-
1. Data: 2006-06-24 18:49:08
Temat: nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc
Od: "ilka" <i...@v...pl>
zakupilam 3 dni temu w sklepie dosc drogi firmowy stroj kapielowy, okazalo sie
na basenie ze ma on dziurki ktore wygladaja jak wypalone wytopione. poszlam z
tym do sklepu z reklamacja. Pani w slepie nie chce przyjac towaru do
reklamacji na podstawie wydruku. Jest to dowod platnosci karta platnicza. Jest
na nim nazwa sklepu, cena towaru i data zakupu, napis z nr rachunku jest takze.
Pani w sklepie powiedziala ze musze miec rachunek zeby przyjela mi towar do
reklamacji i z gory zalozyla ze raczej mi reklamacji nie uwzglednia bo dziurki
wygladaja jakbym byla w stroju na ognisku albo wypalila papierosem z czym sie
nie zgadzam bo po 1 nie pale a po 2 stroj byl ubrany tylko raz i na pewno nie
na ognisko tylko na kryty basen... Pani w sklepie powiedziala ze jakby byla
dziurka w momencie zakupu to na pewno by ja zauwazyla (czego nie bylabym taka
pewna)...
co moge zrobic nie moge znalezc paragonu i nawet nie wiem czy go dostalam czy
nie, mam tylko dowod platnosci karta ;(((((
prosze o pomoc
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-06-24 20:40:01
Temat: Re: nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc
Od: "plusz" <n...@w...plusz.totezkasuj.pl>
W artykule news:794c.00000125.449d8923@newsgate.onet.pl,
niejaki(a): ilka z adresu <i...@v...pl> napisał(a):
> .....
> wytopione. poszlam z tym do sklepu z reklamacja. Pani w slepie nie
> chce przyjac towaru do reklamacji na podstawie wydruku. Jest to dowod
> platnosci karta platnicza. Jest na nim nazwa sklepu, cena towaru i
> data zakupu, napis z nr rachunku jest takze.
> ..........
złóż reklamację na piśmie, a jeśli nie przyjmie, to wyślij listem poleconym
poczytaj w sieci - dowód zakupu to nie koniecznie paragon
--
pozdrawiam
plusz ( http://www.mojewakacje.info/ )
-
3. Data: 2006-06-24 22:41:56
Temat: Re: nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc
Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>
do reklamacji potrzebuje dowodu zakupu, a swistek z terminala nie jest
zadnym dowodem zakupu tego stroju, sprzedaje w sklepie i ludzie mnie
wkurzaja jak przychodza bez paragonu, twierdzac ze jak ma metke od
bluzeczki lub co smieszniejsze(wszywke z nazwa marki) to to znaczy ze
bylo kupione u nas ;) zamiast od razu wyrzucac paragon powinno sie
zastanowic czy nie bedzie potrzebny, a po drugie watpie zeby sprzedawca
ryzykowal niewydania paragonu, bo za to jest 3k PLN ;)
--
Pozdro
Harry
gg 833844
!!! Popraw adres przy odpowiadaniu na priv !!!
-
4. Data: 2006-06-24 23:09:41
Temat: Re: nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Harry" <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl> napisał
w wiadomości news:e7ketv$a4d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> do reklamacji potrzebuje dowodu zakupu, a swistek z terminala nie jest
> zadnym dowodem zakupu tego stroju, sprzedaje w sklepie i ludzie mnie
> wkurzaja jak przychodza bez paragonu
Ależ jest, klient Cię poda do sądu, przedstawisz taśmę z kasy fiskalnej,
porówna się z
datą transakcji, kwotą i dojdzie się, co konkretnie kupował klient. Trochę
długo to będzie trwało, ale za to na twój koszt. A jak klient szepnie słówko
do skarbowego, że paragonu nie otrzymał to jeszcze skarbówka Ci zrobi taki
kipisz, że długo zapamiętasz.
-
5. Data: 2006-06-24 23:23:09
Temat: Re: nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Marcin Wasilewski napisał(a):
> Ależ jest, klient Cię poda do sądu, przedstawisz taśmę z kasy
> fiskalnej, porówna się z
> datą transakcji, kwotą i dojdzie się, co konkretnie kupował klient.
> Trochę długo to będzie trwało, ale za to na twój koszt. A jak klient
Z mojej praktyki przed sądami cywilnymi zdecydowanie nie wynika, żeby
strona pozwana musiała przedstawiać jakiekolwiek dowody, w szczególności
dowody swojej winy ;-)
> szepnie słówko do skarbowego, że paragonu nie otrzymał to jeszcze
> skarbówka Ci zrobi taki kipisz, że długo zapamiętasz.
US sprawdzi sobie wspomnianą taśmę i znajdzie dowód transakcji. Ale US
nie ma prawa podzielić się wnioskami z kontroli z kimkolwiek, z sądem
cywilnym włącznie, chyba że w grę wchodzi przestępstwo.
M.
-
6. Data: 2006-06-24 23:50:26
Temat: Re: nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:449dc91a$1@news.home.net.pl...
> Z mojej praktyki przed sądami cywilnymi zdecydowanie nie wynika, żeby
> strona pozwana musiała przedstawiać jakiekolwiek dowody, w szczególności
> dowody swojej winy ;-)
Slip jest wystarczającym dowodem zawarcia transakcji, jeśli sklep chce
oddalić żądania powoda, to musi udowodnić, że ta transakcja nie dotyczyła
tej sukienki w kwiatki, którą reklamuje klient, lecz bluzki w paski. Aby to
zrobić musiał by udowodnić, że w tym samym czasie na tą samą kwotę został
kupiony inny trowar, niż sugeruje klient. Jeśli nie pokaże rolki z kasy z
tego okresu, to tylko potwierdzi swoją winę.
