-
11. Data: 2002-09-26 13:05:27
Temat: Re: nielegalne oprogramowanie
Od: "BOLTER" <b...@w...pl>
A jeśli była już kontrola?
Co wtedy? Napewno sprawa sądowa. Jka mozna sie bronic?
W jaki sposob mozna sie dogadac z firmami ktorych oprogramowanie było
nielegalne? Gdzie sie kontaktowac?
pozdrawiam
Użytkownik Grzegorz Paczynski <g...@o...mila.edu.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:amstc8$c85$...@n...tpi.pl...
> Witam wszystkich.
>
> jakie sa konsekwencje posiadania w fiermie nielegalnego oprogramowania?
>
> i w jaki sposob istnieje mozliwosc zlagodzenia faktu po kontroli?
>
> dzieki z gory
>
>
-
12. Data: 2002-09-26 23:27:02
Temat: Re: nielegalne oprogramowanie
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
Dnia Thu, 26 Sep 2002 11:15:44 +0200 w artykule <amvjrm$r1f$3@news2.tpi.pl>
JarekT <t...@p...onet.pl> napisano co następuje:
> Jak mówiłem: nie tylko posiadanie zainstalowanych (czyli używanych) nielegałów
> jest ścigane. Posiadanie samych instali też. A co będzie jak wyinstalował,
> pozbył się wersji instalacyjnych, a przy kontroli znajdą ślady?
Ja nie rozumiem, instaluje sobie legalnego ofisa (dajmy na to na siebie
osobiscie, bez rejestracji), po pewnym czasie uznaje ze nie chce tego
swinstwa i wywalam/deinstaluje dołączonym ms-deinstalatorem. Całość softu
z licencją odsprzedaję przypadkowej i anonimowej osobie, lub spalam w
piecu CO. Potem nachodzi mnie kontrola i znajdują jakiś plik który
wskazuje ze rok wcześniej miałem ofisa i maja do mnie pretensje? Na jakiej
podstawie? Jak dla mnie to próba wyłudzenia.
--
Marcin
-
13. Data: 2002-09-27 09:03:29
Temat: Re: nielegalne oprogramowanie
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "Marcin Debowski"
> > Posiadanie samych instali też. A co będzie jak wyinstalował,
> > pozbył się wersji instalacyjnych, a przy kontroli znajdą ślady?
>
> Ja nie rozumiem, instaluje sobie legalnego ofisa (dajmy na to na siebie
> osobiscie, bez rejestracji), po pewnym czasie uznaje ze nie chce tego
> swinstwa i wywalam/deinstaluje dołączonym ms-deinstalatorem. Całość softu
> z licencją odsprzedaję przypadkowej i anonimowej osobie, lub spalam w
> piecu CO. Potem nachodzi mnie kontrola i znajdują jakiś plik który
> wskazuje ze rok wcześniej miałem ofisa i maja do mnie pretensje? Na jakiej
> podstawie? Jak dla mnie to próba wyłudzenia.
tez mi sie wydaje ze ktos tu przegina. Rok temu przesiadlem sie ze starego
komputera na nowy - na starym odinstalowalem office a na nowym go
zainstalowalem. stary jest przez kogos uzywany jako terminal ale jesli slady
poprzedniej instalacji mialyby jakies znaczenie to ja sie z taka
interpretacja nie zgadzam
*** blad ***
-
14. Data: 2002-09-27 21:42:06
Temat: Re: nielegalne oprogramowanie
Od: "JarekT" <t...@p...onet.pl>
> tez mi sie wydaje ze ktos tu przegina. Rok temu przesiadlem sie ze starego
> komputera na nowy - na starym odinstalowalem office a na nowym go
> zainstalowalem. stary jest przez kogos uzywany jako terminal ale jesli slady
> poprzedniej instalacji mialyby jakies znaczenie to ja sie z taka
> interpretacja nie zgadzam
Ja też nie. Chyba, że ślady poprzedniej instalacji ujawnią numer produktu
zarejestrowanego przez kogoś innego. Nie wiem, czy to możliwe. Ale pamiętamy
zaszycie nr seryjnego w prockach Intela, teraz przymusową aktywację w MS
przekazującą konfig maszyny itp.
Uważam, że przy takiej kontroli lepiej nie być zmuszonym do wyjaśniania
jakichkolwiek wątpliwości.
JarekT
-
15. Data: 2002-09-29 04:40:36
Temat: Re: nielegalne oprogramowanie
Od: "Grzes" <g...@w...pl>
A taki fakt trzeba reklamowac do BSA czy konkretnie do wyzszych sfer
firmy-właściciela softu?
pozdrowionka
Użytkownik "JarekT" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:amvjrk$r1f$1@news2.tpi.pl...
> > Jakie sa szanse na dogadanie się z firmami?
> > Czy komuś już to się udało?
> > Oczywiście nie ukrywając wchodzi w to słynny Microsoft :)
> > Czy posiadanie legalnej części oprogramowania firmy może w jakiś sposób
> > załagodzić sprawę i ewentualnie doprowadzić do kompromisów?
>
> Nie wiem. To już zależy od konkretnej sytuacji. Jeśli np. producent softu
widzi,
> że proces rozłoży firmę i pochłonie w całości jej aktywa, a on ze swym
> roszczeniem będzie musiał (bezskutecznie) ścigać bankruta, to jest to IMHO
> otwarta droga do rokowań.
> Znam natomiast konkretny przypadek takiego porozumienia (dotyczyło pakietu
> finansowo księgowego) - nie było procesu, firma reklamowa zapłaciła
producentowi
> za użytkowane oprogramowanie (płatność odroczona :))))) ), jakieś
odszkodowanie
> i wykonała za darmo materiały reklamowe.
>
> Pozdrawiam
> JarekT
>
>
-
16. Data: 2002-09-29 10:26:29
Temat: Re: nielegalne oprogramowanie
Od: "JarekT" <t...@p...onet.pl>
> A taki fakt trzeba reklamowac do BSA czy konkretnie do wyzszych sfer
> firmy-właściciela softu?
Do właściciela, oczywiście, bo to on jest poszkodowany/okradziony, a nie BSA
Pozdrawiam
JarekT