-
21. Data: 2010-05-17 14:16:39
Temat: Re: nie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE)
Od: Kwiatek <m...@i...pl>
@ witek: dzieki za odp.
-
22. Data: 2010-05-18 07:43:16
Temat: Re: nie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE)
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> Dodatkowo, za niezameldowania lub wymeldowanie sie w terminie
> deliwkent może być ukarany grzywną do 1000 zł.
> Taką samą grzywną może zostać ukarana osoba, u której niezameldowany
> mieszka (lub wisi z meldunkiem jeśli się wyprowadził) o ile ta osoba o
> tym fakcie wie i tego nie zgłosiła,
A także dozorca i sołtys. Ciekawe, kiedy ukarano ostatni raz...
MJ
-
23. Data: 2010-05-18 07:56:54
Temat: Re: nie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE)
Od: "fir" <p...@p...onet.pl>
> Użytkownik "fir " <p...@p...onet.pl> napisał
> > z tego co mowisz to wynika ze 'moze sobie otworzyc' - rozwalic zamek
> > albo szybe wejsc do domu i sie wyspac
>
> Jeśli tam zamieszkuje to jak najbardziej. Jeśli oczywiście chce w ten
> sposób.
>
raczej nie ma wyboru <spróbuj przekimac sie chocby z pieć dni na dworzu
przy takiej pogodzie, ja tylko go prekimalem i pogadałem z nim
godzine na deszczu a już czuje sie zmeczony zziebniety i niewyspany>
(dokladniej to nawet mimo tego ze nie ma wyboru to ów mój kumpel go
nie podjal i spal w tej komórce z cegły)
> > - i bardzo dobrze - moglby np
> > zrobic to w asyscie policji - zeby potwierdzila (na ew pozniejszej
> > sprawie)
> > ze zrobil to nie w celu 'zniszczenia mienia' a po prostu dlatego ze
> > wlasciciele nie chca mu otworzyc i nie ma wyjscia
>
> Dokładnie tak. W praktyce różnie może to wyjść... czy policjant zrozumie o
> co biega (czy będzie się bał późniejszych konsekwencji i oskarżeń i starał
> się blokować jakiekolwiek działania siłowe), czy on zdoła udowodnić, że tam
> mieszka, itd.
> Proponuję udać się do np. dzielnicowego, na spokojnie omówić, przedstawić
> ten problem itd. Policjanci interwencyjni nie zawsze mają odpowiednie
> doświadczenie i czas, żeby na miejscu rozwiązać tak złożoną sytuację.
>
policja wypada fatalnie w tym wypadku, policja nie dorasta do pięt tej
sytuacji i to powoduje okropne problemy, znam lokalnego komendanta
policji (ziomek nie taki zly) ale ten tłumaczy tylko że ten chleje
(co nie jest w pełni prawdą - bo co najwyzej piwo - lub wrecz nieprawdą,
bo kumpel to raczej typ pomniejszego imprezowicza jesli odwolac sie np do
studentow) i kompletnie go olał nie przejmujac sie ta sytuacja
i mowi 'ze jakby starał sie każdego zrozumieć to miałby łeb jak sklep'
inna sprawa z tym glabem z 997 ktory nie podnosi sluchawki telefonu
- co wtedy mozna zrobic jak gbur z 997 nie podnosi sluchawki?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
24. Data: 2010-05-18 08:15:38
Temat: Re: [OT]Re: nie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE)
Od: "fir" <p...@p...onet.pl>
> > moze i racja - to dosyc zwarty tekst - a moja niechec
> > do przecinkow pewnie nie jest dobra - ale jak sie chwile
> > przylozyc to da sie przyeczytac,
>
> ...i staraj się też nie cytować całości tylko fragmentu do którego się
> odnosisz.
>
> P.S.
> Poinformuj grupę jak się sprawa kolegi potoczyła dalej.
>
moja matka poleciala do jego ciotki i jego starych i mówi ze
byc moze ci bardziej bojac sie obciachu niz policji powiedzieli
ze wpuszcza go do jakiegos domu 'po witkowskich' (cytuję)
- poszedł tam ponoć spać - ja znim nie mam kontaktu nie wiem gdzie
to jest ale pogadam z nim jak go zobacze na ulicy
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
25. Data: 2010-05-18 08:24:24
Temat: Re: nie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE)
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
sensor napisał(a) :
> Dnia Mon, 17 May 2010 09:56:56 +0200, grunge fighter 7 nirvana napisał(a) w
> wiadomości <news:3461.000029e4.4bf0f6c8@newsgate.onet.pl>:
>
>> dziecinstwie w chacie i gral na moim c64 w strae gierki ('blue
>> max' czy cos czego nazwe zapomnialem a bylo stateczkiem lecacym
>> po okregu jakby do srodka ekranu i mialo tytul podobny do 'gyros'
>> - niewazne);
>
> Rany, co za tuman!
