eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonapisy niemieckie - wyrób
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2009-12-25 13:38:42
    Temat: Re: napisy niemieckie - wyrób
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>

    W dniu 25-12-2009 13:22, Tomek pisze:
    > Czekaj - jeśli to jest naprawdę oburzające i "urągające zasadom",
    > to przecież nikt nie kupi tych napisów i wytwórca pójdzie z torbami.
    >
    > Chyba że się boisz że ludziom się pomysł spodoba i chcesz prewencyjnie
    > go zakazać, ale wtedy pisz z otwartą przyłbicą że jesteś totalniakiem.

    Ja nie jestem od zakazywania czegokolwiek. Mi to się jedynie może nie
    podobać i wyraz temu dałem jak mogłem - krytykując i nie pomagając,
    chociaż znam odpowiedź na pytanie postawione przez autora wątku.

    Istnienie zakazów czy nakazów nie świadczy o totalitaryzmie. Między ich
    brakiem - anarchią a totalitaryzmem jest szerokie pole oscylujące wokół
    zdrowej normalności czyli stanem, gdzie niektóre sfery są regulowane
    przez prawo, a niektóre nie.

    --
    .B:artek.


  • 22. Data: 2009-12-25 13:54:05
    Temat: Re: napisy niemieckie - wyrób
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Tomasz Chmielewski napisal:
    > Wszystko fajnie, ale wlasnie zasugerowales zakaz wszelkiej krytyki -
    > chyba najwieksza forme zamordyzmu ;) (przynajmniej mi sie to tak odebralo).

    Nie krytyki, ale nakladania kaganca. Krytyka ostatnio jest pierwszym
    krokiem do kaganca, dlatego wywoluje u mnie odruch czujnosci ;)
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 23. Data: 2009-12-25 14:28:00
    Temat: Re: napisy niemieckie - wyrób
    Od: Szymon von Ulezalka <a...@i...pl>

    > religijno-fundamentalistyczne propozycje Gowina.

    hm... o co konkretnie chodzi (serio sie pytam, nie jestem na
    bierzaco)?

    szymon


  • 24. Data: 2009-12-25 15:47:01
    Temat: Re: napisy niemieckie - wyrób
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 25-12-2009 o 14:10:45 Jacek_P <L...@c...edu.pl> napisał(a):

    > religijno-fundamentalistyczne propozycje Gowina.

    A tutaj imho się zapętliłeś - jeśli ludzie nie będą
    podlegali ochronie tylko dlatego że są mali (a wkrótce:
    starzy, chorzy, itd), to system totalny się domknie.

    --
    Tomek


  • 25. Data: 2009-12-25 17:04:21
    Temat: Re: napisy niemieckie - wyrób
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> napisał
    >>
    >> Sprzedawanie biletów wstępu do tego muzeum też potępiasz?
    >
    > A odróżniasz sprzedawanie "pamiątki" z zyskiem, gdzie na jej cenę
    > składa się m.in. koszt wytworzenia, podatki i zysk od opłaty za
    > zwiedzanie _państwowego_ muzeum, do funkcjonowania którego każdy
    > obywatel tego kraju się dokłada? Opłaty za zwiedzanie nie są
    > sposobem łatania dziury budżetowej, tylko częściowym pokryciem
    > _kosztów_ jego utrzymania. Żeby to wszystko stanowiło przestrogę dla
    > przyszłych pokoleń.

    Państwo jest zobowiązane do utrzymania i udostępniania obiektu
    a zatem i do ponoszenia związanych z tym kosztów. Pieniądze
    z biletów pokrywają część tych kosztów czyli de facto stanowią
    zysk państwa. Zabawa w słówka niczego nie zmieni, kasa jest kasa.

    A są jeszcze historycy, autorzy książek o tematyce wojennej,
    przewodnicy a nawet pracownicy administracyjni muzeum - oni
    wszyscy zarabiają na zagładzie i popadają w moralne skurwienie?


  • 26. Data: 2009-12-25 23:04:04
    Temat: Re: napisy niemieckie - wyrób
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>

    W dniu 25-12-2009 18:04, Alek pisze:
    > Państwo jest zobowiązane do utrzymania i udostępniania obiektu
    > a zatem i do ponoszenia związanych z tym kosztów. Pieniądze
    > z biletów pokrywają część tych kosztów czyli de facto stanowią
    > zysk państwa. Zabawa w słówka niczego nie zmieni, kasa jest kasa.

