W odpowiedzi na pismo z sobota 19 lipiec 2008 13:20
(autor dr Dariusz Radomski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g5silo$de4$1@achot.icm.edu.pl>):

> Serdecznie dziekuje za rade. Wnioskuje z niej, ze osoby piszace tamte
> slowa sa BEZKARNE i moga miedzy soba wypisywac pod moim adresem DOWOLNY
> tekst, ja zas powinienem z pokora go AKCEPTOWAC...?
> A moze w ogole oderbac sobie stopien naukowy, bo przeciez oni moga mioec
> racje? Czy na tym polega panstwo prawa?

Ale państwo prawa nie polega na ciąganiu się po sądach, bo ,,psie wysiokiego
siondu, on mnie naźwał bzidko''. Internet jest pełen idiotów i po prostu
należy ich ignorować. W życiu codziennym też są, ale tutaj się komasują z
wielu miejsc w jedno.


--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

Piotr [trzykoty] wrote:
> Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał
>> Jaki problem? Pozywajacy wynajmuje prywatnego detektywa, ktory ustala
>> personalia pozywanego.
>
> Dodatkowy koszt.

Koszt. Al enie problem. Problem nma detektyw.

> A jak zrobi to detektyw?

Stosujac sobie tylko znane techniki detektywistyczne? :)

> On nie ma uprawnień żądania danych od operatorów
> telekomunikacyjnych tak jak sąd czy policja.

Ale to problem detektywa.


A na jakiej podstawie chcesz zlecic policji poszukiwanie danych
osobowych internauty w celu pozwania go cywilnie? Bo tu ja bym
upoatrywal wiekszego problemu.

do góry

Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał
> A na jakiej podstawie chcesz zlecic policji poszukiwanie danych osobowych
> internauty w celu pozwania go cywilnie?

Ja piszę o ściganiu z oskarżenia prywatnego (kpk), a nie o powództwie
cywilnym (kpc).

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
> Internet jest pełen idiotów i po prostu
> należy ich ignorować. W życiu codziennym też są, ale tutaj się komasują z
> wielu miejsc w jedno.

I w dodatku w Internecie zachowują się inaczj, pozwalają sobie na rzeczy,
jakich w świecie rzeczywistym by nie robili (mówili) tak ochoczo.

do góry

Piotr [trzykoty] wrote:
> Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał
>> A na jakiej podstawie chcesz zlecic policji poszukiwanie danych osobowych
>> internauty w celu pozwania go cywilnie?
>
> Ja piszę o ściganiu z oskarżenia prywatnego (kpk), a nie o powództwie
> cywilnym (kpc).
>
>
Aaaaa, sorasek, gdzies przeczytalem cos o cywilnym i mi w glowie utknelo.

No to w takim razie problem policji lub prokuratury ;)

do góry

Piotr [trzykoty] wrote:
> Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
>> Internet jest pełen idiotów i po prostu
>> należy ich ignorować. W życiu codziennym też są, ale tutaj się komasują z
>> wielu miejsc w jedno.
>
> I w dodatku w Internecie zachowują się inaczj, pozwalają sobie na rzeczy,
> jakich w świecie rzeczywistym by nie robili (mówili) tak ochoczo.
>
>
Inni zas mowia dokladnie to co normalnie, tylko chetniej bo maja wieksza
publike i odzew...

do góry

W wiadomości news:g5silo$de4$1@achot.icm.edu.pl dr Dariusz Radomski
<s...@p...onet.pl> pisze:

> Serdecznie dziekuje za rade. Wnioskuje z niej, ze osoby piszace tamte
> slowa sa BEZKARNE i moga miedzy soba wypisywac pod moim adresem DOWOLNY
> tekst, ja zas powinienem z pokora go AKCEPTOWAC...?
Nie zawsze są bezkarne, ale jeśli ktoś ma łeb na karku to szanse na
pociągnięcie do odpowiedzialności są czysto teoretyczne. Ergo - nic im nie
zrobisz.
Czy powinieneś akceptować? W zasadzie zrobiłeś to wchodząc w obszar usenetu.
Chociaż nawet tego nie trzeba robić, aby sobie o sobie poczytać.

