Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fabpn8$vvt$1@news.onet.pl...

> Bo nie chcieli w ramach buntu i idei prawa do puszenia się i rywalizacji.
> A
> to nie licuje z I komunią świętą i naukami KK.

Wchodzisz na grząski grunt. KK uczy, ze nie powinno się nikomu zazdrościć
nic, więc strój nie powinien mieć dla prawdziwego katolika żadnego
znaczenia.

do góry

Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fabnq0$n2q$2@news.onet.pl...

> Nie razy.... Mówiłem o wszystkich klasach jakie uczę.

Ja nie uczę, ale żona tak. U nas, to 1 osoba na rok na klasę. W skali
szkoły to będzie kilka-kilkanaście osób. Może u Was mniejsza migracja jest.
>
> Też :D Ale uprawnienia do przebywania w szkole i godnego reprezentowania
> tejże :D

Czyli wyrzucisz ucznia podstawówki za brak mundurka ze szkoły? A jak
wpadnie pod samochód, to kto pójdzie siedzieć? Zza monitora komputera, to
można wiele rzeczy wymyślić. Tyle, że to się w konfrontacji z
rzeczywistością rozleci w drobny mak.

>> No i po godzinach pracy latają w tych mundurach, czy czasem w cywilnych
>> ciuchach?
> A jest obowiązek mundurowania całą dobę? Myślałem, że tylko w czasie
> pobytu
> w szkole.

Całą dobę nie. No ale w szkole chyba nie ma większego problemu ze
zidentyfikowaniem, z której szkoły jest uczeń.

>> Mundur wojskowy spełnia jeszcze poważne funkcje prawne. Polak, który by
>> w
>> Afganistanie zastrzelił Taliba odpowiadał by za to przez sądem karnym.
>> Żołnierz ma licencje na zabijanie i nie odpowiada.
> No ale tąże licencje wydaną zresztą sobie samodzielnie, ma także jego
> kumpel-zabójca z armii USA. To czemu se nie mają wymieniać znaczkami?

\Choćby po to, by było wiadomo kogo reprezentują i kogo miejscowi mają
wysadzić w powietrze następnym razem na zastrzelenie szwagra.

do góry

Wrak Tristana napisał(a):

>> A co z demokracją? Rodzice nie chcieli strojów jednolitych, to teraz
>> za czarne owce robią?
>
> Bo nie chcieli w ramach buntu i idei prawa do puszenia się i
> rywalizacji.

To ja tam byłam, a nie Ty:-). Powody były zupełnie inne. Również takie,
że strój komunijny szyty przez zakonnice cenowo był zbliżony do
produktów sklepowych, czego o jakości powiedzieć nie można było.
To sobie ludzie wybrali inny wariant i IMHO mieli do tego prawo, wszak
nie o strój w I Komunii chodzi, czyz nie? (każdy kij ma 2 końce)

> A to nie licuje z I komunią świętą i naukami KK.

Tego nie będę komentować.

--
pozdrawiam
Justyna

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

> Ale powołałeś się również na fora dyskusyjne. To jest argument
> weryfikowalny.

Nie jest, bo nie prowadzę archiwum znalezionych w necie interesujących mnie
opinii. To jest dokładnie tak, jak w luźnych rozmowach z ludźmi: wyrabiasz
sobie jakiś pogląd, ale raczej nie jesteś w stanie powtórzyć po jakimś
czasie, kiedy i w jakich dokładnie okolicznościach usłyszałeś to konkretne
zdanie. Może w ważnych życiowych sprawach tak, ale ta do takich nie należy.

Subiektywizmu w spojrzeniu na problem nie neguję zresztą i się go nie
wstydzę. Dyskusja jest światopoglądowa, więc wzajemne przekonywanie się jest
bezcelowe.

Sz.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

> Czyli wyrzucisz ucznia podstawówki za brak mundurka ze szkoły? A jak
> wpadnie pod samochód, to kto pójdzie siedzieć?

Nawet jeśli wyrzuci, to z jakiego art. sugerujesz odsiadkę?

Sz.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał
>
> Zapewniam cię, że dyrekcja swoich ancymonków zna dobrze...

Jak powiem "nastoletni szatyn" to od razu będą wiedzieli który to
z setki takich?

> > W podstawówce nosiłem fartuszek bo to było praktyczne i
> > ekonomiczne.
>
> O! A teraz jest niepraktyczne i be?

