-
21. Data: 2006-08-14 07:37:12
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
kam napisał(a):
> Przemyslaw Osmanski napisał(a):
>> IMHO to nie instytucja panstwowa tylko wlasnosc prywatna. Jesli ja
>> bylbym wlascicielem i zazyczyl sobie, ze moga wchodzic tylko osoby
>> ubrane na niebiesko, to ochrona by to wykonala. Bo ja im za to place,
>> bo to moja wlasnosc i moge sobie z nia robic co chce.
>>
>> Zreszta tutaj sie ktos buntuje na kino, a prosze wejsc do restauracji
>> z wlasnym obiadem ;) Dziwne tez ze nikt nie protestuje przy selekcjach
>> do klubow, tam to juz wogole jest widzimisie ochrony.
>
> przeoczyłeś wiele dyskusji :)
Byc moze, tamten watek mnie w pewnym momencie rozbil ;) i sobie darowalem ;)
pozdrawiam,
Przemek O.
-
22. Data: 2006-08-14 07:41:16
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: Tomek <t...@w...pl>
Marcin Kuczera napisał(a):
>> Regulaminy nie są źródłem prawa, tak więc nie mogą go też stanowić.
> nie są, ale z prawem muszą być zgodne.
Raczej zamiast "ale" należałoby powiedzieć "i".
> Pozatem kupując daną usługę zapoznajemy się z regulaminem i akceptujemy go.
> Jeżeli nie - to wcale nie musimy z danej usługi korzystać..
No chyba że chcemy skorzystać z usługi, a regulamin jest niezgodny z
prawem. Wtedy możemy zawalczyć.
Pozdrawiam
-
23. Data: 2006-08-14 07:45:11
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: "Marcin Kuczera" <m...@l...usun-to.pl>
> IMHO to nie instytucja panstwowa tylko wlasnosc prywatna. Jesli ja
> bylbym wlascicielem i zazyczyl sobie, ze moga wchodzic tylko osoby
> ubrane na niebiesko, to ochrona by to wykonala. Bo ja im za to place, bo
> to moja wlasnosc i moge sobie z nia robic co chce.
państwowa/prywatna co za różnica. Jakieś prawo każdego obowiązuje.
Ja jako prywatna firma telekomunikacyjna podlega pod Prawo
Telekomunikacyjne,
Prawo Budowlane (jak grzebie w ziemi) i inne.
A co powiesz jak ochrona nie będzie wpuszczała czarnych, albo ludzi rasy
symickiej
na zasadzie ze tych klientów nie obsługujemy ?
Bo to nadal jest selekcja, ale tez rasism.
> Zreszta tutaj sie ktos buntuje na kino, a prosze wejsc do restauracji z
> wlasnym obiadem ;) Dziwne tez ze nikt nie protestuje przy selekcjach do
> klubow, tam to juz wogole jest widzimisie ochrony.
temat wnoszenia własnych filmów do kina był już omawiany.
Marcin
-
24. Data: 2006-08-14 07:47:39
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: "Marcin Kuczera" <m...@l...usun-to.pl>
> >> Regulaminy nie są źródłem prawa, tak więc nie mogą go też stanowić.
> > nie są, ale z prawem muszą być zgodne.
>
> Raczej zamiast "ale" należałoby powiedzieć "i".
>
> > Pozatem kupując daną usługę zapoznajemy się z regulaminem i akceptujemy
go.
> > Jeżeli nie - to wcale nie musimy z danej usługi korzystać..
>
> No chyba że chcemy skorzystać z usługi, a regulamin jest niezgodny z
> prawem. Wtedy możemy zawalczyć.
i wlasnie o tym chciałbym konkretnie podyskutować,
- gdzie i jak wnieść skargę oraz jakie są szanse na powodzenie.
Marcin
-
25. Data: 2006-08-14 07:53:59
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: Tomek <t...@w...pl>
Marcin Kuczera napisał(a):
>>> Pozatem kupując daną usługę zapoznajemy się z regulaminem i akceptujemy
> go.
>>> Jeżeli nie - to wcale nie musimy z danej usługi korzystać..
>> No chyba że chcemy skorzystać z usługi, a regulamin jest niezgodny z
>> prawem. Wtedy możemy zawalczyć.
