-
11. Data: 2005-03-23 20:42:29
Temat: Re: niechciane reklamy w skrzynce pocztowej
Od: "Onzo" <b...@w...pl>
Użytkownik "leon" <L...@n...interia.pl> napisał w wiadomości
news:opsn3vt3dqiexfap@noir.osiedle.telgam.pl...
> > Szmal ponad wszystko?
> niech na pomysle 5gr/szt na blokach 8gr/szt na domkach jednorodzinnych
> plus noszenie paru- lub parunastukilogramow ulotek na plecach (dziennie
> zdobywalem Kasprowy Wierch po schodach), hmm cholera czemu ja sie fortuny
> na tym nie dorobilem
> przez te dwie niedziele miesiecznie
Niektórym wydaje się, że można. Chociaż z drugiej strony jak na to patrzę to
powiedzmy roznosząc ulotki w blokach.... załóżmy 10 pięter, na piętrze 4
mieszkania, 4 klatki w bloku. Jak jest winda to wjedziesz na górę w 1minutę,
na dół zbiegniesz roznosząc w dwie kolejne. Czyli 3 minuty na klatkę
(kondychę trzeba wyrabiać ;)) Tak więc jeden blok i tym samym 160ulotek w 12
minut. Czyli w godzinę zrobisz powiedzmy 4 bloki 160x4=640 ulotek=32zł.
Całkiem niezła sumka. Czasami trzeba sie bardziej narobić, żeby tyle
zarobić... Zdecydowanie łatwiej też tak zarobić niż stojąc przy przejściu
podziemnym i próbując wcisnąć kolejnym znudzonym przechodniom....
Pozdr
Onzo
-
12. Data: 2005-03-23 20:48:19
Temat: Re: niechciane reklamy w skrzynce pocztowej
Od: "Piotr" <p...@i...pl>
Użytkownik "Muminos" <kuku@kiku_fiku.pl> napisał w wiadomości
news:d1r9up$q3c$1@polsl.gliwice.pl...
> (chaos)
>
> idz na poczte i napisz (daj im) pismo ze niechcesz (to dziala) skrzynka
> ogolna
>
Od roku mieszkam w nowej kamienicy. Jak się wprowadziłem to na klatce
schodowej wisiała normalna skrzynka na listy jaka chyba jest we wiekszości
polskich bloków: listonosz ma klucz, otwiera ją i od tyłu pakuje przesyłki.
Skrzynka taka wisiała kilka dni i została zamieniona na taką, że każdy może
coś wrzucić do kazdej przegródki. Ktoś w administracji powiedział że takie
są wymagania UE. Prawda to czy fałsz?
-
13. Data: 2005-03-24 11:35:04
Temat: Re: niechciane reklamy w skrzynce pocztowej
Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
Piotr wrote:
> Od roku mieszkam w nowej kamienicy. Jak się wprowadziłem to na klatce
> schodowej wisiała normalna skrzynka na listy jaka chyba jest we
> wiekszości polskich bloków: listonosz ma klucz, otwiera ją i od tyłu
> pakuje przesyłki. Skrzynka taka wisiała kilka dni i została zamieniona
> na taką, że każdy może coś wrzucić do kazdej przegródki. Ktoś w
> administracji powiedział że takie są wymagania UE. Prawda to czy
> fałsz?
Niestety prawda.
Dodaj jeszcze, że z większości tych nowych każdy może także wyjąć
-
14. Data: 2005-03-24 13:15:52
Temat: Re: niechciane reklamy w skrzynce pocztowej
Od: poreba <d...@p...com>
jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl> popełnił 24 mar 2005 na pl.soc.prawo
utwór news:d1u8l6$aof$1@opal.futuro.pl:
> Niestety prawda.
> Dodaj jeszcze, że z większości tych nowych każdy może także wyjąć
A nie wiesz może czy mogę, nawet za extra odpłatnością,
zlecić poczcie dostarczanie przesyłek do niestandardowej
(starego wzoru) skrzynki?
--
pozdro
poreba
-
15. Data: 2005-03-24 15:56:06
Temat: Re: niechciane reklamy w skrzynce pocztowej
Od: Muminos <kuku@kiku_fiku.pl>
a tak juz OT
kupilem sobie dzis nowa :) skrzynke na drzwi (stara nie mial kluczyka)
wypasik:D z klapeczka nad otworkiem
ale do rzeczy-
mieszkam w bloku , taki 4 pietra,- 3 mieszkania nia pietrze
a ja mam numer 2 , a miejsce w skrzynce zbiorcznej jest od nr. 3 - do konca
czyli ja , i numer 1 musimy miec na drzwiach-
i sobie za wlasna kase kupic nowa skrzynke -
eh- oh-;)
-
16. Data: 2005-03-24 17:42:11
Temat: Re: niechciane reklamy w skrzynce pocztowej
Od: leon <L...@n...interia.pl>
> Niektórym wydaje sie, ze mozna. Chociaz z drugiej strony jak na to
> patrze to
> powiedzmy roznosze ulotki w blokach.... zalózmy 10 pieter, na pietrze 4
> mieszkania, 4 klatki w bloku.
