-
81. Data: 2007-05-19 14:59:19
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Adramelech <a...@t...nie.ma>
"Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> Odpowiedz na
news:op.tsku4lafrgp2nr@sempron:
> Ale o co chodzi? Wrak Tristana pisal o kradziezy utworu, Adramelech
> poprosil o wyjasnienie jak on rozumie to pojecie kradziezy, na co ja
> odeslalem do archiwum, gdzie bylo juz to przerabiane.
>
> Zgodnie ze SJP:
> "kradzież - potajemne zabranie cudzej wlasnosci".
> Sciagajac czyjs utwor robisz to jawnie a nie potajemnie. Jesli
Ściągając coś z sieci nie zabieram nic nikomu. Z płyty Ich Troje nie zniką
nagle wszystkie utwory, a z kin oglądany na komputrze film. Wiec gdzie jest
te zabranie? Czy słowo "zabranie" też ma swoją tejemną definicje?
Pomija już w ogóle kwestie "potajemności". Przecież firmy wiedzą, że prędzej
czy później ich towar znajdzie się w sieci.
Pozdrawiam!
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.
-
82. Data: 2007-05-19 15:18:30
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: "miranka" <a...@m...pl>
"Adramelech" <a...@t...nie.ma> wrote in message
news:Xns9935ACD2D9B3Fadresutuniema@127.0.0.1...
> Ściągając coś z sieci nie zabieram nic nikomu.
Ręce opadają.
Nie zabierasz tylko, jeśli autor SAM to coś w sieci umieścił i wołami
napisał, że każdy ma prawo dowolnie z tego korzystać (albo przynajmniej w
żaden sposób tego korzystania nie ograniczył). Jeśli ktoś to coś umieścił
bez zgody autora, to przywłaszczasz sobie kradziony towar.
Anka
-
83. Data: 2007-05-19 15:35:01
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: "miranka" <a...@m...pl>
"Adramelech" <a...@t...nie.ma> wrote in message
news:Xns9935AC475E093adresutuniema@127.0.0.1...
>
> > Poza tym, mogą założyć własne studio i nikt ich olewał nie będzie:)
>
> A kiedy ty planujesz zostać królową anglii? Zdąrzysz dziś przed obiadem?
Ty, Anglii, zdąŻysz. To tak a propos kaleczenia polszczyzny.
A dlaczego nie mogą założyć studia? ....... Bo to za dużo kosztuje?
I dlaczego mają nie zdążyć? Jeśli są dobrymi tłumaczami, to im filmów do
tłumaczenia nie zabraknie. Czy może potrafią przetłumaczyć tylko tego Star
Treka i nic innego? Jeśli tak, to jednak wątpię, czy te tłumaczenia były
takie dobre.
Kończę temat, życząc Wam miłego oglądania filmów z DOBRYMI, legalnymi
tłumaczeniami.
Anka
-
84. Data: 2007-05-19 15:58:18
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik miranka napisał:
> Ręce opadają.
> Nie zabierasz tylko, jeśli autor SAM to coś w sieci umieścił i wołami
> napisał, że każdy ma prawo dowolnie z tego korzystać (albo przynajmniej w
> żaden sposób tego korzystania nie ograniczył). Jeśli ktoś to coś umieścił
> bez zgody autora, to przywłaszczasz sobie kradziony towar.
No i zostaje pedofilem jeszcze.
prawda?
Arek
--
www.hipnoza.info
-
85. Data: 2007-05-19 16:05:33
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: "miranka" <a...@m...pl>
"Arek" <a...@e...net> wrote in message news:f2n6qq$cl0$1@news.onet.pl...
> Użytkownik miranka napisał:
> > Ręce opadają.
> > Nie zabierasz tylko, jeśli autor SAM to coś w sieci umieścił i wołami
> > napisał, że każdy ma prawo dowolnie z tego korzystać (albo przynajmniej
w
> > żaden sposób tego korzystania nie ograniczył). Jeśli ktoś to coś
umieścił
> > bez zgody autora, to przywłaszczasz sobie kradziony towar.
>
> No i zostaje pedofilem jeszcze.
> prawda?
Brakuje Ci sensownych argumentów?
Anka
-
86. Data: 2007-05-19 16:17:46
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik miranka napisał:
> Brakuje Ci sensownych argumentów?
A jakiekolwiek do Ciebie docierają?
Bo póki co uparcie bredzisz o kradzionym towarze, złodziejstwie itd. itp.