Właściwie to już nie pamiętam czy to był obowiązek czy raczej
powszechnie przyjęta praktyka. Jedyny przymus jaki pamiętam
to noszenie tarczy.
Ja po prostu miałem inne ubrania do szkoły, inne na podwórko
a inne do kościoła. Akurat do szkoły był to fartuszek.

> Dzieci szpanują i gnoją się wzajemnie strojami...

Gdyby nawet miały identyczne stroje to będą szpanować innymi
rzeczami. A jeśli ten "mundurek" będzie miał postać kamizelki
to pozostałe ciuchy i tak będą po staremu widoczne.

> Do tego ubierają się coraz bardziej wyzywająco, co przeszkadza
> bardziej konserwatywnym członkom społeczeństwa.

I z tym trzeba IMO walczyć, ale mundurek niczego tu nie załatwia.

> Czyli wynika z tego, że Polak marudzi dla marudzenia... Jak se szkołę
> upatrzy i jest elytarna, to i mundurek nie przeszkadza.... A jak szkoła
z
> rejonu to wszystko jest be,

Jak się świadomie _wybierze_ szkołę umundurowaną, skoszarowaną, wyznaniową
czy w jakikolwiek inny sposób specyficzną to się ma to
co się wybrało. Gdyby jednak wszyscy _musieli_ uczęszczać do takiej
to powód do narzekania jest oczywisty.

> a szkołą rządzą Oni.

To akurat prawda.

do góry

Użytkownik "Szerr" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fac1v4$igd$1@inews.gazeta.pl...
>> Czyli wyrzucisz ucznia podstawówki za brak mundurka ze szkoły? A jak
>> wpadnie pod samochód, to kto pójdzie siedzieć?
> Nawet jeśli wyrzuci, to z jakiego art. sugerujesz odsiadkę?

Porzucenie bez opieki. W szkołach z tego powodu zarzucono dawniej stosowaną
kar.ę wywalenia na korytarz przed klasą.

do góry

Użytkownik "Szerr" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fac1qk$hne$1@inews.gazeta.pl...

> Nie jest, bo nie prowadzę archiwum znalezionych w necie interesujących
> mnie
> opinii. To jest dokładnie tak, jak w luźnych rozmowach z ludźmi:
> wyrabiasz
> sobie jakiś pogląd, ale raczej nie jesteś w stanie powtórzyć po jakimś
> czasie, kiedy i w jakich dokładnie okolicznościach usłyszałeś to
> konkretne
> zdanie. Może w ważnych życiowych sprawach tak, ale ta do takich nie
> należy.
> Subiektywizmu w spojrzeniu na problem nie neguję zresztą i się go nie
> wstydzę. Dyskusja jest światopoglądowa, więc wzajemne przekonywanie się
> jest
> bezcelowe.

Czyli generalnie wracamy do punktu wyjścia. Powołując się na opinię
większości pisałeś o Tobie i szwagrze :-) . A to miał być z mojej strony
tylko żart dla rozładowania napięcia.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>
> > Bo nie chcieli w ramach buntu i idei prawa do puszenia się
> > i rywalizacji. A to nie licuje z I komunią świętą i naukami KK.
>
> KK uczy, ze nie powinno się nikomu zazdrościć nic, więc strój
> nie powinien mieć dla prawdziwego katolika żadnego znaczenia.

Dobrze, zganiłeś niegodziwych zazdrośników, których nie stać na
drogie i łysym okiem patrzą na tych których stać. A teraz niech
dobrodziej poświęci kilka słów tym, którzy uważają, że _muszą_
ubrać dziecko za grube tysiące, wyposażyć w złote zegarki,
brylantową biżyterię itd. wyłącznie po to żeby koleżankom kopary
poopadały.

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

> > Nawet jeśli wyrzuci, to z jakiego art. sugerujesz odsiadkę?
> Porzucenie bez opieki.

210?
Jak udowodnisz zamiar?

> W szkołach z tego powodu zarzucono dawniej stosowaną kar.ę wywalenia
> na korytarz przed klasą.

Nie rozśmieszaj mnie. Time-out na korytarzu ma być porzuceniem małoletniego?
Rozumiem, że jest to opinia jakiegoś oświatowego mądrali, którą Żona
słyszała na szkoleniu?

Sz.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry