-
151. Data: 2024-08-06 22:49:54
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.08.2024 o 22:44, Shrek pisze:
> Dyskusja z serii czy jedziesz w pociągu czy wagonie.
Bywają pociągi nie mające wagonów - zespoły trakcyjne. W drugą stronę
trzeba by było się zastanowić, czy wagon motorowy, to już pociąg. Ale
numer ma.
--
(~) Robert Tomasik
-
152. Data: 2024-08-06 22:58:44
Temat: Re: nie kabluj
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.08.2024 o 22:49, Robert Tomasik pisze:
> Bywają pociągi nie mające wagonów - zespoły trakcyjne.
Zdziwisz się, ale też składają się z wagonów.
> W drugą stronę
> trzeba by było się zastanowić, czy wagon motorowy, to już pociąg. Ale
> numer ma.
Więc jest. To jak siedzisz w wagonie czy w pociągu? A może w jednym i
drugim? No więc wyrok również wydaje sąd i sędzia (lub jak
prawdopodobnie słusznie zauważyłeś asesor).
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
153. Data: 2024-08-06 23:05:52
Temat: Re: nie kabluj
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.08.2024 o 21:28, Akarm pisze:
> W dniu 06.08.2024 o 00:48, Robert Tomasik pisze:
>
>>
>> Mandatują samochody? Nie za bardzo sobie to wyobrażam.
>
> Często widywałem jakieś druki pod piórami przednich wycieraczek,
> samochodów parkujących na tym przystanku autobusowym:
> https://maps.app.goo.gl/oCQCYYmBhDma31879
> Kierowcy autobusów zgłaszali, Straż Miejska przyjeżdżała i zamiast
> odholować, umieszczała jakieś kwity na przednich szybach. Czyżby to nie
> były mandaty?
Tak - to nie były mandaty a wezwania do stawienia się u strażników.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
154. Data: 2024-08-06 23:49:23
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.08.2024 o 22:58, Shrek pisze:
>> W drugą stronę trzeba by było się zastanowić, czy wagon motorowy, to
>> już pociąg. Ale numer ma.
> Więc jest. To jak siedzisz w wagonie czy w pociągu? A może w jednym i
> drugim? No więc wyrok również wydaje sąd i sędzia (lub jak
> prawdopodobnie słusznie zauważyłeś asesor).
Jak chcesz tak kombinować, to wyrok wydaje Rzeczpospolita Polska. Sąd
(sędzia, asesor) ją tylko reprezentują. Na wyroku jest sformułowanie "W
imieniu ...".
--
(~) Robert Tomasik
-
155. Data: 2024-08-06 23:51:45
Temat: Re: nie kabluj
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.08.2024 o 23:49, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 06.08.2024 o 22:58, Shrek pisze:
>>> W drugą stronę trzeba by było się zastanowić, czy wagon motorowy, to
>>> już pociąg. Ale numer ma.
>> Więc jest. To jak siedzisz w wagonie czy w pociągu? A może w jednym i
>> drugim? No więc wyrok również wydaje sąd i sędzia (lub jak
>> prawdopodobnie słusznie zauważyłeś asesor).
>
> Jak chcesz tak kombinować, to wyrok wydaje Rzeczpospolita Polska. Sąd
> (sędzia, asesor) ją tylko reprezentują. Na wyroku jest sformułowanie "W
> imieniu ...".
Więc siedzisz w pociągu, wagonie czy w przedziale? ;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
156. Data: 2024-08-06 23:53:10
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.08.2024 o 23:51, Shrek pisze:
> W dniu 06.08.2024 o 23:49, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 06.08.2024 o 22:58, Shrek pisze:
>>>> W drugą stronę trzeba by było się zastanowić, czy wagon motorowy, to
>>>> już pociąg. Ale numer ma.
>>> Więc jest. To jak siedzisz w wagonie czy w pociągu? A może w jednym i
>>> drugim? No więc wyrok również wydaje sąd i sędzia (lub jak
>>> prawdopodobnie słusznie zauważyłeś asesor).
>> Jak chcesz tak kombinować, to wyrok wydaje Rzeczpospolita Polska. Sąd
>> (sędzia, asesor) ją tylko reprezentują. Na wyroku jest sformułowanie
>> "W imieniu ...".
> Więc siedzisz w pociągu, wagonie czy w przedziale? ;)
>
W salonie. Ale wybieram się do WC, wiec jak będziesz to czytał, to nie
wiadomo gdzie będę. Może w przedpokoju.
--
(~) Robert Tomasik
-
157. Data: 2024-08-06 23:54:39
Temat: Re: nie kabluj
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.08.2024 o 23:53, Robert Tomasik pisze:
> W salonie. Ale wybieram się do WC, wiec jak będziesz to czytał, to nie
> wiadomo gdzie będę. Może w przedpokoju.
I tak dochodzimy do wniosku, że nie da się określić kto wydał wyrok:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
158. Data: 2024-08-07 00:13:02
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.08.2024 o 23:54, Shrek pisze:
>
>> W salonie. Ale wybieram się do WC, wiec jak będziesz to czytał, to nie
>> wiadomo gdzie będę. Może w przedpokoju.
> I tak dochodzimy do wniosku, że nie da się określić kto wydał wyrok:P
Da. Tylko Ty próbujesz to skomplikować do poziomu nieadekwatnego do
potrzeb.
