eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 179

  • 41. Data: 2008-10-09 19:58:37
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gclnij$rfp$1@atlantis.news.neostrada.pl pawelj
    <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> pisze:

    >> Nie rozumiesz co czytasz, nie rozumiesz co piszesz i nie znasz prawa
    >> oświatowego.
    > Nawet nie chciałem wykazywac się jego znajomością. Widać do pięt ci nie
    > dorastam :)
    Wiem.

    > Dlatego skopiowałem z kn fragment a ty teraz z nim wojujesz.
    >> A prawo oświatowe to nie tylko KN.
    >> Poczytaj o zasadach przyznawania tych dodatków, które w swej żenującej
    >> niewiedzy wlioczasz do wynagrodzenia.
    > Nie ja a KN.
    Jesteś - wybacz bezpośredniość - po prostu głupi. Dorwałeś się do ustawy, a
    nie rozumiesz, że do niej sa akty wykonawcze i że wiąże się ona z innymi
    ustawami, które także maja akty wykonawcze.
    Po cholerę piszesz na temat, o którym gów..., guzik wiesz?

    --
    Jotte


  • 42. Data: 2008-10-09 20:04:48
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:gclm04$389$1@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:gclk9l$jor$1@atlantis.news.neostrada.pl pawelj
    > <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >>> Kiepsko ze zrozumieniem - ja piszę o emeryturze.
    >> A skąd się bierze owa emerytura?
    > Z poczty? ;)
    >
    >> Czy czasem nie jest to podstawa
    >> "zarabiana przez lata"? Czy wg ciebie nie ma znaczenia że ktoś zarobi
    >> 1100 brutto a inny 2400 - czy to się nie przekłada na późniejszą
    >> emeryturę ?
    > Nie udawaj, proszę, głupszego niż jesteś. Dzisiejsza emerytura to
    > wykładnik zarobków z ostatnich 30 lat. A ty podajesz niewiadomo po co
    > ostatnioroczne liczby i to jeszcze zafałszowane.
    Nierozumiem cię panie nauczycielu. Obrażam cię moim pisaniem czy jak? Nie
    dostałeś któregoś z tych dodatków i dlatego sie tak ciskasz?

    >> Za to dlaczego świadczenie urlopowe nie zawsze?
    > Bo nie w każdej szkole i nie każdemu nauczycielowi przysługuje.
    Ja podając zarobki n-la mianowanego miałem na myśli pracę na cały etat.
    Wskaż więc podstawę kiedy ktoś kto pracuje na cały etat nie dostanie
    świadczenia urlopowego...

    >
    >>>> Doliczmy jeszcze dodatek wiejski i mieszkaniowy - ponad 2400 brutto.
    >>> Dla wszystkich?
    >> Nie - wiejski dla wszystkich nauczycieli którzy uczą w gminach do 5 tys
    >> mieszkańców, mieszkaniowy też tam
    > No więc bez sensu uogólniać.
    Byłe województwo tarnobrzeskie to 5 czy 6 miast w których się nie należy ten
    dodatek. W pozostałych szkołach się należy. w tych pozostałych pracuje ponad
    połowa nauczycieli województwa.
    Czyli ponad połowie n-li ten dodatek się należy.