> A moze w ogole oderbac sobie stopien naukowy, bo przeciez oni moga mioec
> racje? Czy na tym polega panstwo prawa?
Na tym polega globalna wioska.
To po prostu cena.

--
Jotte

do góry

> Serdecznie dziekuje za rade. Wnioskuje z niej, ze osoby piszace tamte slowa
> sa BEZKARNE i moga miedzy soba wypisywac pod moim adresem DOWOLNY tekst, ja
> zas powinienem z pokora go AKCEPTOWAC...?

Przeczytaj dokładnie jeszcze raz co Ty pisałeś, a co pisały inne osoby. Żebyś potem
żałośnie w sądzie nie wyglądał i nie chował się pod ławkami dla widzów ze wstydu. No
i ten finał - po ogłoszeniu wyroku dopiero wtedy będą mieli z Ciebie polewkę.

*piotr'ek*

do góry

Użytkownik "dr Dariusz Radomski" < > napisał w wiadomości
news:g5sftk$a5k$1@achot.icm.edu.pl...
> Szanowni Panstwo,
>
> Zwracam sie z serdeczna prosba o instrukcje w jaki sposob mozna prawne
> dochodzic do rekompensaty naruszenia dobr osobistych na newsach.
> Na grupie pl.soc.inwalidzi od dluzszego czasu sa publikowane informacje
> nieprawdziwe o mnie. Co wiecej dyskutanci naweet posuneli sie do
> obrazliwych slow pod aresem mego promotora.
> Nie moge na to pozwolic.
>
> Czy wlasciwym sposobem zalatwienia sprawy jest zloznie zawiadomienia do
> sadu czu do prokuratury? Niestety nie jest znany adres a czesto i nazwisko
> osoby pozywanej w takiej sytuacji.


Witam!

Proponuję mniej bucowatości w otwartych postach na grupie dyskusyjnej. Stare
przysłowie mówi "jak się wlazło między wrony..." Zacznij zachowywać się
normalnie, traktować innych z życzliwością, nie podpisywać się tytułami
naukowymi tam, gdzie nie jest to konieczne itp. Jeśli tego nie rozumiesz -
nie udzielaj się na grupach dyskusyjnych. Piszę to w trosce o Twoje dobro.
Sprawa w sądzie z pewnością będzie Twoją porażką. Nawet jeśli sąd przyzna Ci
rację. Nie pozwiesz całego wirtualnego świata, a śmiechom nie będzie końca.

Pozdrawiam serdecznie
zenek

do góry

>> Serdecznie dziekuje za rade. Wnioskuje z niej, ze osoby piszace tamte
>> slowa
>> sa BEZKARNE i moga miedzy soba wypisywac pod moim adresem DOWOLNY tekst,
>> ja
>> zas powinienem z pokora go AKCEPTOWAC...?
>
> Przeczytaj dokładnie jeszcze raz co Ty pisałeś, a co pisały inne osoby.
> Żebyś potem żałośnie w sądzie nie wyglądał i nie chował się pod ławkami
> dla widzów ze wstydu. No i ten finał - po ogłoszeniu wyroku dopiero wtedy
> będą mieli z Ciebie polewkę.
>
> *piotr'ek*

Tak z ciekawosci poczytalem "inwalidow" i mysle ze Pan Prezydent oceniajac
ego Radka Sikorskiego nie mial pojecia o istnieniu ega dr Dariusza bo w
przeciwnym wypadku "ja " Radka wypadloby blado i niepozornie. Aby nie
spedzic reszty zycia w wiezieniu i na pogawedkach z prokuratura :)) chce
nadmienic ze nie neguje tytulow posiadanych przez dr Dariusza.
neguje jedynie system ktory umozliwil ich uzyskanie...

pozdrawiam WHYSKY

do góry