-
11. Data: 2011-02-01 12:07:38
Temat: Re: nagrywanie rozmów
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 28 Jan 2011, Jotte wrote:
> Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
> news:ihv4ga$q7k$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> Nie o innych, a przeciwko innym. Jeśli kłamiesz ku dobru innych, jest OK.
>> Słuszna poprawka.
> Nie, Śmiejek to maniak religijny, wystarczy na siga spojrzeć.
> Grzech to tylko hipoteza - być może istnieje, być może nie.
> Kłamstwo istnieje obiektywnie, bo to jest po prostu świadome mijanie się
> z obiektywnie istniejącymi faktami.
wKwestiiFormalnej: Tristan nie stwierdził braku kłamstwa w takim
przypadku, a jedynie poddał je ocenie.
Z prawnego p. widzenia wynik wygląda tak samo - z zastrzeżeniem że
może powstać spór w definicji "dobra".
Jeśli np. karalność jakiegoś czynu jest uzależniona od "wyrządzenia
szkody", to kłamstwo nie wyrządzajace szkody pod tę karę nie
podlega.
Dla prawa ma znaczenie czy w danym momencie kłamstwo lub jego
skutki są zabronione, a nie to czy miało miejsce.
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2011-02-01 16:20:58
Temat: Re: nagrywanie rozmów
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1101290131090.2904@quad...
>>>> Nie o innych, a przeciwko innym. Jeśli kłamiesz ku dobru innych, jest
>>>> OK.
>>> Słuszna poprawka.
>> Nie, Śmiejek to maniak religijny, wystarczy na siga spojrzeć.
>> Grzech to tylko hipoteza - być może istnieje, być może nie.
>> Kłamstwo istnieje obiektywnie, bo to jest po prostu świadome mijanie się
>> z obiektywnie istniejącymi faktami.
>
> wKwestiiFormalnej: Tristan nie stwierdził braku kłamstwa w takim
> przypadku, a jedynie poddał je ocenie.
> Z prawnego p. widzenia wynik wygląda tak samo - z zastrzeżeniem że
> może powstać spór w definicji "dobra".
Wszystko można próbować tak powykręcać, ale to nic nie da.
Co Trzystan napisał - wszyscy widzą.
> Jeśli np. karalność jakiegoś czynu jest uzależniona od "wyrządzenia
> szkody", to kłamstwo nie wyrządzajace szkody pod tę karę nie
> podlega.
W KF - nie zajmowałem się w ogóle kwestią karalności kłamstwa, tylko jego
obiektywnym istnieniem.
Ale skoro już poruszasz ten aspekt, to weź pod uwagę, że nie zawsze wiadomo
czy kłamstwo wyrządziło szkodę czy nie. A może z jednej strony wyrządziło
szkodę, a z drugiej przyniosło jakiś pożytek? I zważ to teraz, aby
sprawiedliwie.
> Dla prawa ma znaczenie czy w danym momencie kłamstwo lub jego
> skutki są zabronione, a nie to czy miało miejsce.
A jakie prawo masz na myśli?
--
Jotte
-
13. Data: 2011-02-01 23:15:02
Temat: Re: nagrywanie rozmów
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 1 Feb 2011, Jotte wrote:
>> Dla prawa ma znaczenie czy w danym momencie kłamstwo lub jego
>> skutki są zabronione, a nie to czy miało miejsce.
> A jakie prawo masz na myśli?
"Urzędowe" rzecz jasna!
Zresztą, uzmysławia to przykład: a co mi zrobisz, jeślibym skłamał
udzielając powyższej odpowiedzi? ;)
pzdr, Gotfryd