-
111. Data: 2007-05-20 13:01:15
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
"Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> writes:
[...]
> Stworzenie pirackiej wersji oprogramowania pozbawia tworce zyskow.
Nie tylko zysków.
-
112. Data: 2007-05-20 13:31:12
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
miranka napisał(a):
> Jeśli napiszą to będzie. Ale nie martw się, nie napiszą i nie będzie.
> Film z tłumaczeniem też możesz sobie oglądać dowolną ilość razy. Ale nie
> masz prawa wyjąć z tego filmu przetłumaczonego tekstu i zamieścić go w
> internecie bez zgody jego autora. To JEST kradzież.
Może zacznij od definicji pojęcia "kradzież":
http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3926872
W tym sensie, w opisanej przez Ciebie sytuacji z kradzieżą mielibyśmy do
czynienia wtedy, gdyby ktoś kto autorem nie jest podawałby się za
autora.
j.
-
113. Data: 2007-05-20 14:10:46
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Circulus V. <b...@n...polbox.com>
On Sat, 19 May 2007 17:35:01 +0200, "miranka" <a...@m...pl> wrote:
>> A kiedy ty planujesz zostać królową anglii? Zdąrzysz dziś przed obiadem?
>
>Ty, Anglii, zdąŻysz. To tak a propos kaleczenia polszczyzny.
Taa... przyganiał kocioł garnkowi ("na co dzień" - przeczytaj swoją
poprzednią wypowiedź). A co do "Ty", nie zgadzam się. Pisanie zaimków
osobowych wielką literą jest uzasadnione gdy zwracamy się do osoby boskiej,
lub w liście do osoby szczególnie kochanej czy szanowanej. Ale przecież nie
w dyskusji między anonimami w Internecie. To ostatnie, to wyjątkowo głupia
maniera, która nie wiedzieć skąd się wzięła. W polskiej literaturze
epistolograficznej, nawet tej największej: Mickiewicz, Krasiński, nie
spotkasz pisanych wielką literą zaimków osobowych.
--
Pozdrawiam, Bogdan.
-
114. Data: 2007-05-20 17:54:23
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Circulus V. wrote:
> Pisanie zaimków osobowych wielką literą jest uzasadnione gdy zwracamy
> się do osoby boskiej, lub w liście do osoby szczególnie kochanej czy
> szanowanej. Ale przecież nie w dyskusji między anonimami w
> Internecie. To ostatnie, to wyjątkowo głupia maniera, która nie
> wiedzieć skąd się wzięła.
Z szacunku do odbiorców. Nawet anonimowych.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
115. Data: 2007-05-20 18:02:12
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Adramelech <a...@t...nie.ma>
"miranka" <a...@m...pl> Odpowiedz na
news:f2naes$lrg$1@inews.gazeta.pl:
>> każde nastepne odsłuchanie tej płyty będzie złodziejstwem, tak?
>
> Jeśli napiszą to będzie. Ale nie martw się, nie napiszą i nie będzie.
A skąd to wiesz? Rozpasanie korporacji robi się coraz większe. Dziś aresztują
tłumaczy(tłumacz nie popełni samobójstwa przy aresztowaniu), a jutro? Kto
wiem.
> Film z tłumaczeniem też możesz sobie oglądać dowolną ilość razy. Ale nie
> masz prawa wyjąć z tego filmu przetłumaczonego tekstu i zamieścić go w
> internecie bez zgody jego autora. To JEST kradzież.
To co ty nazywasz kradzieżą, nie jest kradzieżą. To tylko łamanie praw
autorskich. Nie kradzież. Podciąganie tego pod kradzież to tylko taki
psychologiczny trik, by każdy widział straszną zbrodnie, tam gdzie tej tak
naprawdę nie ma. Łamanie praw autorskich to nie odbieranie pieniędzy
korporacją, a tylko pozbawianie ich hipotetycznego zarobku.
> Jeśli ktoś ten
> nielegalnie zamieszczony przez Ciebie tekst ściągnie na swój komputer,
> to co robi? Jak nazwiesz takie działanie?
Ściągnięciem tego na swój komputer?
> Już niżej napisałam - tłumaczenie jest u tłumacza i na nośnikach
> wydanych przez firmy, które mu za wykorzystanie tego tłumaczenia
> zapłaciły. Na nośnikach jest napisane, że kopiowanie, wykorzystywanie
> bez zgody itp, itd jest zabronione.
A se mogą tam pisać co chcą. Że trzeba oglądać ich filmy w kapciach,
stojąc na głowie w środe o północy przy pełni księżyca, to też to będziesz
robić? Albo że robienie kopi bezpieczeństwa jest nielegalne.
