-
11. Data: 2008-01-02 22:55:53
Temat: Re: naruszenie własnosic intelektualnej?
Od: "przempo" <p...@p...fm>
Użytkownik "xsc"
> skasowane. Powód źle wyglądała. Czy takie postępowanie nie narusza
> ustawy i jakiej?
bierz aparat i jak tylko zona uśnie pstrykaj co się da pod kołderką,
wnet uzupełnisz kolekcję
-
12. Data: 2008-01-02 23:03:41
Temat: Re: naruszenie własnosic intelektualnej?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "przempo" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:flh4qd$i28$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "xsc"
>
> > skasowane. Powód źle wyglądała. Czy takie postępowanie nie narusza
> > ustawy i jakiej?
>
> bierz aparat i jak tylko zona uśnie pstrykaj co się da pod kołderką,
> wnet uzupełnisz kolekcję
gorzej jak go pozwie za brak zgody na utrwalanie wizerunku...
a jak o molestowanie lub podejrzenie zamiaru dopuszczenia się
czynów lubieżnych?
-
13. Data: 2008-01-02 23:12:34
Temat: Re: naruszenie własnosic intelektualnej?
Od: "przempo" <p...@p...fm>
Użytkownik "Sky"
> gorzej jak go pozwie za brak zgody na utrwalanie wizerunku...
> a jak o molestowanie lub podejrzenie zamiaru dopuszczenia się
> czynów lubieżnych?
fotografia, zwłaszcza akty "rubensowskich" kobiet to sztuka a nie
lubiezność ;-)
-
14. Data: 2008-01-02 23:33:23
Temat: Re: naruszenie własnosic intelektualnej?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "przempo" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:flh5pl$l29$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Sky"
>
> > gorzej jak go pozwie za brak zgody na utrwalanie wizerunku...
> > a jak o molestowanie lub podejrzenie zamiaru dopuszczenia się
> > czynów lubieżnych?
>
> fotografia, zwłaszcza akty "rubensowskich" kobiet to sztuka a nie
> lubiezność ;-)
Wyjasnij to owym rubensowskim kobietom zapatrzonym w modelki.
Wg nich pokazywanie jak bardzo odstają od tych kulturowych
ideałów to przestępstwo które winno się karać śmiercią...
-
15. Data: 2008-01-02 23:47:43
Temat: Re: naruszenie własnosic intelektualnej?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 02.01.2008 xsc <n...@o...pl> napisał/a:
> Mam pytanie z zakresu własności intelektualnej i prawa autorskiego.
> Mam na własnym komputerze zdjęcia rodziny przyjaciół i w tym również żony.
> Wszystkie zdjęcia zostały wykonane przeze mnie.
> Zdjęcia zostały skatalogowane i opisane. Wczoraj podczas mojej nieobecności
> część zdjęć z katalogu w którym były tylko zdjęcia żony zostały przez nią
> skasowane. Powód źle wyglądała. Czy takie postępowanie nie narusza ustawy i
> jakiej?
Rozumiem, że się wnerwiłeś i chcesz ją postraszyć, że co to Ty jej zrobić
tu nie możesz. MZ dość naciągane w okolicach 268-269kk ale bardziej 288kk.
Jeśli zaś chcesz się pieniaczyć po sądach gdzie wyjdziesz zapewne na
idiotę to bardziej satysfakcjonującym rozwiązaniem wydaje się zmiana żony.
W wersji "budżet" niektórzy proponuja tez robienie backupów.
Jeśli zaś te zdjęcia były gdzieś publicznie udostępnione to kuku może
zrobić żona.
--
Marcin
-
16. Data: 2008-01-03 00:03:31
Temat: Re: naruszenie własnosic intelektualnej?
Od: Piotr <p...@a...net.pl>
Sky pisze:
> Użytkownik "przempo" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:flh4qd$i28$1@mx1.internetia.pl...
>> Użytkownik "xsc"
>>
>>> skasowane. Powód źle wyglądała. Czy takie postępowanie nie narusza
>>> ustawy i jakiej?
>> bierz aparat i jak tylko zona uśnie pstrykaj co się da pod kołderką,
>> wnet uzupełnisz kolekcję
>
> gorzej jak go pozwie za brak zgody na utrwalanie wizerunku...
Hmmm, to co utrwalanie wizerunku (bez zgody postaci utrwalanej) też jest
karalne? Zdawało mi się (pewnie błędnie;)) że jedynie rozpowszechnianie...
pozdrawiam
p.
-
17. Data: 2008-01-03 07:56:27
Temat: Re: naruszenie własnosic intelektualnej?
Od: "xsc" <n...@o...pl>
Witam
Dyskusja zrobiła się bardzo interesująca ale może trochę wyjaśnień dla do
niektórych postów.
Pisząc na grupę nie myślałem o karze ani o oddaniu sprawy do sądu - nie ma
takiej potrzeby.
Tym bardziej moje zdrowie psychiczne jest w jak najlepszym stanie i czuje
się rewelacyjnie Witku.
Co do ograniczonego zaufania to podstawa. Kopie zapasowe danych oczywiście
posiadam a charaktery nasze są +- zgodne SKY.
Prawo do emocji to jedno Flyer a prawo do własności to drugie. Komputer nie
jest wspólną własnością małżeńska tak samo jak aparat. 1 i 2 zostało nabyte
przed zawarciem związku.
W tej całej historii nie chodzi mi o to czy zdjęcia były skasowane przez
żonę, dodam że na zdjęciach były również inne osoby i zdjęcia te nie
przedstawiały
ani kształtów rubensowskich ani nie były aktami. Chodzi o sam fakt
rozporządzania sie czyjąś własnością. Nie wiem Flyer czy byś był zadowolony
gdyby zostały skasowane przez kogokolwiek pliki,
które stanowią dla Ciebie jakaś wartość. Jeżeli kolejnym razem zostaną
skasowane pliki doc. xls. czy cokolwiek też bedziesz mówił o prawie do
emocji.
Dodam jeszcze jedno zdjecia nigdzie nie były publikowane a osoba lub osoby
bedące na zdjeciach wyraziły chęć uwiecznienia ich wizerunku. Według mnie
można ograniczyć publikacje- powiedzieć nie wyrażam zgody na publikowanie
tego zdjęcia ale jako osoba będąca na tym zdjęciu nie ma prawa do fizycznego
jego skasowania ponieważ nie jest autorem utworu.
A tak na koniec. To jesteśmy szczęśliwym małżeństwem.
Pozdrawiam i dziękuję za dyskusję i proszę o głosy zwiazane z prawem a nie
emocjami.
Norman
-
18. Data: 2008-01-03 08:01:35
Temat: Re: naruszenie własnosic intelektualnej?
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Wed, 02 Jan 2008 22:20:52 +0100, xsc napisał(a):
> Zdjęcia zostały
> skatalogowane i opisane. Wczoraj podczas mojej nieobecności część zdjęć
> z katalogu w którym były tylko zdjęcia żony zostały przez nią skasowane.
> Powód źle wyglądała. Czy takie postępowanie nie narusza ustawy i jakiej?
Została naruszona Ustawa o Prawie Natury oraz Prawo Boskie, rozdział III
op.cit.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
19. Data: 2008-01-03 21:15:59
Temat: Re: naruszenie własnosic intelektualnej?
Od: "Arturro" <a...@n...com>
Użytkownik "xsc" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:flgv75$m27$1@217.76.112.12...
mojej nieobecności
> część zdjęć z katalogu w którym były tylko zdjęcia żony zostały przez nią
> skasowane.
A co to, nie ma już w necie programów do odzyskiwania skasowanych plików?
--
Arturro