-
51. Data: 2007-07-21 16:08:27
Temat: Re: mp3 z internetu
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
> On Thu, 19 Jul 2007, Jasko Bartnik wrote:
>
>> Moze niejasno to zapisalem. Chodzilo mi o to, ze utwor stoi ponad
>> wszelkiemi formami jego utrwalenia.
>
> Co to znaczy, że "stoi ponad"?
> *PRAWNIE* sam "utwór" w rozumieniu ktore przedstawiasz, czyli
> czystej idei jego realizacji, nie jest niczym. Nie jest chroniony.
Podobnie jak procedura lub algorytm.
-
52. Data: 2007-07-21 17:21:41
Temat: Re: mp3 z internetu
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
"WM " <c...@N...gazeta.pl> writes:
[...]
> ''Programem komputerowym jest konstrukcja językowa składająca się ze
> skończonego ciągu ściśle określonych instrukcji postępowania, które
> prowadzą do rozwiązania konkretnego zadania w skończonej liczbie
> kroków i zdań wyrażonych językiem programowania.''
> http://www.edukacjaprawnicza.pl/index.php?mod=m_arty
kuly&cid=3&id=655
'(...) a collection of instructions that describes a task, or set of
tasks, to be carried out by a computer. More formally, it can be
described as an expression of a computational method written in
a computer language.'
http://en.wikipedia.org/wiki/Computer_program
'(...) detailed plan or procedure for solving a problem with
a computer; more specifically, an unambiguous, ordered sequence of
computational instructions necessary to achieve such a solution.'
http://www.britannica.com/eb/article-9025053/compute
r-program
Wszystkie powyższe definicje są równoważne definicji, którą podałem
wcześniej w tym wątku.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
53. Data: 2007-07-22 01:02:59
Temat: Re: mp3 z internetu
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 21.07.2007 Jasko Bartnik <a...@s...nadole> napisał/a:
> Skad ta pewnosc, ze nie? MP3 mozna traktowac rowniez jako zestaw
> instrukcji dla innych programow lub urzadzen, ktore beda w stanie
W przypadku gołego pliku mp3 nie można MZ mówić o intrukcjach (o ich
ciagu) w stylu: weź to, skocz tam, wyślij do, a tylko to są instrukcje,
czyli zestaw poleceń jak coś zrobić. W pliku z danymi brakuje
sekwencyjnych elementów jak zróbić to czy tamto.
--
Marcin
-
54. Data: 2007-07-22 08:50:00
Temat: Re: mp3 z internetu
Od: PlaMa <m...@w...pl>
Piotr Dembiński pisze:
> Utwór muzyczny zakodowany w postaci cyfrowej. Pytanie tylko, czy
> postać cyfrowa utworu muzycznego (czyli plik .mp3) jest programem
> komputerowym, czy nim nie jest.
Przypominam, że płyta CD to też muzyka zakodowana w postaci cyfrowej.
pozdrawiam.
PlaMa
-
55. Data: 2007-07-22 08:55:35
Temat: Re: mp3 z internetu
Od: PlaMa <m...@w...pl>
Jasko Bartnik pisze:
>> Ale tu nie chodzi o "później" a o tą konkretną czynność jaką jest
>> sciągnięcie z internetu (wykonanie kopii utworu ze źródła w sieci na
>> swój komputer). Tu nie ma żadnego związku z kregiem osobostym.
>> Niestety w ww. nie ma jakby podziału na co wcześniej a co później.
> Ja to rozumiem tak, ze aby korzystac trzeba najpierw uzyskac. Droga
> uzyskania nie ma znaczenia.
3/4 programów p2p, przez które z kolei 90% wymiany plików, działa na
zasadzie jednoczesnego ściągania i udostępniania ściągniętych już
fragmentów.
Jak to ugryźć?
pozdrawiam.
PlaMa
-
56. Data: 2007-07-22 09:01:26
Temat: Re: mp3 z internetu
Od: PlaMa <m...@w...pl>
FlashT pisze:
>> Lamaniem prawa jest udostepnianie mp3 a nie ich sciaganie
> Chyba nie ma programu P2P ktory by TYLKO sciagal :)
DC++ udostępniasz xxGB legalnych danych i on nie udostępni niczego ponad to.
pozdrawiam.
PlaMa
-
57. Data: 2007-07-22 20:19:08
Temat: Re: mp3 z internetu
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 21-07-2007 o 11:31:20 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):
> Co to znaczy, że "stoi ponad"?