    > Pisząc o wynagrodzeniu nauczyciela "uśrednianie" i inne manipulacje to
    > fałszowanie rzeczywistości.
    Więc tego nie rób - jesteś nauczycielem - napisz na ile etatów pracujesz i
    ile masz brutto w każdym.
    >>>> Trafią się jakieś godziny
    >>>> ponadwymiarowe czy zastępstw
    >>> No i co z tego?
    >> No i to że w innej klasie to wiele sie nie opracuje a kase dostanie
    > Umiałbyś sprecyzować o co ci tu chodzi, czy nie da rady?
    >
    >>>> za kolejne 400 zł bruto.
    >>> Skąd takie bzdurne kwoty? Z brudnego palucha wyssane?
    >> Bzdurne? a wg ciebie ile n-le dostają za nadgodziny?
    > Tyle, co za "normalne" godziny.
    > A ile wg ciebie?
    >
    >> wystarczy mu 16
    >> godzin na miesiąc i ma 400 brutto
    > Znowu liczba z palucha...
    Znowu bredzisz, albo udajesz że nie wiem o czym pisze. Piszę cały czas na
    przykładzie nauczyciela mianowanego z zarobkami z roku 2007.
    Liczę godziny ponadwymiarowe :
    1829/75= 24,39 zł za godz.
    24,39*16 godzin =390,24.
    Kurczę faktycznie bredzę. Mogłem napisać "wystarczy mu 16 godzin na miesiąc
    i ma prawie 400 zł brutto"
    Wtedy byś się chyba nie doczepił.
    Pewnie byś się doczepił . Dla zasady.


    >> A to że skoro jest tak przemęczony tymi 18 godzinami w jednej szkole to
    >> nie idzie szukać pracy w drugiej. No chyba że nie jest zbyt przemęczony
    >> co się często jednak zdarza i idzie do pracy w drugiej szkole
    > Facet, weź się zapoznaj z prawem oświatowym. Choćby z KN i przestań
    > pier..., pieprzyć.
    To samo mogę o tobie napisac. podaj mi jakiś paragraf który mówi że jest
    inaczej. Bo jak na razie na każdy mój argument masz jedną odpowiedź. mało
    sensowną zresztą

    >
    >>>> Za to taka sprzątaczka ze szkoły to na emeryturze w luksusach opływa.
    >>>> Bo przecież ona zarabia w roku 2007 1100 zł brutto z wszystkimi
    >>>> dodatkami no i pracuje 40 godzin na tydzień.
    >>> Tu nie warto komentować.
    >> Dlaczego?
    > Bo głupoty.
    Ale co jest głupotą czas pracy czy zarobki ?

    >
    >> Czyżby dlatego że szanowne ciało pedagogiczne jest ponad tymi którzy
    >> muszą pracować 40 godz?
    > Rozumujesz kategoriami pracy robotnika przy taśmie produkcyjnej (z całym
    > szacunkiem dla tego rodzaju pracy).
    > Ale szanowne ciało ma po prostu inny charakter pracy. Nie ono jedno.
    > Inaczej się więc liczy czas pracy, inaczej go definiuje.
    I inne się ma mniemanie o sobie. Szanowne ciało to jest Ciało
    >
    >>>>> Jest takie przysłowie - milcząc głupi ujdzie za mądrego.
    >>>> Ładne. Po co więc głos zabierasz?
    >>> Czemu nie milczysz, celowo się dekonspirujesz?
    >> Bo nie potrafię milczeć kiedy czytam że nauczycielom jest źle.
    > Aha, no to OK, wal śmiało, skoro musisz.

    No muszę. Tak już mam

    --
    PawełJ


  • 43. Data: 2008-10-09 20:13:18
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek 09 październik 2008 21:38
    (autor pawelj
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gclmmm$peu$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

    >>> Ja nie mówię że jest lekko na dwa etaty ale jak ktoś to pociągnie
    >> No ale kto pociągnie? Wyłącznie przestępca. Zacznijmy od tego, że w wielu
    >> gminach jest limit bodajże 28... Niektórzy to obchodzą pracując w różnych
    >> gminach, ale wtedy dochodzą dojazdy. W każdym razie, nawet jak się
    >> nabierze
    >> tyle godzin, to ich wyrobienie jest niemożliwe i TRZEBA oszukiwać.
    > Hmmm. Znam kilku nauczycieli którzy ciągną w sumie po dwa etaty. Trafiają
    > się im nadgodziny.
    > I nie jest to pierwszy rok. Rekordzista którego ja znam - 3 etaty tyle że
    > jeden akademicki - soboty niedziele - drugi z dziećmi niepełnosprawnymi z
    > dodatkami za warunki - a trzeci też nauczycielski ale nie znam szczegółów
    > - 2 lata już tak ciągnie.

