eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniemiecka umowa o prace w Polsce???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2009-06-19 21:35:20
    Temat: niemiecka umowa o prace w Polsce???
    Od: "Burumbuk Rakatiki" <h...@W...gazeta.pl>

    witajcie,

    Mam taka zagadke. Jest firma niemiecka bez oddzialu w PL, ktora chce mnie
    zatrudnic w Polsce w ramach niemieckiej umowy o prace (normalny
    Anstellungsvertrag, nie zaden Werkvertrag itp.). Z ich strony wygladaloby to
    tak, ze placili by mi kwote brutto na konto a w umowie bylaby klauzula, ze z
    fiskusem i zusem rozliczam sie sam w Polsce (w PL mieszkam). Jak dla mnie
    szok, ze cos takiego jest mozliwe ale ok.

    I teraz pytanie: jak ugryzc takie wyplaty w ramach niemieckiej umowy o prace
    w Polsce - z zusem i polskimi podatkami? chyba jedyna mozliwosc to
    dzialalnosc gospodarcza i wystawianie jakichs faktur proforma ("do
    szulfady"), czy co? bo chyba kasa przyplywajaca z niemiec z tytulu
    niemieckiej umowy o prace nie musi/moze byc inaczej traktowana niz kasa z
    tytulu powiedzmy eksportu uslug w ramach Werkvertrag(umowa o dzielo)? a
    jezeli inaczej to niby jak?

    ja innej mozliwosci nie widze, ale to ma troche zabawne konsekwencje, bo np.
    diety przy wyjazdach do niemiec bym sobie naliczal polskie - bedac na umowie
    niemieckiej :-D

    ciekawe, czy ktos z was potrafi taki dziwolag skomentowac.

    Pozdr
    Pawel

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2009-06-19 21:55:31
    Temat: Re: niemiecka umowa o prace w Polsce???
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Burumbuk Rakatiki wrote:

    > Mam taka zagadke. Jest firma niemiecka bez oddzialu w PL, ktora chce
    > mnie zatrudnic w Polsce w ramach niemieckiej umowy o prace (normalny
    > Anstellungsvertrag, nie zaden Werkvertrag itp.). Z ich strony
    > wygladaloby to tak, ze placili by mi kwote brutto na konto a w umowie
    > bylaby klauzula, ze z fiskusem i zusem rozliczam sie sam w Polsce (w
    > PL mieszkam).

    No to gdzie tu te ramy niemieckiej umowy o pracę?

    > I teraz pytanie: jak ugryzc takie wyplaty w ramach niemieckiej umowy
    > o prace w Polsce - z zusem i polskimi podatkami?

    Daj spokój. Jeśli masz umowę o pracę w Niemczech,
    to niech tam Cię zarejestrują do ubezpieczeń (i pozwolenie zalatwią
    jeśli potrzebne) i tam rozliczają z podatków i składek albo niech założą
    oddział w PL i wtedy będziesz miał umowę o pracę z nimi, ale rozliczaną
    wg polskiego prawa (oddział będzie płatnikiem).


    chyba jedyna
    > mozliwosc to dzialalnosc gospodarcza i wystawianie jakichs faktur
    > proforma ("do szulfady"), czy co?

    Faktury do szuflady? Czyli lewizna. Niezłe początki...

    > ja innej mozliwosci nie widze, ale to ma troche zabawne konsekwencje,
    > bo np. diety przy wyjazdach do niemiec bym sobie naliczal polskie -
    > bedac na umowie niemieckiej :-D

    Diety to drobiazg. Zastanów się jaka to umowa.
    Papier jest cieprliwy i sporo zniesie, ale na coś się trzeba zdecydować.
    Jak by Ci ktoś w PL zaproponował umowę o pracę, ale Ty się sam bedziesz
    rozliczał,
    to pomyślałbyś, że szukają jelenia. Czyżby kwota wyłączyła myślenie?
    Przecież nie proponują kilkunastu tysięcy euro na m-c, nieprawdaż?






