdzając zamówienie, a także, na
    dołączonym do zamówienia (przesyłki) liście (co już znaczenia nie ma,
    ponieważ przesyłka nie została podjęta.


  • 14. Data: 2008-05-16 18:50:46
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: Paweł Marcisz <p...@g...com>

    On May 16, 7:33 pm, RD <r...@g...pl> wrote:

    > > Zważywszy jednak, że pytający sam nie wiedział o prawie odstąpienia,
    > > to zapewne o nim nie poinformował, albo go nie potwierdził. A wtedy:
    > Pytający wie i wiedział.

    A to przepraszam.

    > a także, na
    > dołączonym do zamówienia (przesyłki) liście (co już znaczenia nie ma,
    > ponieważ przesyłka nie została podjęta.

    Ma, ma znaczenie, jest obowiązek potwierdzenia na piśmie i samo
    niedochowanie tego obowiązku skutkuje wzmiankowanym terminem
    trzymiesięcznym.


  • 15. Data: 2008-05-16 19:27:27
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 16 May 2008, kauzyperda wrote:

    > Jak umowa okaze sie niewazna, to pozostanie Ci jedynie dochodzic kosztow
    > przesylki (czyli grosze, ale jest to mozliwe). Generalnie przedstawiciel
    > ustatowy (rodzice) sa odpowiedzialni za dzieci; tutaj wydaje sie ze
    > nie zachowali odpowiedniego nadzoru i jak poniosles z tego tytulu szkode
    > (30 zl - przesylka) to beda musieli zaplacic.

    Czekaj, czekaj.
    A ta przesyłka nie jest aby wynikiem UMOWY?
    IMO - zdecydowanie. Równie dobrze mogli umówić się na odbiór osobisty.
    I kolejnym pytaniem jest, dlaczego umowa co do przesyłki ma być traktowana
    inaczej, niż umowa co do sprzedaży.
    Możesz wyjaśnić?
    Bo jeden element widzę - w odróżnieniu od sprzedaży, ta umowa (o transport)
    została już wykonana.
    Ale... sam przyznajesz, że do "codziennych" chyba nie należy, prawda?
    A warunki trzeba spełnić łącznie!

    > Jak ten super proces wygrasz, to druga strona zwroci ci jego koszty
    > (przy czym za wynagrodzenie pelnomocnika raptem 60 zl)
    >
    > I nagle widac ze nie warto, zabawa co najwyzej dla sportu i zasady

    :)
    Ale ja mam wątpliwości niezależne od tego "nie warto"!

    pzdr, Gotfryd


  • 16. Data: 2008-05-16 20:15:11
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: "MarekN" <m...@p...usun.to.onet>


    Użytkownik "kauzyperda" <l...@Z...eu> napisał w wiadomości
    news:g0jjo5$hn3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Sporo zalezy ile corka ma lat. Jak <13 to umowa niewazna.
    > Jak 13-18 to waznosc umowy zalezy od potwierdzenia umowy przez
    > przedstawiciela ustawowego

    A tak z ciekawosci. Biorac za przyklad aledrogo.pl, wystawiam przedmiot na
    sprzedaz, w opisie dodaje klauzule, ze zakup tylko dla osob, ktore ukonczyly
    18 lat i osoba kupujaca potwierdza ten fakt. Czy to cos zmienia w powyzszej
    sytuacji, czy nie?

    --
    marek



  • 17. Data: 2008-05-16 20:30:07
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 16 May 2008, MarekN wrote:

    > A tak z ciekawosci. Biorac za przyklad aledrogo.pl, wystawiam przedmiot na
    > sprzedaz, w opisie dodaje klauzule, ze zakup tylko dla osob, ktore ukonczyly
    > 18 lat

    Czy raczyłeś kiedyś przeczytać regulamin alledrogo???
    :>
    hint:

    > i osoba kupujaca potwierdza ten fakt

    ...przy rejestracji w alledrogo.
    Sprzedaż na allegro i innych serwisach ma kilka plusów dla sprzedających,
    w tym "nacisk komentarzem".

    pzdr, Gotfryd


  • 18. Data: 2008-05-17 07:36:41
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: "MarekN" <m...@p...usun.to.onet>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0805162227420.3392@athlon64...
    > On Fri, 16 May 2008, MarekN wrote:
    > Czy raczyłeś kiedyś przeczytać regulamin alledrogo???