    Tak samo jak medyczni mordercy. Fikcyjnie to oni na 4 etatach czasami
    pracują. Przychodnia, szpital, akademia, dyżury... Uczciwie się tak nie
    da... No wiadomo, można prowadzić lekcje w sposób ,,no to co, mamy
    wrzesień, rozdajemy tematy referatów do opracowania i zreferowania klasie''
    i sprowadzić swoją pracę do pilnowania czy terminowo głoszą i wstawiania
    stopni...

    >>> to ma
    >>> ponad 4 tys brutto.
    >> Może dyplomowany... A to oznacza 10 lat stażu wcześniej. Więc po 10
    >> latach,
    >> masz już tę 40 na karku. Tylko za młodych lat trzeba kupić mieszkanie,
    >> samochód, dzieci wychować. A wtedy masz pensje rzędu 800zł na rękę.
    > Ale to żaden argument - każdy jak zaczyna to ma te 800 ... i musi kupić
    > mieszkanie, samochód...

    No nie, szpitalny informatyk, bez wyższego wykształcenia ma np. 2000-2600zł
    na rękę. O kolegach ze studiów, którzy mają pensje 3500-4000 na rękę nie
    wspominam. Nie wiem jak ty zaczynałeś, ale nie tak, że każdy zaczyna od 800
    i przez pierwsze 10 lat musi żyć z bogatej mamusi. A przez te pierwsze 10
    lat to właśnie chce mieć mieszkanie, dziecko, samochód....

    >>> Pracownik administracji szkolnej czy choćby
    >>> sprzątaczka nie ma szans na dwa etaty.
    >> No księgowe notorycznie pracują na dwa. Na palcach można policzyć
    >> księgowe jednoetatowe, przynajmniej u nas w rejonie. Wiem, bo obsługuję
    >> szkoły.
    > To podobnie jak ja tyle, że w moim rejonie raczej księgowe mają po jednym
    > etacie często gęsto zostając po godzinach - tak jak wcześniej pisałeś 1/4
    > czasu więcej ;)

    Hm... Widać na Śląsku jest inaczej niż w Lublinie.

    >> A co do sprzątaczki: no cóż, jednakowoż prestiż i poziom sprzątaczki to
    >> inna
    >> chyba rzecz. Nie mów, że fakt iż nauczyciel zarabia więcej od sprzątaczki
    >> jest jakimś powodem do radowania się i że równość tych pensji byłaby
    >> właściwa...
    > Nie jest. Tyle że niektórzy niedostrzegają tego że spora część budżetówki
    > ma gorsze zarobki niż nauczyciele i oni tak bardzo nie jęczą jak
    > nauczyciele.

    Oczywiście. Moja żona jest kadrowo-księgową w szkole i nieraz się
    zastanawiamy, że te dupki-nauczyciele nawet nie zaproszą pozostałej części
    personelu na wigilię szkolną czy wyżerkę na Dzień Nauczyciela... Wielka
    łaska jest, jak się pozwoli sprzątaczkom dojeść to co zostało po imprezie.

    Dlatego ja w ogóle nie chodzę na nauczycielskie wyżerki... Co fakt, to fakt,
    nauczyciele są wrednymi istotami zamkniętymi wokoło własnej dupy.
    --
    Tristan


  • 44. Data: 2008-10-09 20:20:55
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gclojo$sde$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj
    <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> pisze:

    >> Nie udawaj, proszę, głupszego niż jesteś. Dzisiejsza emerytura to
    >> wykładnik zarobków z ostatnich 30 lat. A ty podajesz niewiadomo po co
    >> ostatnioroczne liczby i to jeszcze zafałszowane.
    > Nierozumiem cię panie nauczycielu.
    No to trudno. Są tępi uczniowie.

