-
71. Data: 2006-08-15 13:40:38
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Alek wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>> W każdej księgarni jest ogólny zakaz wnoszenia czegokolwiek w stanie
>> grożącym zniszczeniem książek. Czyli z lodami na patyku w ręku nie
>> wejdziesz.
>
> Jak to?! Możesz podać podstawę prawną dla tego zakazu?
Ryzyko zniszczenia towaru.
-
72. Data: 2006-08-15 14:44:08
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Przemyslaw Osmanski wrote:
>> Andrzej Lawa napisał(a):
>>> "Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie" - tak, tę mentalność już
>>> przerabialiśmy i doprowadziła ona do kompletnego burdelu (i to z
>>> wąsatymi panienkami).
>>>
>>> Racz opanować swoje sarmackie ciągoty.
>> Tia, własność wspólna tez ostatnio przerabialismy i chyba jeszcze gorzej
>> sie to skonczylo, bo burdel po tym jest do tej pory, a co niektorzy w
>> glowach beda go mieli do konca zycia. Wolisz takie rozwiazanie?
>
> Jesteś mocno ograniczony, jeśli widzisz tylko te dwie skrajne możliwości.
Jesli ktos zaczyna sie bawic w psychoanalityka na odległość, to pora
zakonczyc z nim dyskusje :/
pozdrawiam,
Przemek O.
-
73. Data: 2006-08-15 14:59:31
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> > Jak to?! Możesz podać podstawę prawną dla tego zakazu?
>
> Ryzyko zniszczenia towaru.
Pytałem o podstawę prawną, nie o zdroworozsądkowe uzasadnienie.
W hipermarketach zabraniają wchodzenia z plecakami z powodu ryzyka
kradzieży. I co? Wielki krzyk, że to nielegalne. To czemu w przypadku
lodów miałoby to być legalne?
-
74. Data: 2006-08-15 15:21:17
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: "Szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ebsnhg$p8j$1@atlantis.news.tpi.pl...
> To czemu w przypadku
> lodów miałoby to być legalne?
to sie nazywarelatywizm :)
jedno pasuje - wiec jest ok, inne nie - wiec jest be :)
zasady te same, oceny rozne
-
75. Data: 2006-08-15 15:26:59
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Alek wrote:
>>> Jak to?! Możesz podać podstawę prawną dla tego zakazu?
>> Ryzyko zniszczenia towaru.
>
> Pytałem o podstawę prawną, nie o zdroworozsądkowe uzasadnienie.
Ta sama, która zabrania ci wydzierać kartki czy mazać po marginesach
książek, które nie są twoją własnością.
> W hipermarketach zabraniają wchodzenia z plecakami z powodu ryzyka
> kradzieży. I co? Wielki krzyk, że to nielegalne. To czemu w przypadku
> lodów miałoby to być legalne?
>
Bo w przypadku plecaków to urojenia chcących koniecznie coś zrobić
ochroniarzy, a w przypadku lodów spożywanych nad książkami - realne
zagrożenie.
-
76. Data: 2006-08-15 15:28:20
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Przemyslaw Osmanski wrote:
[ciach]
>> Jesteś mocno ograniczony, jeśli widzisz tylko te dwie skrajne możliwości.
>
> Jesli ktos zaczyna sie bawic w psychoanalityka na odległość, to pora
> zakonczyc z nim dyskusje :/
Trudno dyskutować z osobnikiem, dla którego istnieje albo tylko skrajny
komunizm, albo najbardziej rozpasana forma sarmackiej prywaty.
I nic pomiędzy - jak np. poszanowanie jednocześnie własności prywatnej
jak i obowiązującego prawa.
-
77. Data: 2006-08-15 15:31:17
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: "Szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:mav8r3-58c.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Szeleszczące raczej. Owszem. Zwłaszcza to "jedzenie" sprzedawane w
> kinach i którego personel nigdy czepiać się nie będzie (bo trzeba być
ciekawe jak moze szelescic kartonowe pudelko?
bo przewaznie w pudelkach sprzedawane jest jedzenie w multipleksach
> naiwnym żeby sądzić, że im chodzi o porządek... im chodzi tylko i
> wyłącznie o kasę).
a co to instytucja harytatywna???
po to ktos wsadza niewaska kase w takie multipleksy aby wyciagac z nich
kase, nie widze w tym nic dziwnego
-
78. Data: 2006-08-15 17:04:59
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>
> Ta sama, która zabrania ci wydzierać kartki czy mazać po marginesach
> książek, które nie są twoją własnością.
