eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 11. Data: 2008-02-08 21:36:35
    Temat: Re: nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
    Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>

    suddengunfire pisze:
    > Nazisci zza law

    E, nie dołuj się. Czasami po prostu zwykli hipokryci.


    --
    pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
    Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
    Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
    Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych


  • 12. Data: 2008-02-08 21:50:56
    Temat: Re: nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Fri, 8 Feb 2008 12:17:46 +0100, LukaszS napisał(a):


    > Czyli jesli posiadam instalki nielegalnego oprogramowania,

    A od kiedy to instalki sa nielegalne? Co to wogole jest nielegalne
    oprogramowanie??
    Przeciez pliki instalacyjne mozna calkowicie legalnie sciagac ze strony
    producentow zazwyczaj. A to kiedy je zainstaluje i wykorzystam 30dni na
    uzywanie (tak zazwyczaj jest) to juz moja sprawa. Jak dla mnie cala ta
    sprawa to jakas parodia


    --
    marcin


  • 13. Data: 2008-02-08 22:01:13
    Temat: Re: nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
    Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>

    Marcin P. pisze:
    > Trolu, prawdopodobnie problem Robsia polega na tym, że on "udostępniał" ten soft.

    Mylisz się. Najprawdopodobniej jego problem polega na tym, że _czegoś_
    szukano. Albo od początku chodziło o programy (pod byle pretekstem...
    pfu, podejrzeniem) albo wyszło przy okazji. Czasy takie, że prawie każdy
    ma komputer, a już na pewno każdemu posiadaczowi można ot tak postawić
    zarzuty.

    Mitem jest, że a/o dotyczą wyłącznie udostępniania lub sprzedaży. Znam
    zarówno oskarżenia, gdzie nie było udostępniania a tym bardziej
    sprzedaży, jak i pozostawienie bez biegu dość bogatego "portfolio",
    które było udostępniane...

    Ostatniego nie pochwalam, ale przynajmniej nie śmierdzi hipokryzją,
    czego nie cierpię.
    --
    pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
    Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
    Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
    Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych


  • 14. Data: 2008-02-08 23:28:57
    Temat: Re: nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
    Od: "Robsio" <d...@u...tenbit.pl>


    Użytkownik "zly" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:byom5clqobco.dlg@piki.fixed...
    > Dnia Fri, 8 Feb 2008 12:17:46 +0100, LukaszS napisał(a):
    >
    >
    >> Czyli jesli posiadam instalki nielegalnego oprogramowania,
    >
    > A od kiedy to instalki sa nielegalne? Co to wogole jest nielegalne
    > oprogramowanie??
    > Przeciez pliki instalacyjne mozna calkowicie legalnie sciagac ze strony
    > producentow zazwyczaj. A to kiedy je zainstaluje i wykorzystam 30dni na
    > uzywanie (tak zazwyczaj jest) to juz moja sprawa. Jak dla mnie cala ta
    > sprawa to jakas parodia

    Nielegalne instalki czyli pliki instalacyjne z dodatkowymi plikami tupu
    serial lub crack. O to tu chodzi.



  • 15. Data: 2008-02-08 23:39:27
    Temat: Re: nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
    Od: "Robsio" <d...@u...tenbit.pl>


    Użytkownik "Rzecznik Prokurwatury Krajowej" <r...@p...pl>
    napisał w wiadomości news:foig1s$mam$1@news.ds.pg.gda.pl...

    > Przepraszam za sianie defetyzmu, ale zimny prysznic dobrze Ci zrobi.

    Fakt po częsci może masz racje niewatpie. troche czytałem tego w necie i w
    zasadzie absolutnie nic sęsnego znaleźć się tu nieda. A już napewno gotowego
    rozwiązania, na którę złudnie liczę. Marwi mnie jednak interpretacja
    przepisu osiągania korzyści majątkowej
    . Przeciez tego nie sprzedawałem a nawet nie wykorzystywałem do własnej
    pracy. Część z tych programów po zapoznaniu sie z piratem mam juz od dawna
    legalnych. Złudzenia mówisz? Sam niewiem... Narazie dzieki przynajmniej za
    garść wiedzy...