    > Obrażam cię moim pisaniem czy jak?
    Nie, nie, skądże.
    Nie możesz mnie obrazić w żaden sposób.
    Ja ciebie zresztą także nie, chociaż z zupełnie innnej przyczyny.

    >>> Za to dlaczego świadczenie urlopowe nie zawsze?
    >> Bo nie w każdej szkole i nie każdemu nauczycielowi przysługuje.
    > Ja podając zarobki n-la mianowanego miałem na myśli pracę na cały etat.
    Zauważyłem.
    No i?

    > Wskaż więc podstawę kiedy ktoś kto pracuje na cały etat nie dostanie
    > świadczenia urlopowego...
    Wskaż kiedy mu się należy.

    >>>>> Doliczmy jeszcze dodatek wiejski i mieszkaniowy - ponad 2400 brutto.
    >>>> Dla wszystkich?
    >>> Nie - wiejski dla wszystkich nauczycieli którzy uczą w gminach do 5 tys
    >>> mieszkańców, mieszkaniowy też tam
    >> No więc bez sensu uogólniać.
    > Byłe województwo tarnobrzeskie to 5 czy 6 miast w których się nie należy
    > ten dodatek. W pozostałych szkołach się należy. w tych pozostałych
    > pracuje ponad połowa nauczycieli województwa.
    > Czyli ponad połowie n-li ten dodatek się należy.
    Taaa... w tarnobrzeskiem
    A w większej skali pomyśleć i policzyć umie?

    >> Pisząc o wynagrodzeniu nauczyciela "uśrednianie" i inne manipulacje to
    >> fałszowanie rzeczywistości.
    > Więc tego nie rób - jesteś nauczycielem - napisz na ile etatów
    > pracujesz i ile masz brutto w każdym.
    A co ci do tego kim jestem i jak pracuję?
    Co to za chamstwo?
    Sam się spowiadaj, jak chcesz.

    > Kurczę faktycznie bredzę.
    Nie sposób zaprzeczyć.
    Potwierdzam w całej rozciągłości.

    > Mogłem napisać "wystarczy mu 16 godzin na
    > miesiąc i ma prawie 400 zł brutto"
    > Wtedy byś się chyba nie doczepił.
    > Pewnie byś się doczepił . Dla zasady.
    Ty mu dasz te nadgodziny, czy co?

    >> Facet, weź się zapoznaj z prawem oświatowym. Choćby z KN i przestań
    >> pier..., pieprzyć.
    > To samo mogę o tobie napisac.
    Możesz napisać cokolwiek.
    To wolny kraj.
    Można w nim być idiotą zupełnie zgodnie z prawem.
    Vide Tristan.

    >>>>> Za to taka sprzątaczka ze szkoły to na emeryturze w luksusach opływa.
    >>>>> Bo przecież ona zarabia w roku 2007 1100 zł brutto z wszystkimi
    >>>>> dodatkami no i pracuje 40 godzin na tydzień.
    >>>> Tu nie warto komentować.
    >>> Dlaczego?
    >> Bo głupoty.
    > Ale co jest głupotą czas pracy czy zarobki ?
    Wypowiedź.

    --
    Jotte


  • 45. Data: 2008-10-09 20:40:55
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek 09 październik 2008 21:52
    (autor Johnson
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gclnek$s7h$1@inews.gazeta.pl>):

    >> Pytanie: Jakie są wystarczające
    > Żadne.
    >> i czemu sądzisz, że KAŻDY może mieć dobrze?
    > A w którym miejscu tak napisałem ?
    > Dla tych co nie rozumieją tego co czytają: napisałem że każdy powinien
    > sobie móc dorobić i nic nikomu do tego.

    Ale nie każdy może sobie dorobić, bo jest to sprzeczne z ekonomią. Muszą być
    grupy poszkodowane, żeby mogły być grupy uprzywilejowane.

