-
1. Data: 2008-03-05 16:58:19
Temat: nie chcę kosztów sądowych
Od: "|<onrad" <k...@g...com>
witam
W poniedzialek bede mial sprawe o zaklocanie ciszy nocnej. Do
wszystkiego sie przyznaje (pisalem juz na grupie w grudniu), tyle ze
sprawa wg mnie trafia nieslusznie do sadu (policjant nie wystawil
mandatru choc chcialem go przyjac) i kolezanka prawniczka podpowiedziala
mi ze w takim wypadku mam - co prawda male ale jednak - szanse na to,
zeby sad nie zasadzil kosztow sadowych, a tylko mandat za samo wykroczenie.
Pytanie: jak mam sie o to upomniec? Czy mam do sadu isc od razu z
wnioskiem o niezasadzanie kosztow, czy mam to powiedziec w czasie
rozprawy, czy tez np czekac az przyjdzie pisemny wyrok, na nim koszty i
wtedy sie odwolywac?
Pieniadze są w sumie małe, szanse tez rozumiem ze male, ale pomyslalem
sobie, ze kto nie probuje, temu na pewno sie nie udaje :)
--
body {
name: '|<onrad Karpieszu>|';
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}
-
2. Data: 2008-03-05 18:24:07
Temat: Re: nie chcę kosztów sądowych
Od: kam <...@...pl>
|<onrad pisze:
> Pytanie: jak mam sie o to upomniec? Czy mam do sadu isc od razu z
> wnioskiem o niezasadzanie kosztow, czy mam to powiedziec w czasie
> rozprawy, czy tez np czekac az przyjdzie pisemny wyrok, na nim koszty i
> wtedy sie odwolywac?
wnieś w czasie rozprawy ale jak masz jakieś dochody, to raczej nie ma
podstaw do zwolnienia z kosztów
w praktyce może być różnie
pisemny wyrok nie przyjdzie jeśli o to nie wniesiesz (a dokładnie o
uzasadnienie)
KG
-
3. Data: 2008-03-05 19:38:17
Temat: Re: nie chcę kosztów sądowych
Od: "|<onrad" <k...@g...com>
kam pisze:
> wnieś w czasie rozprawy ale jak masz jakieś dochody, to raczej nie ma
> podstaw do zwolnienia z kosztów
> w praktyce może być różnie
No tak jak kiedys pisalem, sytuacja jest dziwna. W wielkim skrocie
policjant zapytal mnie czy odmawiam przyjecia mandatu, powiedzialem ze
przyjme, po czym mandatu nie wlepil i skierowal sprawe do sadu.
> pisemny wyrok nie przyjdzie jeśli o to nie wniesiesz (a dokładnie o
> uzasadnienie)
Hm, kiedy mialem juz sprawe i nie poszedlem na nia (nie trzeba bylo wg
zawiadomienia o terminie) i do domu przyszlo pismo jaki wyrok i gdzie
mam co wplacic. Teraz dostane to od razu na rozprawie czy musze sobie na
bierzaco notowac nr konta do wplaty itp?
--
body {
name: '|<onrad Karpieszu>|';
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}
-
4. Data: 2008-03-05 20:53:47
Temat: Re: nie chcę kosztów sądowych
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
|<onrad wrote:
> witam
>
> W poniedzialek bede mial sprawe o zaklocanie ciszy nocnej. Do
> wszystkiego sie przyznaje (pisalem juz na grupie w grudniu), tyle ze
> sprawa wg mnie trafia nieslusznie do sadu (policjant nie wystawil
> mandatru choc chcialem go przyjac)
nie miał takiego obowiązku.
-
5. Data: 2008-03-05 21:16:50
Temat: Re: nie chcę kosztów sądowych
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "|<onrad" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:fqmsr9$dq8$1@inews.gazeta.pl...
> No tak jak kiedys pisalem, sytuacja jest dziwna. W wielkim skrocie
> policjant zapytal mnie czy odmawiam przyjecia mandatu, powiedzialem ze
> przyjme, po czym mandatu nie wlepil i skierowal sprawe do sadu.
Ktos kiedys pisal, ze w przypadku wykroczenia sad to standard, normalna,
naturalna konsekwencja popelnienia wykroczenia. Mandat, to pewien szczegolny
przywilej, z ktorego czasem mozna skorzystac. Tak sie stalo, ze nie
zalapales sie na ten przywilej, wiuec bedzie standard.
Stosowne kwitki i druki przyjda poczta po uprawomocnieniu sie wyroku.
Pozdrawiam
SDD