--
(~) Robert Tomasik
-
159. Data: 2024-08-07 00:16:27
Temat: Re: nie kabluj
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 06.08.2024 o 14:16, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 06.08.2024 o 12:33, io pisze:
>>> Nie wiem, jak on długo tam stał. Ty zresztą też nie wiesz. Nie
>>> wiedział tego wzywający świadka.
>> A skąd Ty niby wiesz, że wzywający nie wiedział a świadek wiedział?
>> Prawdopodobieństwo, że zgłaszający dostarczy wskazówki o przedawnieniu
>> zdarzenia jest zerowe.
>
> Jeśli zrobił fotkę, to wiele wskazuje na to, ze był na miejscu zdarzenia.
A to nie było miejsce publiczne? Ilu ludzi tamtędy przechodziło?
>>
>>> Ja przykładowo pamiętam kilka stojących od dawna pojazdów, choć nie
>>> stoję w tym miejscu wiele lat. Ale przykładowo jeżdżę często.
>> I co z tego że często widzisz jakieś samochody? Jak to ma dowieść, że
>> ciągle stoją? Byłeś tam w święta? A może co święta odjeżdżają.
>
> Może, ale skoro potem wracają, to dowód na to, że to nie jest jakaś
> losowa sytuacja ze komuś się przykładowo samochód zepsuł i gdzieś go
> musiał postawić w miarę możliwości, by nie przeszkadzał.
Czyli nie ma mowy o przedawnieniu.
>>>
>>> Po za tym ma - przynajmniej dla mnie - spore znaczenie, czy świadek
>>> szedł i z nudów zrobił fotkę nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu, czy
>>> chodzi tam często i ten samochód w tym miejscu często stoi, aż w
>>> końcu świadek się zdenerwował i postanowił mu zrobić fotkę. A może
>>> tam generalnie często stają różne pojazdy - a świadek akurat zrobił
>>> przykładowemu
>> Jakie niby? Jak dla mnie to w ogóle nie ma znaczenia bo nie jest
>> bezpośrednio poszkodowanym. Znaczenia może mieć motywacja
>> popełniającego wykroczenie. Może mu sił zabrakło i już musiał
>> zatrzymać się.
>>
> Wykluczasz?
Wina jest w popełniającym wykroczenie a nie ocenie obserwatorów.
>>>
>>> Tego, że świadek mógł widzieć osobę parkującą, poczekał chwilę
>>> myśląc, że zostawiła na moment, ale ta osoba nie wracała, to już w
>>> ogóle wykluczyć nie można, a rysopis mógłby pomóc zarówno w ustaleniu
>>> sprawcy (parkującego) jak i wyeliminować próbę podłożenia się innego
>>> sprawcy.
>> Czemu akurat robiący zdjęcie samochodowi? Nie mógł zrobić zdjęcia
>> parkującemu? Rozpytano w okolicy czy nie widziano parkowania czy nie
>> chciało się?
>>
> Próbowali przesłuchać jedyną osobę, która z całą pewnością była na
> miejscu zdarzenia.
Ale w czasie zdarzenia czy jak tysiąc ludzi, którzy tamtędy przechodzili
którym nie chciało się zrobić zdjęcia i wysłać?
>>>
>>> Wczoraj siedząc w kawiarni pod parasolkami obserwowałem kobietę,
>>> która wjechała w sumie do tej kawiarni blokując wejście, przejście i
>>> przejazd na parking za tą kawiarnią. Chwile siedziała w samochodzie
>>> na silniku i się rozglądała, więc sądziłem, ze po prostu na kogoś
>>> czeka. Miejsce idiotyczne, ale to inna sprawa. Odwróciłem wzrok, a
>>> kobiety nie ma. Zostawiła tak samochód.
>> I co, zrobiłeś zdjęcie i wysłałeś?
>>
> Nie. czemu miałbym to robić? Pilem kawę. Po prostu akurat zauważyłem, bo
> kobieta prawie w stolik, przy którym siedziałem wjechała.
No to chyba nie ma tematu.
>>>
>>> Co więcej, to ta dyskusja jest bez sensu, bo gdyby świadek do nich
>>> bodaj napisał, że nie przyjdzie, bo nie wie nic poza zdjęciem, to
>>> pewnie by się grzywną nie skończyło, a negocjacjami. W sprawie o
>>> wykroczenie na tym etapie można ogarnąć świadka notatką - tyle, że
>>> sąd go wezwie potem i nie przejdzie postępowanie nakazowe, bo sąd
>>> świadka musi przesłuchać.
>> Buhehehe. Już widzę jak ktoś wzywa kogoś na świadka a potem luźną
>> gadkę prowadzi. To by dopiero było niepoważne.
>
> Na Twój brak wiary nie poradzę. Procedura jest, jaka jest. Świadka się
> wzywa.
Jak się chce zniechęcić ludzi do zgłaszania nieprawidłowości.
-
160. Data: 2024-08-07 00:22:53
Temat: Re: nie kabluj
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.08.2024 o 00:13, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 06.08.2024 o 23:54, Shrek pisze:
>>
>>> W salonie. Ale wybieram się do WC, wiec jak będziesz to czytał, to
>>> nie wiadomo gdzie będę. Może w przedpokoju.
>> I tak dochodzimy do wniosku, że nie da się określić kto wydał wyrok:P
>
> Da. Tylko Ty próbujesz to skomplikować do poziomu nieadekwatnego do
> potrzeb.
Ja? A to ja twierdzę, że to nie sędzi wydaje wyrok? No dobra - może asesor.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!