A po co miałbym wydzierac kartki? Zresztą trudno to zrobić gdy jedna ręka
zajęta trzymaniem loda :)
A może spotkałeś się z tym, żeby przy wejściu do księgarni sprawdzali
czystość rąk? Bo może przed chwilą jadłeś lody i masz lepkie palce.
> Bo w przypadku plecaków to urojenia chcących koniecznie coś zrobić
> ochroniarzy, a w przypadku lodów spożywanych nad książkami - realne
> zagrożenie.
Plecaki to realne zagrożenie. Ochroniarze z doświadczenia wiedzą, że tak
właśnie dokonano wielu kradzieży.
Nadal czekam na podstawę prawną zakazu wstępu do księgarni z lodami.
-
79. Data: 2006-08-15 20:29:17
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Przemyslaw Osmanski wrote:
> [ciach]
>>> Jesteś mocno ograniczony, jeśli widzisz tylko te dwie skrajne możliwości.
>> Jesli ktos zaczyna sie bawic w psychoanalityka na odległość, to pora
>> zakonczyc z nim dyskusje :/
>
> Trudno dyskutować z osobnikiem, dla którego istnieje albo tylko skrajny
> komunizm, albo najbardziej rozpasana forma sarmackiej prywaty.
>
>
> I nic pomiędzy - jak np. poszanowanie jednocześnie własności prywatnej
> jak i obowiązującego prawa.
O wielki, rozszyfrowales mnie...
pozdrawiam,
Przemek O.
PS. Tak celem przypomnienia, to TY zaczales ze skrajnosciami a nie ja.
I na tym prawdziwy EOT jak dla mnie...
-
80. Data: 2006-08-16 04:19:58
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Alek wrote:
> A po co miałbym wydzierac kartki?
A skąd ja mogę wiedziesz - to ty chcesz żreć loda nad książką.
> Zresztą trudno to zrobić gdy jedna ręka
> zajęta trzymaniem loda :)
> A może spotkałeś się z tym, żeby przy wejściu do księgarni sprawdzali
> czystość rąk? Bo może przed chwilą jadłeś lody i masz lepkie palce.
Ja na pewno nie. Na szczęście takie brudasy, jak ty, rzadko zaglądają do
księgarni, więc jeszcze nikomu nie wpadło do głowy kontrolować dłonie...
>> Bo w przypadku plecaków to urojenia chcących koniecznie coś zrobić
>> ochroniarzy, a w przypadku lodów spożywanych nad książkami - realne
>> zagrożenie.
>
> Plecaki to realne zagrożenie. Ochroniarze z doświadczenia wiedzą, że tak
> właśnie dokonano wielu kradzieży.
ROTFL
Weź mnie nie rozweselaj...
Jak sobie wyobrażasz skryte umieszczenie "fantów" w plecaku, który jak
sama nazwa wskazuje znajduje się NA PLECACH?!
Żeby coś tam zapakować, trzeba plecak najpierw zdjąć, a potem znowu
założyć. Stokroć lepsze są damskie torby "na ramię" - których jakoś nikt
się nie czepia.
Zresztą po to są kamery i znaczniki z wykrywaczami, żeby sobie nie
zawracać głowy plecakami. To zwykła szykana żeby sprawiać wrażenie, że
coś się robi.
> Nadal czekam na podstawę prawną zakazu wstępu do księgarni z lodami.
Nie zakaz wstępu z lodami, tylko ogólny zakaz niszczenia cudzego mienia.
Informacja o lodach to tylko informacja, co właściciel uważa zagrożenie
dla mienia. Podobnie jak np. w fabryce fajerwerków nie pozwolą ci
chodzić z otwartym ogniem.