  • 16. Data: 2008-02-09 07:12:11
    Temat: Re: nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
    Od: "Troll" <w...@d...mnie>


    Użytkownik "Marcin P." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:fohai7$su0$1@pippin.nask.net.pl...

    Użytkownik "Troll" <w...@d...mnie> napisał w wiadomości
    news:foh8pe$ir1$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Robsio" <d...@u...tenbit.pl> napisał w wiadomości
    > news:fofsj6$cau$1@news.onet.pl...
    >> witam sznaownych grupowiczow
    >>
    >> krótko o sprawie w sadzie, ktora na dniach sie odbedzie: kilkanascie
    >> programow na dysku w trakcie przeszukania na jakas tam laczna sume (art.
    >> 278par.2kk czyli standard). programy NIE byly zainstalowane w windowsie,
    >> byly w wersjach instalacyjnych na zupełnie drugiej partycji. programy
    >> oczywiscie z krakiem lub serialem. Sam windows byl legalny, jest na to
    >> naklejka na obudowe i faktura.
    >>
    >> Teraz pytanie do Was bo mnie po prostu niesatc na adwokata do obrony:
    >> jaka
    >> przyjac liniie obrony, co gadac po prostu na sprawie itd. jedna sprawe
    >> juz
    >> mialem i bronilem sie zgodnie z prawda, ze programy trzymalem bo programy
    >> bylu mi potrzebne do testow po czym je kasowalem. nie kopiowalem ich ani
    >> nie sprzedawałem. To tyle, teraz kolejna sprawa bo w poprzedniej czegos
    >> brakowalo.
    >
    >
    > ja bym przypomnial na sprawie ze karalnym ni ejest POSIADANIE lewego softu
    > a
    > uzyskanie od osoby nieuprawnionej,
    > jezlei prokurator twierdzi ze uzyskales soft od osoby nieuprawnionej to
    > niech Ci to udoowdni bo ty sobie takiego zdareznia nie przypominasz i nie
    > masz wcale obowiazku dostarczania dodow na swoja korzysc czy tez nie
    > korzysc
    > stad tez nie masz zamiaru mowic skad ten soft sie wzial.

    Trolu, prawdopodobnie problem Robsia polega na tym, że on "udostępniał" ten
    soft.


    z zacytowanego artykullu z kotrego go oskarzono co innego wynika.

    P.


  • 17. Data: 2008-02-09 07:14:00
    Temat: Re: nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
    Od: "Troll" <w...@d...mnie>


    Użytkownik "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl> napisał w wiadomości
    news:fohdoq$m5l$1@news.onet.pl...
    > Ja mam pytanie do tego paragrafu (278par.2kk).:
    > "§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje
    > cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej."
    >
    > Czyli jesli posiadam instalki nielegalnego oprogramowania, to już podpadam
    > pod ten paragraf? Bo w końcu uzyskałem korzyść majątkową przez samo
    > zaoszczędzenie na zakupie legalnej wersji. Jak to jest?


    jezeli umyslnie wszedles w jego posiadanie to tak, podobnie jak nieumyslnie
    wszedles ale zorientowawszy sie nie usunales jego niezwolcznie. Uzyskales
    wtedy korzysc poprzez zaosczedzenie na jego kupnie.

    P.