  • 3. Data: 2009-06-19 22:41:31
    Temat: Re: niemiecka umowa o prace w Polsce???
    Od: "Burumbuk Rakatiki" <h...@N...gazeta.pl>

    dzieki za szybka odpowiedz, ale chyba sobie nie zdajesz sprawy jaka jest
    roznica miedzy DG w Polsce a normalnym zatrudnieniem w Niemczech. To pierwsze
    to efektywnie 10-15% a drugie 55% obciazenia zusowo-podatkowego. Z ktorego
    dla mnie absolutnie nic nie wynika, bo A) do lekarza niemieckiego samolotem z
    PL latac nie bede, B) na zasilku bezrobotny w mojej branzy nie bede C)
    emerytury u niemcow za 30 lat beda rownie mikre jak u nas, jak sie za
    robienie dzieci nie wezma:)

    Rada z oddzialem w PL tez odpada, z powodow odemnie niezaleznych nie jest to
    realne:-(.

    O lewizne sie nie pytam tylko jak wszystko zrobic jak nalezy, chyba mnie nie
    zrozumiales. Pytanie caly czas jest otwarte: jak w PL sie rozliczyc w US i
    ZUS z kasy z niemieckiej umowy o prace, po prostu wystawiam faktury w ramach
    DG, chociaz firma placi z tytulu nie faktury tylko umowy o prace?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2009-06-19 22:42:47
    Temat: Re: niemiecka umowa o prace w Polsce???
    Od: "Burumbuk Rakatiki" <h...@N...gazeta.pl>

    sorry mialo byc:

    To pierwsze
    to efektywnie 10-15% a drugie 45% obciazenia zusowo-podatkowego.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2009-06-20 04:41:12
    Temat: Re: niemiecka umowa o prace w Polsce???
    Od: "andreas" <a...@y...com>

    Użytkownik "Burumbuk Rakatiki" <h...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:h1h0ao$ipr$1@inews.gazeta.pl...

    > I teraz pytanie: jak ugryzc takie wyplaty w ramach niemieckiej umowy o prace

    Ja tak pracowałem parę lat dla niemieckich firm.
    Zgłosiłem DG i wystawiałem sobie/im co miesiąc fakturę (netto + 0 VAT) na kwotę
    aktualnej wypłaty. Faktury im wysyłałem, ale nie mam pojęcia co oni z nimi
    robili.
    Wrzucałem w moje koszty m.in. leasing samochodu, za który dostawałem od nich
    (wyższą od polskiej) kilometrówkę, która przeważnie starczała na zapłatę raty
    leasingowej.
    Chwalę sobie takie rozwiązanie, bo w Regonie miałem główne EKD 7414B
    (ZARZĄDZANIE I KIEROWANIE W ZAKRESIE PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ) i
    dzięki możliwości wystawienia faktury, mogłem dorobić okazyjnie dla znajomych
    polskich firm (z innych branż), służąc im jako tłumacz/doradca w czasie ich
    kontaktu z kontrahentami z Niemiec lub Austrii.



    --
    andreas




  • 6. Data: 2009-06-20 05:11:42
    Temat: Re: niemiecka umowa o prace w Polsce???
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Burumbuk Rakatiki wrote:

    > O lewizne sie nie pytam tylko jak wszystko zrobic jak nalezy, chyba
    > mnie nie zrozumiales. Pytanie caly czas jest otwarte: jak w PL sie
    > rozliczyc w US i ZUS z kasy z niemieckiej umowy o prace, po prostu
    > wystawiam faktury w ramach DG, chociaz firma placi z tytulu nie
    > faktury tylko umowy o prace?

    To chyba ty nie rozumiesz. Umowę sobie możesz nazwać,
    że jest o cokolwiek - o pracę czy o usługi, ale z opisu wynika, że nie
    będzie umowa o pracę tylko umowa
    o współpracy z Tobą. I ich będzie ineteresowała tylko faktura od Ciebie,
    a nie Twoje rozliczenie z urzędami w PL.
    (czyli bedziesz miał zwykłą i rozliczaną w PL działalność - tak jak napisał
    andreas)


  • 7. Data: 2009-06-20 05:20:46
    Temat: Re: niemiecka umowa o prace w Polsce???
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Burumbuk Rakatiki wrote:

    > Rada z oddzialem w PL tez odpada, z powodow odemnie niezaleznych nie
    > jest to realne:-(.

    To znaczy, że traktują Cię niezbyt poważnie.
    Chcieliby mieć coś najmniejszym kosztem, nie wiążąc sie prawnie
    w żaden sposób. Nie licz zatem nawet na jakiś Kündigungsfrist
    mimo, że będzie w umowie, bo i tak tego nie wywalczysz.
    Ot zwykła niewiążąca umowa - wyciągnij z niej ile mozesz i już.