widze ze lubisz warianty optymalne, pozwol ze przywroce Cie do
rzeczywistosci. 10-cio pietrowce stanowia 10 - 15% rejonu, reszta to
standardowa 4 lub kamienice
oki idzemy dalej
> Jak jest winda to wjedziesz na góre w 1minute,
> na dól zbiegniesz roznoszac w dwie kolejne. Czyli 3 minuty na klatke
> (kondych? trzeba wyrabiac ;))
windy jak wiadomo tylko w wiezowcach , ale nawet wtedy trzeba aby ktos
wpuscil - to zajmuje minute, potem czekasz jescze na winde, wjezdzasz i
zaczynasz rozkladanie - kazda ulotke trzeba wyciagnac i polozyc. srdenio
na pieto daje 15 s plus 7 na zejscie ( usredniam bo im bardziej zmeczony
to idzie dluzej) cp daje s.
w sumie na klatke dostajemy 242s =4 minuty plus od 30 do minuty na
przejscie do nastepnej klatki badz bloku
> Tak wiec jeden blok i tym samym 160ulotek w 12 minut. Czyli w godzin?
> zrobisz powiedzmy 4 bloki 160x4=640 ulotek=32zl.
teaz moje -> jeden blok 19 minut, na godzine 3 bloki 160x3=480 ulotek = 24
zeta
kurcze optymistycznie to wyglada.
a teraz przejdzmy to reszty czyli standardowej 4 pietrowca. Minuta na
wpuszczenie, teraz trzeba sie wspiac z plecakiem z ulotkami na 4 pietro
( mozna oczywscie zaryzykowac i plecak zostawic na parterze - ale to nie
gwaratuje ze jak wrocisz to ciagle tam bedzie) co daje nam 2 minuty. Na
pietro mamy juz nie 4 lecz 2 lub 3 mieszkania (usredniamy 2,5). czas na
pieto 10 s plus 7 na zejscie
klatka plus przejscie do nastepnej daje nam 295s co daje prawie 5 minut
blok 20 minu CZYLI TYLE SAMO CO WIEZOWIEC, na godzine 3 bloki ->>
50mieszkan x 3=150 ulotek = 7,50 co wyglada znacznie mnie optymistycznie
trzykrotnie mniej niz w wiezowcu. kamienic nie bede liczyl.
po skonczonej pracy trzeba wypelnic formularz co, gdzie, ile. Zajmuje to
ok godziny
Dojazd po ulotki do firmy i na teren to godzina lub wiecej. Z powrotem z
raportem tyle samo. Dodajmy to tego koszty biletow oraz wszechobecny
podatek. W efekcie wychodzi nam ok 5 zeta za godzine/8h w dniu. Monza
wiecej pracowac tylko na zajecia w poniedzialek tez trzeba byc przytomny.
> Calkiem niezla sumka. Czasami trzeba sie bardziej narobic, zeby tyle
> zarobie... Zdecydowanie latwiej tej tak zarobic niz stojac przy przejsciu
> podziemnym i próbujac wcisnac kolejnym znudzonym przechodniom....
policz jescze raz i pomysl czy moze jednak wziasc nastepnym razem ta
ulotke od stojkowych
leon
--
"Jeżeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy błędne koło"
- łysa śpiewaczka - EUGENE IONESCO
-
17. Data: 2005-03-24 18:38:51
Temat: Re: niechciane reklamy w skrzynce pocztowej
Od: "Onzo" <b...@w...pl>
Użytkownik "leon" <L...@n...interia.pl> napisał w wiadomości
news:opsn5kslq7iexfap@noir.osiedle.telgam.pl...
> windy jak wiadomo tylko w wiezowcach , ale nawet wtedy trzeba aby ktos
> wpuscil - to zajmuje minute, potem czekasz jescze na winde, wjezdzasz i
> zaczynasz rozkladanie - kazda ulotke trzeba wyciagnac i polozyc. srdenio
> na pieto daje 15 s plus 7 na zejscie ( usredniam bo im bardziej zmeczony
> to idzie dluzej) cp daje s.
> w sumie na klatke dostajemy 242s =4 minuty plus od 30 do minuty na
> przejscie do nastepnej klatki badz bloku
> > Tak wiec jeden blok i tym samym 160ulotek w 12 minut. Czyli w godzine
> > zrobisz powiedzmy 4 bloki 160x4=640 ulotek=32zl.
> teaz moje -> jeden blok 19 minut, na godzine 3 bloki 160x3=480 ulotek = 24
> zeta
> kurcze optymistycznie to wyglada.
Na wstępie - te wyliczenia były czysto teoretyczne i wcale nie mówię, że się
da. Inna sprawa, że jeżeli rzeczywiście na wierzowcu można zarobić 24zł za
godzinę pracy fizycznej (bo chyba do roznoszenia ulotek nie potrzeba jakichś
specjalnych zdolności?) to całkiem nieźle.
