eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "naloty" policji na akademiki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 1. Data: 2008-06-10 14:36:03
    Temat: "naloty" policji na akademiki
    Od: S <e...@g...pl>

    Zastanawia mnie takie cos:
    Zalozmy, ze policja ma nakaz zabrania komputera jednego z mieszkancow
    3-osobowego pokoju w akademiku.

    Czy wolno im zabrac komputery pozostalych wspolmieszkancow pokoju i jakim
    prawem to robia? Przeciez w jednym pokoju moga mieszkac zupelnie obcy sobie
    ludzie, nie wiedzacy o przestepczej dzialalnosci wspolmieszkanca. A jezeli
    policji wolno konfiskowac co popadnie, kierujac sie rozumowaniem, ze kazdy
    z komputerow w pokoju moze nalezec do osoby, na ktora jest wystawiony
    nakaz, to czy wolno im zabrac sprzet wszystkim mieszkancom akademika? W
    koncu adres wszyscy maja ten sam, a komuter mogl ukryc w kazdym z pokoi.
    Gdzie jest granica tego co im wolno?


  • 2. Data: 2008-06-10 14:53:53
    Temat: Re: "naloty" policji na akademiki
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Uzytkownik "S" <e...@g...pl> napisal w wiadomosci
    news:t0xxlmivpeaq$.1lvhpowv0sp9l$.dlg@40tude.net...

    > Gdzie jest granica tego co im wolno?

    Mniej wiecej tam, gdzie rozsadek. :-)


  • 3. Data: 2008-06-10 16:19:30
    Temat: Re: "naloty" policji na akademiki
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    S wrote:
    > Zastanawia mnie takie cos:
    > Zalozmy, ze policja ma nakaz zabrania komputera jednego z mieszkancow
    > 3-osobowego pokoju w akademiku.
    >
    > Czy wolno im zabrac komputery pozostalych wspolmieszkancow pokoju i jakim
    > prawem to robia? Przeciez w jednym pokoju moga mieszkac zupelnie obcy sobie
    > ludzie, nie wiedzacy o przestepczej dzialalnosci wspolmieszkanca. A jezeli
    > policji wolno konfiskowac co popadnie, kierujac sie rozumowaniem, ze kazdy
    > z komputerow w pokoju moze nalezec do osoby, na ktora jest wystawiony
    > nakaz, to czy wolno im zabrac sprzet wszystkim mieszkancom akademika? W
    > koncu adres wszyscy maja ten sam, a komuter mogl ukryc w kazdym z pokoi.
    > Gdzie jest granica tego co im wolno?

    Wolno.
    Policja sama sobie decyduje ile zabrac zeby uzbierac dowody.


  • 4. Data: 2008-06-10 17:38:23
    Temat: Re: "naloty" policji na akademiki
    Od: jedrus <a...@n...btx.pl>

    S pisze:

    > Czy wolno im zabrac komputery pozostalych wspolmieszkancow pokoju i jakim
    > prawem to robia? Przeciez w jednym pokoju moga mieszkac zupelnie obcy sobie
    > ludzie, nie wiedzacy o przestepczej dzialalnosci wspolmieszkanca.

    Hmmm, z cala pewnoscia nalocik spowodowany byl namierzeniem maszyny:-)

    > A jezeli
    > policji wolno konfiskowac co popadnie, kierujac sie rozumowaniem, ze kazdy
    > z komputerow w pokoju moze nalezec do osoby, na ktora jest wystawiony
    > nakaz,

    Jezeli trafili tam po IP maszyny a PCty w "trakcie nalotu" byly
    wylaczone albo nie bylo wlasciciela to brali co popadnie. Moglo byc tak,
    ze mieszkancy pokoiku wpieli sobie jakiegos ruterka wiec tez wzieli
    wszystko:-)

    > to czy wolno im zabrac sprzet wszystkim mieszkancom akademika?

    Nie, dostali od admina IP maszyny i po nim doszli do nr. pokoiku;)

    > koncu adres wszyscy maja ten sam, a komuter mogl ukryc w kazdym z pokoi.
    > Gdzie jest granica tego co im wolno?