  • 8. Data: 2009-06-20 06:40:49
    Temat: Re: niemiecka umowa o prace w Polsce???
    Od: "Burumbuk Rakatiki" <h...@N...gazeta.pl>

    @andreas:
    super, dzieki za potwierdzenie moich przypuszczen!
    czy moge Ci zadac pare pytan na priva? prosze o pinga na h...@g...pl

    @cef:
    tak sobie tylko trollujesz czy masz jakies podstawe twierdzic, ze
    Kündigungschütz nie bedzie dzialal ("zwykla nie wiazaca umowa") tylko
    dlatego, ze roliczenia sa robione w PL? Przeciez Kündigungschütz nie ma nic
    wspolnego z podatkami.

    to ja chcialem z nimi dzialac jako freelencer bo ich znam od lat i ufam ale
    mi poradzili, zebym na dokladnie ta sama kwote brutto podpisal umowe o prace,
    zebym mial Kündigungschütz, bo sytuacja w firmie jest hm burzliwa troche.
    Jezeli w PL to jest rozliczane i tak jako DG, to rzeczywiscie rozwiazanie jak
    z bajki.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2009-06-20 07:26:29
    Temat: Re: niemiecka umowa o prace w Polsce???
    Od: "andreas" <a...@y...com>


    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:h1hs5m$17b$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Burumbuk Rakatiki wrote:
    >
    >> Rada z oddzialem w PL tez odpada, z powodow odemnie niezaleznych nie
    >> jest to realne:-(.
    >
    > To znaczy, że traktują Cię niezbyt poważnie.
    > Chcieliby mieć coś najmniejszym kosztem, nie wiążąc sie prawnie
    > w żaden sposób. Nie licz zatem nawet na jakiś Kündigungsfrist
    > mimo, że będzie w umowie, bo i tak tego nie wywalczysz.
    > Ot zwykła niewiążąca umowa - wyciągnij z niej ile mozesz i już.

    Wszytkie firmy niemieckie z którymi tak pracowałem miały mnie u siebie w
    ewidencji organizacyjnie tak samo jak każdego innego pracownika w Niemczech,
    poza jedynie kwestiami "zusowsko"-podatkowymi. Nie wiem właściwie jak oni sobie
    to wszystko meldowali i księgowali, ale nawet faktury nie wołali, którą im z
    własnej woli wysyłałem.
    Ich dział księgowości dawał mi normalnie zaliczki na poczet jakis "delegacji", z
    których rozliczałem się na ich formularzach, normalnie szedłem na zaplanowany
    urlop, na koniec współpracy dostałem coś w rodzaju świadectwa pracy/referencji
    itp.



    --
    andreas


  • 10. Data: 2009-06-22 08:15:31
    Temat: Re: niemiecka umowa o prace w Polsce???
    Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>

    Burumbuk Rakatiki napisał/wrote dnia/on 2009-06-19 23:35:

    > tak, ze placili by mi kwote brutto na konto a w umowie bylaby klauzula, ze z
    > fiskusem i zusem rozliczam sie sam w Polsce (w PL mieszkam). Jak dla mnie
    > szok, ze cos takiego jest mozliwe ale ok.

    Na podobnych zasadach pracowałem przez kilka lat, ale da firmy z
    innego kraju (tj. nie z Niemiec). ZUS i podatki płaciłem sam, są
    odpowiednie formularze na to. W moim rejonie to nic dziwnego:
    - wielu marynarzy pracuje na podobnych zasadach (tyle że nie
    siedzą na miejscu a pływają pod obcymi banderami; dla urzędników
    to jednak jest bez różnicy). Inna opcja to DG, każda ma swoje wady
    i zalety. Ja tak pracowałem z 5 lat temu, wtedy wygodniej było
    "jak marynarz", tj. bez DG. Teraz może być inaczej. Przejdź się
    do _swojego_ urzędu podatkowego i poszukaj jakiejś miłej pani by
    wyjaśniła Ci różnice; wbrew pozorom panie w US potrafią być bardzo
    miłe i uczynne.

    Pozdr,
    --
    ŁK

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1