>
>> szepnie słówko do skarbowego, że paragonu nie otrzymał to jeszcze
>> skarbówka Ci zrobi taki kipisz, że długo zapamiętasz.
>
> US sprawdzi sobie wspomnianą taśmę i znajdzie dowód transakcji. Ale US nie
> ma prawa podzielić się wnioskami z kontroli z kimkolwiek, z sądem cywilnym
> włącznie, chyba że w grę wchodzi przestępstwo.
Klient stwierdzi, że nie otrzymał paragonu, bo sklep mu go nie chciał
wydać, zapewne celem uniknięcia konieczności przyjęcia towaru o którym
wiedział, że jest wadliwy. I US jak najbardziej potwierdzi przed sądem
cywilnym, że taka transakcja miała miejsce. Jeśli uważasz inaczej podaj
podstawę prawną, która nie pozwala US udzielić informacji na temat podmiotu
sądowi cywilnemu? Jeśli sąd uważa, że taka informacja jest mu niezbędna to i
tą informację uzyska.
-
7. Data: 2006-06-25 07:44:11
Temat: Re: nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc
Od: "lobuziak" <l...@w...pl>
> tej sukienki w kwiatki, którą reklamuje klient, lecz bluzki w paski. Aby
to
> zrobić musiał by udowodnić, że w tym samym czasie na tą samą kwotę został
> kupiony inny trowar, niż sugeruje klient. Jeśli nie pokaże rolki z kasy z
> tego okresu, to tylko potwierdzi swoją winę.
>
Tak przy okazji, jak dlugo nalezy przechowywac rolki z kas fiskalnych.
Paragony, ktore otrzymuje jako klient najczesciej staja sie nieczytelne juz
po 3-4 miesiacach (mowie oczywiscie o tych dotyczacych produktow o wyzszych
cenach, gdzie teoretycznie nalezy liczyc sie z reklamacja, bo innych nie
przechowuje). Co powie US jak zobaczy rolke z ktorej nic nie mozna odczytac?
-
8. Data: 2006-06-25 07:54:08
Temat: Re: nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc
Od: "Mr. Mole" <m...@m...net>
> Tak przy okazji, jak dlugo nalezy przechowywac rolki z kas fiskalnych.
> Paragony, ktore otrzymuje jako klient najczesciej staja sie nieczytelne
> juz
> po 3-4 miesiacach (mowie oczywiscie o tych dotyczacych produktow o
> wyzszych
> cenach, gdzie teoretycznie nalezy liczyc sie z reklamacja, bo innych nie
> przechowuje). Co powie US jak zobaczy rolke z ktorej nic nie mozna
> odczytac?
bo kazdy paragon powinno sie kserowac i nie ma wtedy problemu z
nieczytelnoscia
a najlepiej brac fakture jak drogie rzeczy kupujesz
-
9. Data: 2006-06-25 07:55:20
Temat: Re: nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
lobuziak wrote:
>> tej sukienki w kwiatki, którą reklamuje klient, lecz bluzki w paski. Aby
> to
>> zrobić musiał by udowodnić, że w tym samym czasie na tą samą kwotę został
>> kupiony inny trowar, niż sugeruje klient. Jeśli nie pokaże rolki z kasy z
>> tego okresu, to tylko potwierdzi swoją winę.
>>
>
> Tak przy okazji, jak dlugo nalezy przechowywac rolki z kas fiskalnych.
> Paragony, ktore otrzymuje jako klient najczesciej staja sie nieczytelne juz
> po 3-4 miesiacach (mowie oczywiscie o tych dotyczacych produktow o wyzszych
> cenach, gdzie teoretycznie nalezy liczyc sie z reklamacja, bo innych nie
> przechowuje). Co powie US jak zobaczy rolke z ktorej nic nie mozna odczytac?
>
>
Masz ksero?
-
10. Data: 2006-06-25 07:55:47
Temat: Re: nie chca mi uwzglednic reklamacji ;((( prosze o pomoc
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "lobuziak" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e7lenl$69h$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> tej sukienki w kwiatki, którą reklamuje klient, lecz bluzki w paski. Aby
> to
>> zrobić musiał by udowodnić, że w tym samym czasie na tą samą kwotę został
>> kupiony inny trowar, niż sugeruje klient. Jeśli nie pokaże rolki z kasy z
>> tego okresu, to tylko potwierdzi swoją winę.
>>
>
> Tak przy okazji, jak dlugo nalezy przechowywac rolki z kas fiskalnych.
> Paragony, ktore otrzymuje jako klient najczesciej staja sie nieczytelne
> juz
> po 3-4 miesiacach (mowie oczywiscie o tych dotyczacych produktow o
> wyzszych
> cenach, gdzie teoretycznie nalezy liczyc sie z reklamacja, bo innych nie
> przechowuje). Co powie US jak zobaczy rolke z ktorej nic nie mozna
> odczytac?
6 lat. Przy odpowiednim przechowywaniu w ciemności i bez wilgoci 10 lat to
nie problem.
Podejrzewam, że można odczytać nawet wyblakłą rolkę, jeżeli byłoby to bardzo
ważne.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/