> *PRAWNIE* sam "utwór" w rozumieniu ktore przedstawiasz, czyli czystej
> idei jego realizacji, nie jest niczym. Nie jest chroniony.
Nie mowie o idei realizacji. To co sie znajduje w ustawie jako idea, to
cos w stylu "w utworze bedziemy grac na gitarze w skali a-moll a
perkusista bedzie w bembenki uderzac paleczkami". I nigdzie (cyhba :) )
nie napisalem, ze chodzi o forme nieutrwalona. Moze byc utrwalona ale
ochronie nie podlega wersja utrwalona a to co w utworze niematerialne,
czyli pomysl (nie idea). Wystarczy sobie wyobrazic jak sobie The Beatles
graja po raz pierwszy na sucho "Let It Be". Sam fakt wymyslenia takiej
formy czynilby z tego utwor chroniony prawem autorskim. To juz nie jest
idea a scisle sprecyzowana forma muzyczna.
> Przepis jest jasny:
> Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalnoci twórczej
> o indywidualnym charakterze,
> ustalony w jakiejkolwiek postaci [...]
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Ustalonym a nie utrwalonym. A nawet gdyby, artysta mogl go sobie w glowie
utrwalic w jakiejs postaci, linie melodyczna spiewac pod prysznicem itd.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
58. Data: 2007-07-22 20:21:16
Temat: Re: mp3 z internetu
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 22-07-2007 o 10:55:35 PlaMa <m...@w...pl> napisał(a):
> 3/4 programów p2p, przez które z kolei 90% wymiany plików, działa na
> zasadzie jednoczesnego ściągania i udostępniania ściągniętych już
> fragmentów.
> Jak to ugryźć?
Byc w tej 1/4 i 10%. Przypuszczam, ze nie w kazdym kraju udostepnianie
jest zabronione i dlatego ruch w sieci bedzie i tak.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
59. Data: 2007-07-26 06:13:04
Temat: Re: mp3 z internetu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 22 Jul 2007, Jasko Bartnik wrote:
> Nie mowie o idei realizacji. To co sie znajduje w ustawie jako idea, to cos w
> stylu "w utworze bedziemy grac na gitarze w skali a-moll a perkusista bedzie
> w bembenki uderzac paleczkami".
IMHO to jest inny utwór.
Filmowcy cząsto takie coś robią - scenariusz czy jak tam to się nazywa ;)
I to nie jest film.
To również nie jest "idea filmu" - z p. widzenia PA to właśnie "utwór"
sam w sobie!
> I nigdzie (cyhba :) ) nie napisalem, ze
> chodzi o forme nieutrwalona.
OK. wyczytałem taką sugestię :)
> Moze byc utrwalona ale ochronie nie podlega
> wersja utrwalona a to co w utworze niematerialne, czyli pomysl (nie idea).
Dopóki ów pomysł nie jest jakoś wyrażony, to nie ma dowodu że on
w ogóle był :)
> Wystarczy sobie wyobrazic jak sobie The Beatles graja po raz pierwszy na
> sucho "Let It Be". Sam fakt wymyslenia takiej formy czynilby z tego utwor
> chroniony prawem autorskim. To juz nie jest idea a scisle sprecyzowana forma
> muzyczna.
Jak to jest "ściśle sprecyzowana forma", to już nie jest pomysł.
I jak wyżej: masz TB którzy zagrali sobie "na sucho" i masz zespół
z Pcimia Dolnego, który takie coś w podobnym okresie NAGRAŁ.
Jak zabierzesz się do określenia, "kto to stworzył"?
>> ustalony w jakiejkolwiek postaci [...]
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Ustalonym a nie utrwalonym. A nawet gdyby, artysta mogl go sobie w glowie
> utrwalic w jakiejs postaci, linie melodyczna spiewac pod prysznicem itd.
Otóż widzę problem: to owemu artyście się wydaje, że on "ustalił" :)
Niby skąd reszta świata ma wiedzieć, że tak się stało?
pzdr, Gotfryd
-
60. Data: 2007-07-26 18:39:41
Temat: Re: mp3 z internetu
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 26-07-2007 o 08:13:04 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):
>> Moze byc utrwalona ale ochronie nie podlega wersja utrwalona a to co w
>> utworze niematerialne, czyli pomysl (nie idea).
> Dopóki ów pomysł nie jest jakoś wyrażony, to nie ma dowodu że on
> w ogóle był :)
Ale to juz zupelnie oddzielna kwestia. Problemy zwiazane z
niezabezpieczeniem sie przed ukradzeniem utworu to bardziej problem
tworzacego :)
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.