> i wlasnie o tym chciałbym konkretnie podyskutować,
> - gdzie i jak wnieść skargę oraz jakie są szanse na powodzenie.
A tego nadal nie wiem... Rozpocząłem poprzedni wątek o tym, ale jasnej
odpowiedzi nie ma. Widać że sprawa jest nieoczywista, podobnie jak
kwestie wnoszenie plecaków do supermarketów, czy robienia zdjęć w
sklepach... Wspólną cechą tych problemów jest kwestia, na ile regulamin
prywatnej, ale z założenia przeznaczonej dla wszystkich
zainteresowanych, instytucji może ograniczać klienta.
Pozdrawiam
-
26. Data: 2006-08-14 08:54:49
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Mon, 14 Aug 2006 08:13:16 +0200, Szerszen napisał(a):
> bedziecie musieli grzecznie wyjsc, w ostatecznosci jakbeda zdesperowani (w
> co watpie) moga nawet przerwac seans i powiadomic policje, wtedy macie
> problem
- "Halo! Policja? Proszę przysłać oddział komandosów do kina X - mamy
tu faceta z frugo..."
A tak bardziej serio - dlaczego uważasz że taka interwencja
policji nie skończy się art. 66 KW ?
Pozdrawiam,
Henry
-
27. Data: 2006-08-14 09:25:18
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Mon, 14 Aug 2006 09:31:32 +0200, Marcin Kuczera napisał(a):
> Pozatem kupując daną usługę zapoznajemy się z regulaminem i akceptujemy go.
> Jeżeli nie - to wcale nie musimy z danej usługi korzystać..
Jest też trzecia możliwość - kupuję bilet, akceptuję regulamin,
ale w drodze na salę się rozmyślam i mimo to wchodzę z własnym
jedzeniem. Co mnie spotka oprócz piekła po śmierci ;-)
Pozdrawiam,
Henry
-
28. Data: 2006-08-14 09:54:36
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
Marcin Kuczera napisał(a):
> A co powiesz jak ochrona nie będzie wpuszczała czarnych, albo ludzi rasy
> symickiej
> na zasadzie ze tych klientów nie obsługujemy ?
> Bo to nadal jest selekcja, ale tez rasism.
No coz, nie ujmujac nic nikomu maja lepszy PR ;)
Z drugiej strony co powiesz na 'Fryzjera Damskiego', toz to dopiero
dyskryminacja mężczyzn.
U nas nie ma jakos jeszcze (chyba ktores pokolenie musi zniknac)
przywiazania do wlasnosci prywatnej, na zasadzie - moj dom - moja
twierdza. Moj sklep i moje warunki.
Ja tez wybieram sobie klientow, kurcze nie wiedzialem ze mnie zaskarza o
dyskryminacje...
Nie podoba sie mozna isc gdzie indziej, nie ma przymusu korzystania z
tego wlasnie kina, jest ich duzo wiecej. Mozna wybrac sie do kina
jednosalowego a nie multi, no ale to niewygodnie, nieciekawie itd itp...
Jak marudzic to na calego...
Niedobrze sie od tego robi.
pozdrawiam,
Przemek O.
-
29. Data: 2006-08-14 10:03:57
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> napisał w
wiadomości news:ebp965$hu2$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Byc moze, tamten watek mnie w pewnym momencie rozbil ;) i sobie darowalem ;)
Chodziło o wiele dyskusji z poprzednich okresów. Jakbyś sobie takie prawo
ustanowił,a ochrona je wykonała, to w najlepszym razie skończył oby się to
pouczeniem (odmowa świadczenia usługi jest wykroczeniem), a w najgorszym
wyrokiem za zmuszanie do określonego zachowania przez pracowników ochrony (jakby
faktycznie siła chcieli kogoś tam niewpuścić z tego powodu). Chyba, że otworzysz
sobie prywatne kino i nie będziesz sprzedawał do niego biletów tylko zaprosisz
kolegów. Wówczas możesz sobie takie fanaberie wymyślać bezkarnie.
-
30. Data: 2006-08-14 10:09:23
Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> jedzeniem. Co mnie spotka oprócz piekła po śmierci ;-)
Na drugi dzien dopadna Cie Wanna-Wasserman lub Zero-Ziobro :>
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl