Tak sie zastanawiam, czy to nie jest przegiecie ze strony nauczyciela, i
czy mozna pociagnac go do odpowiedzialnosci...

Pewna nauczycielka wymyslila "kare" dla ucznow klas 1-3, dodajmy ze do
uczniow "gadatliwych".
Wielki, czerwony jezyk przypinany jak krawat... Nie musze mowic jak
dziecko to przezywa.
...

Pozdrawiam.
Piotr.

do góry

Od razu nauczyciela na dywanik zobie zabrac :)

do góry

Użytkownik Piotr 'judash' Kostrzewa napisał:

> Tak sie zastanawiam, czy to nie jest przegiecie ze strony nauczyciela, i
> czy mozna pociagnac go do odpowiedzialnosci...
>
poprostu złóż jej wizytę w szkole i zwróc jej uwage że ten rodzaj kary
nie odpowiada tobie i masz prawo zażyczyć by dziecko nie było karane w
ten sposób. Przekaż jej żeby karała w sposób pedagogiczny np Napisanie
nazwiska gagatka na tablicy i powiedzenia mu "że dostanie uwage do
dzienniczka". Dzieci z klas 1-3 boją sie jeszcze takich kar.

> Pewna nauczycielka wymyslila "kare" dla ucznow klas 1-3, dodajmy ze do
> uczniow "gadatliwych".
> Wielki, czerwony jezyk przypinany jak krawat... Nie musze mowic jak
> dziecko to przezywa.

Jak ?


--
Janek Bohatyrowicz

do góry

Stało sie to Sat, 08 May 2004 17:52:09 +0200, Janek Bohatyrowicz
wykrzyczał:


>> Pewna nauczycielka wymyslila "kare" dla ucznow klas 1-3, dodajmy ze do
>> uczniow "gadatliwych".
>> Wielki, czerwony jezyk przypinany jak krawat... Nie musze mowic jak
>> dziecko to przezywa.
>
> Jak ?

Piekielnie sie wsytydzi, nie chce chodzic do szkoly bo tam jest
przesladowane. Uznane za pariasa. Poczatkowo nic nie chcialo powiedziec w
domu i krylo cala sprawe. :/

Pozdrawiam.
Piotr.

do góry

Naprawde gdyby to byl facet dostal by odemnie po mordzie. To ze dziecko
jest gadatliwe nie oznacza ze trzeba je faszerowac prozakiem (modne w usa)
czy znecac sie psychiczne.
A ze mamy mase pedagogow od siedmiu bolesci..

Pozdrawiam.
Piotr.

do góry

> Pewna nauczycielka wymyslila "kare" dla ucznow klas 1-3, dodajmy ze do
> uczniow "gadatliwych".
> Wielki, czerwony jezyk przypinany jak krawat... Nie musze mowic jak
> dziecko to przezywa.

Taaaak, to na prawdę jest terror....Myślę, że powinno się ją oskarżyć o
zbrodnie przeciwko ludzkości!
;-PPP

pdr
Olo

do góry

> Piekielnie sie wsytydzi, nie chce chodzic do szkoly bo tam jest
> przesladowane. Uznane za pariasa. Poczatkowo nic nie chcialo powiedziec w
> domu i krylo cala sprawe. :/

W takim razie postuluję wizytę z dzieckiem poradni psychologicznej.


pdr
Olo

do góry

User "Dawid Partyka" <d...@n...poczta.onet.pl> napisał(a)
w news'ie: news:c7ivqs$kam$1@nemesis.news.tpi.pl

> Od razu nauczyciela na dywanik zobie zabrac :)

Czy mógłbyś przetłumaczyć "z polskiego na nasze"?.

PS. Mam prośbę - skorzystaj z poniższego linka.
http://klub.chip.pl/wincat2/news/estetykieta.htm



--
Pozdrawiam - Andy_K.
Zło to jest właśnie to co popełniają inni.
www.amikom.com.pl

do góry

Użytkownik "Piotr 'judash' Kostrzewa" <hawat@_CUT_wp.pl> napisał w
wiadomości news:pan.2004.05.08.15.41.28.502623@_CUT_wp.pl...
> Tak sie zastanawiam, czy to nie jest przegiecie ze strony nauczyciela, i
> czy mozna pociagnac go do odpowiedzialnosci...
>
> Pewna nauczycielka wymyslila "kare" dla ucznow klas 1-3, dodajmy ze do
> uczniow "gadatliwych".
> Wielki, czerwony jezyk przypinany jak krawat... Nie musze mowic jak
> dziecko to przezywa.


a moze wytlumacz dziecku, ze jest czas na zabawe i czas na nauke? najlatwiej
na nauczycielce psy wieszac, pewnie jest nic nie warta, zabiedzona i
zakompleksiona stara panna??!! zacznijmy wszyscy od siebie porzadkowac ten
swiat..

kubowa

do góry

Piotr 'judash' Kostrzewa wrote:
> Naprawde gdyby to byl facet dostal by odemnie po mordzie. To ze dziecko
> jest gadatliwe nie oznacza ze trzeba je faszerowac prozakiem (modne w usa)
> czy znecac sie psychiczne.
> A ze mamy mase pedagogow od siedmiu bolesci..

Owszem. Np. chamów, którzy gdy im coś nie odpowiada, chcą od razu walić
"po mordzie". Co gorsza, są także tacy rodzice - a to już koszmar, bo
gdyby nauczyciel tak się zachowywał, to łatwo było by mu odebrać opiekę
nad dziećmi. A takim buraczanym rodzicom - niestety trudno.

do góry