    Adres akademika jest ten sam ale adres IP kazda maszyna otrzymuje
    unikatowy:-)

    --
    jedrus

    Euro 2008 - terminarz, wyniki, tabele-
    http://mokotow.btx.pl/content/view/94/82/
    Jezeli wiesz o Mokotowie cos czego inni nie wiedza, koniecznie podziel
    sie tym na http://www.mokotow.btx.pl


  • 5. Data: 2008-06-10 19:51:19
    Temat: Re: "naloty" policji na akademiki
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote>
    > Gdzie jest granica tego co im wolno?
    >
    > Mniej wiecej tam, gdzie rozsadek. :-)

    To jest bardzo aktualny problem, moim zdaniem wymagajacy doprecyzowania
    legislacyjnego lub wymuszenia szczególowego specyfikowania rzeczy w
    postanowieniu prokuratorskim.
    Sprawy firm, które upadly dzieki temu, ze przypadkiem zarekwirowano im
    komputer czy serwer staja sie plaga.



  • 6. Data: 2008-06-10 20:27:03
    Temat: Re: "naloty" policji na akademiki
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:g2mlvm$oq9$1@z-news.pwr.wroc.pl...

    >> Mniej wiecej tam, gdzie rozsadek. :-)
    > To jest bardzo aktualny problem, moim zdaniem wymagajacy doprecyzowania
    > legislacyjnego lub wymuszenia szczególowego specyfikowania rzeczy w
    > postanowieniu prokuratorskim.
    > Sprawy firm, które upadly dzieki temu, ze przypadkiem zarekwirowano im
    > komputer czy serwer staja sie plaga.

    W mojej ocenie jedynym mozliwym rozwiazaniem systemowym jest wyposażenie
    organów ścigania w urządzenia do dokonywnaia w sensownym czasie kopii
    dysków na trwałym nośniku.


  • 7. Data: 2008-06-10 20:58:58
    Temat: Re: "naloty" policji na akademiki
    Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > W mojej ocenie jedynym mozliwym rozwiazaniem systemowym jest wyposażenie
    > organów ścigania w urządzenia do dokonywnaia w sensownym czasie kopii
    > dysków na trwałym nośniku.

    Świetny pomysł. Czas zrzutu danych się skróci, więcej podejrzanych można
    obskoczyć, czas i koszt zdobycia danych konkurencji spadnie.


    --
    pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
    Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
    Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych


  • 8. Data: 2008-06-10 21:16:29
    Temat: Re: "naloty" policji na akademiki
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Rzecznik Prokurwatury Krajowej" <r...@p...pl>
    napisał w wiadomości news:g2mpug$2ds$1@news2.task.gda.pl...

    >> W mojej ocenie jedynym mozliwym rozwiazaniem systemowym jest wyposażenie
    >> organów ścigania w urządzenia do dokonywnaia w sensownym czasie kopii
    >> dysków na trwałym nośniku.
    > Świetny pomysł. Czas zrzutu danych się skróci, więcej podejrzanych można
    > obskoczyć, czas i koszt zdobycia danych konkurencji spadnie.

    Ale komputer zostanie u podejrzewanego. Jesli się okaże, ze popełnił
    przestepstwo, to zawsze można mu go później zabrać.


  • 9. Data: 2008-06-10 22:01:04
    Temat: Re: "naloty" policji na akademiki
    Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Ale komputer zostanie u podejrzewanego. Jesli się okaże, ze popełnił
    > przestepstwo, to zawsze można mu go później zabrać.

    Zgadzam się, ale piłem do przyszłego losu tych danych.


    --
    pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.


  • 10. Data: 2008-06-10 22:08:42
    Temat: Re: "naloty" policji na akademiki
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Rzecznik Prokurwatury Krajowej" <r...@p...pl>
    napisał w wiadomości news:g2mtiv$975$1@news2.task.gda.pl...
    > Robert Tomasik pisze:
    >> Ale komputer zostanie u podejrzewanego. Jeśli się okaże, ze popełnił
    >> przestępstwo, to zawsze można mu go później zabrać.
    > Zgadzam się, ale piłem do przyszłego losu tych danych.

    A wzięcie całego komputera ewentualnie zabezpiecza przed przeciekiem
    danych?

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1