    Pytalem z ciekawosci. Osobiscie nie sprzedaje na alledrogo, tylko czasem cos
    kupie ;)

    > Sprzedaż na allegro i innych serwisach ma kilka plusów dla sprzedających,
    > w tym "nacisk komentarzem".

    Ale jak widac to niewiele moze zdzialac, bo poniesionych kosztow Ci to nie
    zwroci, a i osoba zalozy sobie nowe konto.

    --
    marqss



  • 19. Data: 2008-05-17 08:36:07
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: kauzyperda <l...@Z...eu>

    Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Fri, 16 May 2008, kauzyperda wrote:
    >
    >> Jak umowa okaze sie niewazna, to pozostanie Ci jedynie dochodzic kosztow
    >> przesylki (czyli grosze, ale jest to mozliwe). Generalnie przedstawiciel
    >> ustatowy (rodzice) sa odpowiedzialni za dzieci; tutaj wydaje sie ze
    >> nie zachowali odpowiedniego nadzoru i jak poniosles z tego tytulu szkode
    >> (30 zl - przesylka) to beda musieli zaplacic.
    >
    > Czekaj, czekaj.
    > A ta przesyłka nie jest aby wynikiem UMOWY?
    > IMO - zdecydowanie. Równie dobrze mogli umówić się na odbiór osobisty.
    > I kolejnym pytaniem jest, dlaczego umowa co do przesyłki ma być traktowana
    > inaczej, niż umowa co do sprzedaży.
    > Możesz wyjaśnić?
    > Bo jeden element widzę - w odróżnieniu od sprzedaży, ta umowa (o
    > transport)
    > została już wykonana.

    Istotnie sytuacja bylaby inna, gdyby ten nieletni nam sie tu nie pojawil.
    A tak sprzedawca wysylajac przesylke wprawdzie dzialal w przeswiadczeu
    ze spelnia umowe, ktora jednak okazala sie niewazna (czyli jakby jej w
    ogole nie bylo). A przesylke wyslal i otrzymal z powrotem wskutek
    dzialan nieletniego, ktory bez odpowiedniego nadzoru ze strony rodzicow
    kliknal myszka w sklepie i spowodowal u sprzedawcy wyliczalna szkode
    (raczej tylko koszty przesylki, bo nie mamy tu zadnych utraconych
    korzysci - np. sprzedawca wyslal te dwie ostatnie lokowki i miedzyczasie
    nadarzyl sie klient, ktory te lokowki chcial kupic, ale nie mogl bo juz
    sie skonczyly).

    > Ale... sam przyznajesz, że do "codziennych" chyba nie należy, prawda?
    > A warunki trzeba spełnić łącznie!

    No pewnie - i stad umowa niewazna.

    --
    pozdr
    luck


  • 20. Data: 2008-05-19 23:33:50
    Temat: Re: nieodebrana przesyłka a odpowiedzialność zamawiającego +chamstwo
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 17 May 2008, MarekN wrote:

    >> Czy raczyłeś kiedyś przeczytać regulamin alledrogo???
    >
    > Pytalem z ciekawosci. Osobiscie nie sprzedaje na alledrogo, tylko czasem cos
    > kupie ;)

    Ja też :)
    I do tego muszę złożyć samokrytykę, bo:

    >> Sprzedaż na allegro i innych serwisach ma kilka plusów dla sprzedających,
    >> w tym "nacisk komentarzem".
    >
    > Ale jak widac to niewiele moze zdzialac, bo poniesionych kosztow Ci to nie
    > zwroci, a i osoba zalozy sobie nowe konto.

    ...nie byłem świadom, że alledrogo wprowadziło "genialny" zapis o prawie
    "kopertek" do dokonania jednego zakupu bez rejestracji, pisząc formalnie:
    znieśli możliwość ustawiania przez sprzedającego automatycznej odmowy
    sprzedazy dla niezarejestrowanych.
    Burza na forum jest całkiem... jednoznaczna :>

    BTW: dyskutanci poruszają tam rownież problem prawny: nie ma mozliwości
    weryfikacji czy kupujący ma zdolność prawną (a przynajmniej złożył
    takie *podpisane* czyli prawnie ważne oświadczenie).

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1