    Nie "państwo" tylko jego obywatele, w tym ja. Jeżeli nie widzisz
    ekonomicznej różnicy między przedsiębiorcą tłukącym biznes na pamiątkach
    i przez to zarabiającym na chleb z masłem a częściową (albo nawet
    całkowitą) refundacją kosztów utrzymania muzeum, to tym gorzej dla
    Ciebie. Hint: to nie jest tak proste jak przedstawione wyżej równanie
    kasa = kasa.

    > A są jeszcze historycy, autorzy książek o tematyce wojennej,
    > przewodnicy a nawet pracownicy administracyjni muzeum - oni
    > wszyscy zarabiają na zagładzie i popadają w moralne skurwienie?

    Idąc dalej tym tropem wszyscy ludzie są równi. Idąc jeszcze dalej, skoro
    osoba X może przeżyć niemal całe swoje życie za miskę ryżu dziennie, to
    Ty też możesz, bo przecież ludzie są równi. A historyk piszący o II WS
    tak samo żeruje na przykrych wydarzeniach z połowy XX wieku jak koleś
    wytwarzający małe, sympatyczne pamiątki - napisy "Arbeit macht frei" -
    które można sobie postawić na biurku w pracy albo dać kumplowi na urodziny.

    Masz żałośnie marną wrażliwość na świat. Mam chociaż nadzieję, że
    odróżniasz kolor biały od czarnego i światło zielone od czerwonego na
    skrzyżowaniu. Bo przecież można powiedzieć, że i jedno i drugie to
    przecież taki sam kolor.

    --
    .B:artek.


  • 27. Data: 2009-12-25 23:17:00
    Temat: Re: napisy niemieckie - wyrób
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    .B:artek. napisal:
    > Masz żałośnie marną wrażliwość na świat. Mam chociaż nadzieję, że
    > odróżniasz kolor biały od czarnego i światło zielone od czerwonego na
    > skrzyżowaniu. Bo przecież można powiedzieć, że i jedno i drugie to
    > przecież taki sam kolor.

    Czy ty zawsze obrazasz wszystkich, ktorzy osmiela sie miec inny
    od ciebie poglad na jakas sprawe? Taki nieprzyjemnie smarkato-radykalny
    sie wydajesz...
    --
    Jacek


  • 28. Data: 2009-12-25 23:18:06
    Temat: Re: napisy niemieckie - wyrób
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Szymon von Ulezalka napisal:
    > > religijno-fundamentalistyczne propozycje Gowina.
    > hm... o co konkretnie chodzi (serio sie pytam, nie jestem na
    > bierzaco)?

    In vitro. Propozycje Gowina to religijny fundamentalizm, ktory
    dziwnym trafem wystepuje pod szyldem PO, a nie Rydzyka.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 29. Data: 2009-12-26 08:45:30
    Temat: Re: napisy niemieckie - wyrób
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 26-12-2009 o 00:18:06 Jacek_P <L...@c...edu.pl> napisał(a):

    > Szymon von Ulezalka napisal:
    >> > religijno-fundamentalistyczne propozycje Gowina.
    >> hm... o co konkretnie chodzi (serio sie pytam, nie jestem na
    >> bierzaco)?
    >
    > In vitro. Propozycje Gowina to religijny fundamentalizm, ktory
    > dziwnym trafem wystepuje pod szyldem PO, a nie Rydzyka.
    >

    A co powiesz na to, że z KK miałbym wsplne tylko inicjały,
    gdybym się inaczej nazywał, Gowina nie trawię, Rydzyka szanuję
    za to że jest świetnym biznesmenem (i tylko za to),
    a pomysły typu in vitro uważam - w zależności od wariantu (zabijanie
    małych dzieci lub bez zabijania) - albo za niedopuszczalną legalizację
    morderstwa, albo za niebezpieczne otwieranie furtki eugenice ?

    --
    Tomek


  • 30. Data: 2009-12-26 14:16:21
    Temat: Re: napisy niemieckie - wyrób
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>

    W dniu 26-12-2009 00:17, Jacek_P pisze:
    > Czy ty zawsze obrazasz wszystkich, ktorzy osmiela sie miec inny
    > od ciebie poglad na jakas sprawe? Taki nieprzyjemnie smarkato-radykalny
    > sie wydajesz...

    Zawsze obrażam? Wyrażam swoją opinię tylko umotywowaną wypowiedzią
    przedpiścy. Nie ma w tym nic obraźliwego. A przez smarkato-radykalnego
    mam rozumieć, że z wiekiem ludzie są bardziej liberalni i miętcy w swych
    poglądach, tak? Dyskutujmy na argumenty, a nie zasłaniajmy się z powodu
    ich braku wycieczkami osobistymi albo tekstami w stylu "nieładnie się z
    nami bawisz".

    --
    .B:artek.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1