  • 18. Data: 2008-02-09 07:15:55
    Temat: Re: nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
    Od: "Troll" <w...@d...mnie>


    Użytkownik "Robsio" <d...@u...tenbit.pl> napisał w wiadomości
    news:fohpqg$tud$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Rzecznik Prokurwatury Krajowej" <r...@p...pl>
    > napisał w wiadomości news:foh2qe$892$1@news.ds.pg.gda.pl...
    > <...........>
    >> Tobie Robsio mogę udzielić tylko jednej rady, odpręż się. Nic innego Ci
    >> nie pozostało. Już zostałeś skazany, tylko o tym nie wiesz.
    >
    > A gdzie pytam terminologia informatyczna? Zainstalowanie programu, tak
    > zeby byl gotowy do uzycia w kazdej chwili to nie to samo co trzymanie
    > spakowanych arhiwow na drugim dysku wirtualnym (partycji).

    a jaka to niby roznica, w swietle prawa zadna. program pozostanie p[rogramem
    bez wzgledu na jego forme (spakowny, rozpakowany, w formie setup.exe),
    kluczowym jest czy miales zgode na jego sciagniecie czy sciagnales z
    jakiegos rapidshare czy kazy.

    P.


  • 19. Data: 2008-02-09 08:33:14
    Temat: Re: nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
    Od: "Robsio" <d...@u...tenbit.pl>


    Użytkownik "Troll" <w...@d...mnie> napisał w wiadomości
    news:fojjs0$6qv$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl> napisał w wiadomości
    > news:fohdoq$m5l$1@news.onet.pl...
    >> Ja mam pytanie do tego paragrafu (278par.2kk).:
    >> "§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje
    >> cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej."
    >>
    >> Czyli jesli posiadam instalki nielegalnego oprogramowania, to już
    >> podpadam pod ten paragraf? Bo w końcu uzyskałem korzyść majątkową przez
    >> samo zaoszczędzenie na zakupie legalnej wersji. Jak to jest?
    >
    >
    > jezeli umyslnie wszedles w jego posiadanie to tak, podobnie jak
    > nieumyslnie wszedles ale zorientowawszy sie nie usunales jego
    > niezwolcznie. Uzyskales wtedy korzysc poprzez zaosczedzenie na jego
    > kupnie.

    W dyby i do lochu mi pozostało ;-)



  • 20. Data: 2008-02-09 14:10:54
    Temat: Re: nielegalny soft na PC juz bylo ale jak gadac na procesie
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "Robsio" <d...@u...tenbit.pl> napisał w wiadomości
    news:foip7e$nog$1@news.onet.pl...
    >
    > Fakt po częsci może masz racje niewatpie. troche czytałem tego w necie i w
    > zasadzie absolutnie nic sęsnego znaleźć się tu nieda. A już napewno
    > gotowego rozwiązania, na którę złudnie liczę. Marwi mnie jednak
    > interpretacja przepisu osiągania korzyści majątkowej

    No więc, zapytaj się prokuratora w jaki sposób uważa, że osiągnąłeś tą
    korzyść majątkową, jeśli nawet ich nie używałeś, a jeśli powie, że przez
    posiadanie, to spyaj się czy fakt posiadania hemoroidów na odbycie, to też
    korzyść majątkowa, jeśli stwierdzi, że nie, to powiedz mu, że sam widzi, że
    samo posiadanie, nie zawsze jest korzyścią, a czasami wręcz odwrotnie.
    Powiedz też, że posiadane archiwa służyły Ci jedynie do testowania szybkości
    zapisu, szybkości transferu i zawarta w tych archiwach treść po prostu nie
    miała dla Ciebie żadnego znaczenia. Tak samo, jak dla zmierzenia wyporności
    statku, obojętne jest, czy napełni się go wodą, czy też ropą. Tak więc
    trudno mówić o jakiejkolwiek wartości, jeśli jeśli dla ciebie ważny był
    skutek, czyli wykonanie pomiearów transferów, a nie materiał służący do
    badań. A jedyne co spowodowało ich użycie, to fakt, że miały dużą objętość.
    A jeśli tak, to niech wyceni ile wart jest 1 bajt rozmiaru pliku i uzasadni,
    dlaczego akurat tyle.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1