    --
    Tristan


  • 46. Data: 2008-10-09 21:32:21
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:gclnf3$4n3$1@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:gclm9u$mgt$2@inews.gazeta.pl Johnson <j...@n...pl>
    > pisze:
    >
    >> Jako tzw. "informatyk" winieneś rozróżniać "=40" i "<40"
    > <=40
    Jako tzw informatyk wiem też że niedawno zapadł wyrok NSA który stwierdził
    że dyrektor szkoły jest pracownikiem gminu i jego wymiar to =40 za to wymiar
    zajęć edukacyjnych nie może być większy niż 18 (minus bodajże 3 godziny
    obniżenia pensum).

    --
    PawełJ


  • 47. Data: 2008-10-09 21:41:58
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>


    > Jotte? Nie jest. Jest tylko psychopatycznym członkiem ZNP, czasami
    > udającym
    > nauczyciela, z fobiami na punkcie nazwisk i bez cywilnej odwagi do
    > wystąpienia z odkrytą twarzą, za to z dużą dawką ,,odwagi'' do kąsania
    > zasłużonych pracowników oświaty (nie mówię o sobie).
    To co z zamiłowania jest tym członkiem? Bo takiego skrzywienia jak u niego
    to już dawno nie widziałem


    >
    >> Oni nigdy nie znają
    >> KN. A wystarczyłoby przeczytać Art 42 KN.
    >> Art. 42. 1. Czas pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć
    >> nie może przekraczać 40 godzin na tydzień.
    >
    > No... NIE MOŻE PRZEKRACZAĆ. Żebyś właśnie nie było, że ktoś się zatrudni
    > na
    > 3 etaty i będzie 50h trzaskał.
    Czyli na dwa etaty nadal wystarczy.
    >
    >
    >> ja to mam nadzieję że kiedyś tn nauczycielski badziew doczeka się czasów
    >> że przestanie ich obowiązywać KN a zacznie kodeks pracy.
    >> I wreszcie będzie normalnie
    >
    > Tylko wtedy szkoły opustoszeją. Bo realny czas efektywnej pracy
    > informatyka,
    > administratora itepe to około 20h tygodniowo. Pracownika biurowego -- 10h.
    A z tym się nie zgodzę.
    Zresztą nie mówmy o realnym czasie pracy bo zacznę odliczaś od czasu pracy
    nauczyciela wakacje, ferie, święta
    Pracownik biurowy jest związany umową na 8 godzin dziennie. Za to nauczyciel
    nie. I to jest podstawowa różnica.
    Pracownik biurowy - tak samo jak i sprzątaczka ma siedzieć 8 godzin -
    nieważne czy robi czy nie. I taki pracownik nie ma fizycznie szans na drugi
    etat.
    Za to nauczyciel ma spore szanse.

    > A nauczyciel pracuje na linii ognia + musi pracować w biurze poza tym na
    > drugiej linii. A nie da się pracować 40h na linii ognia i 20h na 2 linii.
    Nie opustoszeją. Czy kilka lat temu nie było zapisu w KN, że czas pracy
    nauczyciela to 40 godz w tym zajęć dydaktycznych 18?
    I takie postawienie sprawy było by ok. nauczyciel siedzi 8 godz dziennie -
    ma czas na sprawdzenie prac domowych, na zrobienie wywiadówki.

    Przecież teraz nauczyciele w szkołach prowadzonych przez stowarzyszenia nie
    podlegają KN - i jakoś żyją.
    --
    PawełJ


  • 48. Data: 2008-10-09 21:43:01
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gcltnu$6ut$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj
    <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> pisze:

    >>> Jako tzw. "informatyk" winieneś rozróżniać "=40" i "<40"
    >> <=40
    > Jako tzw informatyk
    No właśnie - tak zwany...
    A ja jestem informatykiem rzeczywistym.