>
> a teraz przejdzmy to reszty czyli standardowej 4 pietrowca. Minuta na
> wpuszczenie, teraz trzeba sie wspiac z plecakiem z ulotkami na 4 pietro
> ( mozna oczywscie zaryzykowac i plecak zostawic na parterze - ale to nie
> gwaratuje ze jak wrocisz to ciagle tam bedzie) co daje nam 2 minuty. Na
> pietro mamy juz nie 4 lecz 2 lub 3 mieszkania (usredniamy 2,5). czas na
> pieto 10 s plus 7 na zejscie
> klatka plus przejscie do nastepnej daje nam 295s co daje prawie 5 minut
> blok 20 minu CZYLI TYLE SAMO CO WIEZOWIEC, na godzine 3 bloki ->>
> 50mieszkan x 3=150 ulotek = 7,50 co wyglada znacznie mnie optymistycznie
> trzykrotnie mniej niz w wiezowcu. kamienic nie bede liczyl.
No tak - tu już nie wygląda tak pięknie. Ale chyba trochę przesadzałeś z tym
czasem bo da się to zrobić szybciej. Z tym, że ile klatek będzie Ci się
chciało robić szybko....
> po skonczonej pracy trzeba wypelnic formularz co, gdzie, ile. Zajmuje to
> ok godziny
Za każdym razem? To ile tam jest pytań???
> Dojazd po ulotki do firmy i na teren to godzina lub wiecej. Z powrotem z
> raportem tyle samo. Dodajmy to tego koszty biletow oraz wszechobecny
> podatek.
Tak - może jeszcze napisz, że jako student nie kupujesz biletu miesięcznego.
Jak będziesz roznosił samochodem to wyjdzie jeszcze więcej. A jak będziesz
wracał w korku no to już w ogóle nie ma po co z domu wychodzić ;)
W efekcie wychodzi nam ok 5 zeta za godzine/8h w dniu. Monza
> wiecej pracowac tylko na zajecia w poniedzialek tez trzeba byc przytomny.
> policz jescze raz i pomysl czy moze jednak wziasc nastepnym razem ta
> ulotke od stojkowych
Jakoś jeszcze niedawno brałem, ale ostatnio to stójkowi robią to w taki
sposób, że raczej staram sie przedrzeć przez gąszcz rąk i latające wszędzie
ulotki...
Ostatecznie zawsze można w McDonaldzie za 5zł/h....
Pozdr
Onzo
-
18. Data: 2005-03-25 08:01:33
Temat: Re: niechciane reklamy w skrzynce pocztowej
Od: Janusz <j...@a...net.pl>
> idz na poczte i napisz (daj im) pismo ze niechcesz (to dziala) skrzynka
> ogolna
na 90% to nie sa druki bezadresowe.
To zwykle ulotki wkladane (na sile) przez ulotkowiczow.
Niestety taka dyspozycja nic nie da. Tzn da o tyle, ze listonosz
Ci nie wlozy ulotki, ale niestety skrzynki to nie wyczysci.
Sam zlozylem taka dyspozycje i przestawalem dostawc druki bezadresowe,
(na ogol byly w kopertach, ale bez adresu)
a mimo to w skrzynce pelno smieci jest :(
--
Pozdrawiam,
Janusz
-
19. Data: 2005-03-25 08:06:04
Temat: Re: niechciane reklamy w skrzynce pocztowej
Od: Muminos <kuku@kiku_fiku.pl>
Janusz napisał(a):
>>idz na poczte i napisz (daj im) pismo ze niechcesz (to dziala) skrzynka
>>ogolna
>
>
> na 90% to nie sa druki bezadresowe.
> To zwykle ulotki wkladane (na sile) przez ulotkowiczow.
> Niestety taka dyspozycja nic nie da. Tzn da o tyle, ze listonosz
> Ci nie wlozy ulotki, ale niestety skrzynki to nie wyczysci.
ale ulotke do skrzynki zbiorczej tylko listonosz wklada
-
20. Data: 2005-03-25 10:37:09
Temat: Re: niechciane reklamy w skrzynce pocztowej
Od: "Tadeusz B" <t...@o...pl>
Użytkownik "Muminos" <kuku@kiku_fiku.pl> napisał w wiadomości
news:d20gp9$e9q$1@polsl.gliwice.pl...
> Janusz napisał(a):
> >>idz na poczte i napisz (daj im) pismo ze niechcesz (to dziala) skrzynka
> >>ogolna
> >
Witam
Poczta podobno żąda opłaty za taką zachciankę.
Widzę też inne niekonwencjonalne metody:
1. Może zbierać wszystkie ulotki dostarczone przez pocztę, najlepiej z
całego budynku (osiedla) i wrzucać do skrzynek pocztowych
jako źle dostarczona korespondencja. Poczują problem szukania listów wśród
śmieci. Zawsze obawiam się straty listu gdy wybieram stos
makulatury i wyrzucam na miejscu do kosza.
2. Można wystawić faktury firmom widniejącym na ulotce choćby za sprzątanie
terenu czy wywiezienie śmieci.
Pozdrawiam świątecznie
TB