> To skąd to tłumaczenie nagle bierze
> się w internecie? Tłumacz nie dał, firma nie dała, czyli ktoś zerżnął z
> nośnika.
Przetłumaczył sobie słuchając ścieżki dźwiękowej.
Albo czytając z ruchu warg;)
> I to JEST kradzież.
Nie. Łamanie praw autorskich.
> A Ty korzystając z tego tłumaczenia, korzystasz z kradzionego towaru.
Nie. I przestań używać tak uparcie słowa kradzież, tam gdzie nie ma to sensu.
Pozdrawiam!
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.
-
116. Data: 2007-05-20 18:03:42
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Adramelech <a...@t...nie.ma>
p...@g...pl (Piotr Dembiński) Odpowiedz na
news:87646obor5.fsf@hector.domek:
> Właśnie, jak bardzo dwa tłumaczenia muszą się różnić, żeby nie było
> wątpliwości, że to dwa osobne utwory?
Na jednym jest "Fuck" a na drugim "Tam do licha".
I to już dwa rózne działa.
;)))))
MSPANC
Pozdrawiam!
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.
-
117. Data: 2007-05-20 18:05:48
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Adramelech <a...@t...nie.ma>
"Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> Odpowiedz na
news:op.tsmaouqlrgp2nr@sempron:
> Ok, na to tez moge przystac. Stworzenie pirackiej wersji oprogramowania
> pozbawia tworce zyskow.
Nie zysków, a tylko _szansy_ na zyski.
Pozdrawiam!
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
http://adramel.prv.pl - artykuł o zgrywaniu przez karty TV.
-
118. Data: 2007-05-20 19:01:42
Temat: [OT] Re: napisy.org i inne
Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>
Użytkownik "Circulus V." <b...@n...polbox.com> napisał:
> A co do "Ty", nie zgadzam się. Pisanie zaimków
> osobowych wielką literą jest uzasadnione gdy zwracamy się do osoby
> boskiej,
> lub w liście do osoby szczególnie kochanej czy szanowanej.
Czemu tylko szczególnie kochanej czy szanowanej?
A adresat niekochany czy mniej_niż_szczególnie szanowany nie
zasługuje na szacunek? ;-)
> Ale przecież nie w dyskusji między anonimami w Internecie.
> To ostatnie, to wyjątkowo głupia maniera, która nie wiedzieć skąd się
> wzięła.
Obyczaj językowy, nie maniera.
http://slowniki.pwn.pl/poradnia/lista.php?id=2426
Tak powszechny, że pisanie zaimków osobowych małą literą
bywa stosowane jako wyraz nieszanowania rozmówcy (np. tOBIE).
> W polskiej literaturze epistolograficznej, nawet tej największej:
> Mickiewicz,
> Krasiński, nie spotkasz pisanych wielką literą zaimków osobowych.
Ależ spotkasz ich wiele, tyle, że ten obyczaj powstał później.
http://milosc.info/wiersze/Leopold-Staff/List-z-jesi
eni.php
Krystian
-
119. Data: 2007-05-20 19:56:06
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Etanol <X...@p...fm>
Jaruś napisał(a):
> Witajcie,
> w związku z doniesieniami prasowymi o zamknięciu vortalu napisy.org
> proszę jakiegoś prawnika (lub osobę obeznaną) o odpowiedź na pytanie:
> dlaczego i na jakiej podstawie prawnej policja zamknęła ową stronę?
>
Tak sobie czytam ten wątek i mam pewne zdanie na ten temat.
Tłumaczenie ścieżki dźwiękowej ze słuchu nie jest łamaniem praw
autorskich ponieważ:
- samo tłumaczenie jest bezużyteczne bez filmu.
(nie można podciągnąć pod tłumaczenie książki)
- tłumaczenie jest dodatkiem albo inaczej mówiąc ulepszeniem filmu.
To znaczy że ja pisząc program po windows poprawiający jego
funkcjonalność łamie prawa autorskie ?
BZDURA! po pierwsze pełno jest takich programów i jakoś MS nie
robi z tego powodu problemów, możesz używać opery zamiast IE.
Pozatym nieraz jakość tłumaczeń se strony napisy.org nieraz jest dużo
lepsza niż wykonana przez dystrybutora
E.
-
120. Data: 2007-05-20 20:32:00
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: Etanol <X...@p...fm>
No to proponuje
napisy.redwatch.org
Nie do zaje****a :)
E.