Nieważne w co grał :-)
Skończyłem czytać jego bełkot po 2 wierszach.
Kolejny przypadek debilka, który nie wie co to jest przecinek,
kropka, ani wielka litera na początku zdania. Bezstresowe wychowanie
młodzieży daje takie efekty.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x78E9C79E
-
26. Data: 2010-05-18 08:33:25
Temat: Re: nie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE)
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "fir" <p...@p...onet.pl> napisał
> policja wypada fatalnie w tym wypadku, policja nie dorasta do pięt tej
> sytuacji i to powoduje okropne problemy
Napisałem, że to nie jest łatwa sprawa na telefon 997. Raz załatwisz, innym
razem nie. Policjant mu tych drzwi nie wywali.
> znam lokalnego komendanta
> policji (ziomek nie taki zly) ale
Odpowiednim policjantem jest dzielnicowy, a w przypadku braku reakcji
zawiadomienia i prośby o pomoc składane pisemnie. Ostatecznie, samemu wejść
do mieszkania, po tych pismach.
>ten tłumaczy tylko że ten chleje
> (co nie jest w pełni prawdą - bo co najwyzej piwo - lub wrecz nieprawdą,
> bo kumpel to raczej typ pomniejszego imprezowicza jesli odwolac sie np do
> studentow)
A czy kolega był trzeźwy podczas interwencji? Dlaczego uważasz, że policjant
ma uwierzyć jemu, a ignorować osoby starsze, które twierdzą, że im
zagraża...?
Czy nie może podjąć negocjacji z rodzicami, może samemu spróbuj z nimi
rozmawiać. Dlaczego go wyrzucili, bez powodu...?
> - co wtedy mozna zrobic jak gbur z 997 nie podnosi sluchawki?
Można zadzwonić do sztabu KWP.
-
27. Data: 2010-05-18 12:59:42
Temat: Re: [OT]Re: nie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE)
Od: " fir" <f...@g...pl>
> >
> > moze i racja - to dosyc zwarty tekst - a moja niechec
> > do przecinkow pewnie nie jest dobra - ale jak sie chwile
> > przylozyc to da sie przyeczytac,
>
> Ale to Tobie zaleĹźy na odpowiedzi a nie innym na poznaniu pytania.
> Dlaczego ktoĹ ma siÄ mÄczyÄ (poza interpunkcjÄ dochodzi teĹź
przeraĹşliw
> stylistyka i bĹÄdy gramatyczne) skoro Ty nie zadasz sobie odrobiny trudu?
>
> Pisanie w taki sposĂłb daje jasny sygnaĹ, gdzie masz innych uĹźytkownikĂłw
> grupy.
> I nie jest to serce.
>
>
to pewnie wynika z niedbałości ale do przecinków mam wogóle coś
naprzeciwko
->
tp pewnie wynika z niedbałosci, czyli ogolnie masz zupełna racje,
ale do przecinków mam w ogóle coś naprzeciwko, i chyba wolałbym
z nimi nie przesadzać, podoba mi sie ogólnie przyjeta nieformalność
starego internetu
z przecinkami mam najwiekszy problem :-/
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
28. Data: 2010-05-18 14:09:27
Temat: Re: nie wpuszczanie do domu (PLZ WAZNE)
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Michal Jankowski wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> Dodatkowo, za niezameldowania lub wymeldowanie sie w terminie
>> deliwkent może być ukarany grzywną do 1000 zł.
>> Taką samą grzywną może zostać ukarana osoba, u której niezameldowany
>> mieszka (lub wisi z meldunkiem jeśli się wyprowadził) o ile ta osoba o
>> tym fakcie wie i tego nie zgłosiła,
>
> A także dozorca i sołtys. Ciekawe, kiedy ukarano ostatni raz...
>
podejrzewam, ze nigdy, bo policja nie ma czasu na pierdoy, co nie
znaczy, ze jak bedzie chciala to nie moze.
Bardzo czesto natomiast stosowane, zeby usadzic niezameldowanych
imprezujacych studentow.