    > wiem też że niedawno zapadł wyrok NSA który
    > stwierdził że dyrektor szkoły jest pracownikiem gminu
    O, to na pewno.
    Dyrektor bez wątpienia może być pracownikiem gminu.
    Z naciskiem na to ostatnie słowo.

    > i jego wymiar to
    > =40 za to wymiar zajęć edukacyjnych nie może być większy niż 18 (minus
    > bodajże 3 godziny obniżenia pensum).
    Wstrząsające.
    Bez sensu, ale wstrząsające.

    --
    Jotte


  • 49. Data: 2008-10-09 21:52:06
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>

    > Tak samo jak medyczni mordercy. Fikcyjnie to oni na 4 etatach czasami
    > pracują. Przychodnia, szpital, akademia, dyżury... Uczciwie się tak nie
    > da... No wiadomo, można prowadzić lekcje w sposób ,,no to co, mamy
    > wrzesień, rozdajemy tematy referatów do opracowania i zreferowania
    > klasie''
    > i sprowadzić swoją pracę do pilnowania czy terminowo głoszą i wstawiania
    > stopni...
    Akurat tego jak on to robi to nie wiem - wiem tylko że tak pracuje. A skoro
    dwa lata to teoretycznie powinna być już jakaś kontrola tego co uczy i
    jeżeli było by to źle robione to powinny być wyciągnięte konsekwencje...
    > No nie, szpitalny informatyk, bez wyższego wykształcenia ma np.
    > 2000-2600zł
    > na rękę. O kolegach ze studiów, którzy mają pensje 3500-4000 na rękę nie
    > wspominam.
    To chyba tez trochę kwestii szczęścia.
    Niedawno znajoma księgowa odchodziła na emeryturę - brutto 2450 (po 30
    latach pracy). Jej następczyni na wejście dostała 2900.
    Brakuje księgowych i stąd tak wysoka stawka natomiast nikt nie doceniał
    "tego co miał"

    >Nie wiem jak ty zaczynałeś, ale nie tak, że każdy zaczyna od 800
    > i przez pierwsze 10 lat musi żyć z bogatej mamusi. A przez te pierwsze 10
    > lat to właśnie chce mieć mieszkanie, dziecko, samochód....
    Ja zaczynałem... na budowie za 2 zł na godz :)
    a 10 lat temu zaczynałem jako informatyk za 25 zł netto za godzine. To była
    marna pensja. I to było siedzenie praktycznie dzień w dzień po 16-18 godz.
    przy kompie.

    >
    >>>> Pracownik administracji szkolnej czy choćby
    >>>> sprzątaczka nie ma szans na dwa etaty.
    >>> No księgowe notorycznie pracują na dwa. Na palcach można policzyć
    >>> księgowe jednoetatowe, przynajmniej u nas w rejonie. Wiem, bo obsługuję
    >>> szkoły.
    >> To podobnie jak ja tyle, że w moim rejonie raczej księgowe mają po jednym
    >> etacie często gęsto zostając po godzinach - tak jak wcześniej pisałeś 1/4
    >> czasu więcej ;)
    >
    > Hm... Widać na Śląsku jest inaczej niż w Lublinie.
    W Lublinie jest jeszcze gorzej niż w rejonie w którym pracuję :)
    Nie wiem czego tpsa mnie pod Lublin podciągnęła. nawet województwo się nie
    zgadza.

    > nauczyciele są wrednymi istotami zamkniętymi wokoło własnej dupy.
    Przynajmniej znakomita większość. Nie uogulniajmy :)
    Ale to święte słowa

    --
    Pawełj


  • 50. Data: 2008-10-09 21:56:57
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gclusv$89h$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj
    <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> pisze:

    > Nie uogulniajmy
    Pisze się "uogólniajmy", tępaku.
    I ty masz coś do powiedzenia o nauczycielach?

    --
    Jotte

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1