To i ja mogę bredzić, że to pedofilia, prawda?
Arek
--
www.hipnoza.info
-
87. Data: 2007-05-19 16:20:00
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Adramelech <a...@t...nie.ma>
"miranka" <a...@m...pl> Odpowiedz na
news:f2n5f6$2c9$1@inews.gazeta.pl:
>> A kiedy ty planujesz zostać królową anglii? Zdąrzysz dziś przed obiadem?
>
> Ty, Anglii, zdąŻysz. To tak a propos kaleczenia polszczyzny.
Tak ta. No wymsknęło mi się no...
> A dlaczego nie mogą założyć studia? ....... Bo to za dużo kosztuje?
Zejdź na ziemie.
> I dlaczego mają nie zdążyć? Jeśli są dobrymi tłumaczami, to im filmów do
> tłumaczenia nie zabraknie. Czy może potrafią przetłumaczyć tylko tego Star
> Treka i nic innego? Jeśli tak, to jednak wątpię, czy te tłumaczenia były
> takie dobre.
Twoje prawo. Mając zerowe pojęcie o temacia możesz wątpić o czym tylko nie
masz pojęcia.
;)
Pozdrawiam!
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.
-
88. Data: 2007-05-19 16:21:30
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Adramelech <a...@t...nie.ma>
"miranka" <a...@m...pl> Odpowiedz na
news:f2n4g7$rne$1@inews.gazeta.pl:
>> Ściągając coś z sieci nie zabieram nic nikomu.
>
> Ręce opadają.
> Nie zabierasz tylko, jeśli autor SAM to coś w sieci umieścił i wołami
> napisał, że każdy ma prawo dowolnie z tego korzystać (albo przynajmniej w
> żaden sposób tego korzystania nie ograniczył). Jeśli ktoś to coś umieścił
> bez zgody autora, to przywłaszczasz sobie kradziony towar.
A jeżeli w prawie dopisza, że kupioną płytę można przesłuchac tylko raz, to
każde nastepne odsłuchanie tej płyty będzie złodziejstwem, tak?
Pozdrawiam!
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.
-
89. Data: 2007-05-19 16:59:54
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl>
In news:877ir598b0.fsf@hector.domek,
Piotr Dembiński <p...@g...pl> typed:
>> scorpio napisał(a):
>>
>>> Jak to jest ??? Przerobki w samochodach, pralkach, kompach mozna
>>> robic a juz napisow nie mozna zalaczac ???
>>
>> Dla siebie możesz zrobić wszystko, np. zmontować inaczej film
>> i zmienić zakończenie :-)
>
> Bzdura. To jest ingerencja w dzieło.
Właściwie to pytałem o to jakiś czas temu, ale nikt mi precyzyjnego ani
w ogóle żadnego wyjaśnienia nie udzielił.
http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/msg/9f952
cc9b067123e
http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/msg/e874d
0a85e2d6223
--
tbr
-
90. Data: 2007-05-19 17:00:11
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: "miranka" <a...@m...pl>
"Adramelech" <a...@t...nie.ma> wrote in message
news:Xns9935BAC163E2Eadresutuniema@127.0.0.1...
> A jeżeli w prawie dopisza, że kupioną płytę można przesłuchac tylko raz,
to
> każde nastepne odsłuchanie tej płyty będzie złodziejstwem, tak?
Jeśli napiszą to będzie. Ale nie martw się, nie napiszą i nie będzie.
Film z tłumaczeniem też możesz sobie oglądać dowolną ilość razy. Ale nie
masz prawa wyjąć z tego filmu przetłumaczonego tekstu i zamieścić go w
internecie bez zgody jego autora. To JEST kradzież. Jeśli ktoś ten
nielegalnie zamieszczony przez Ciebie tekst ściągnie na swój komputer, to co
robi? Jak nazwiesz takie działanie?
Już niżej napisałam - tłumaczenie jest u tłumacza i na nośnikach wydanych
przez firmy, które mu za wykorzystanie tego tłumaczenia zapłaciły. Na
nośnikach jest napisane, że kopiowanie, wykorzystywanie bez zgody itp, itd
jest zabronione. To skąd to tłumaczenie nagle bierze się w internecie?
Tłumacz nie dał, firma nie dała, czyli ktoś zerżnął z nośnika. I to JEST
kradzież. A Ty korzystając z tego tłumaczenia, korzystasz z kradzionego
towaru.
Anka