eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomp3 i filmy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 31. Data: 2007-06-14 23:42:22
    Temat: Re: mp3 i filmy?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 14-06-2007 o 23:41:38 Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
    napisał(a):

    >>> Ludzie ściągają mp3/filmy/cokolwiek aby z tego korzystać a nie aby
    >>> odnieść korzyść majątkową, nawet w rozumieniu ww.
    >> Sciagneli? Sciagneli. Powinni za to zaplacic? Powinni. Zaplacili? Nie
    >> zaplacili. I jest korzysc majatkowa.
    > A słówko "zamiar" które tak skrzętnie wyciąłeś?

    Gdzie Ty masz ten wyciety "zamiar"? Moze i sciagaja mp3 zeby tylko z nich
    korzystac ale przy okazji osiagaja korzysc majatkowa, bo weszli w
    posiadanie czegos, za co normalnie powinni zaplacic.

    Fakt, ze osoba sciagajaca mp3 inaczej rozumie ten "zamiar" wiele nie
    zmienia. To, ze nazwie swoje dzialanie nie "uzyskaniem w celu ...itd"
    tylko np. "checia przesluchania" nie ma znaczenia.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 32. Data: 2007-06-15 00:20:00
    Temat: Re: mp3 i filmy?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 14.06.2007 Jasko Bartnik <a...@s...nadole> napisał/a:
    > Dnia 14-06-2007 o 23:41:38 Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
    > napisał(a):
    >
    >>>> Ludzie ściągają mp3/filmy/cokolwiek aby z tego korzystać a nie aby
    >>>> odnieść korzyść majątkową, nawet w rozumieniu ww.
    >>> Sciagneli? Sciagneli. Powinni za to zaplacic? Powinni. Zaplacili? Nie
    >>> zaplacili. I jest korzysc majatkowa.
    >> A słówko "zamiar" które tak skrzętnie wyciąłeś?
    >
    > Gdzie Ty masz ten wyciety "zamiar"? Moze i sciagaja mp3 zeby tylko z nich

    W art. 115 u.3? Owszem, nazywa się to "w celu".

    > korzystac ale przy okazji osiagaja korzysc majatkowa, bo weszli w
    > posiadanie czegos, za co normalnie powinni zaplacic.

    Nie rozumiesz co to znaczy działać w określonym celu? To troszkę inaczej
    niż zrobić coś przy okazji. A ww. art. wyrażnie mówi, że karze podlega
    kto naruszył PA w celu (z zamiarem, etc. to taka główna myśl, przesłanka
    działania) uzyskania korzyści materialnej. Podawałem wcześniej analogię do
    oszustwa - tam też trzeba wykazać, że ktoś chciał oszukać. Nie każde
    uzyskanie korzyści materialnej wbrew woli drugiej strony jest oszustwem.
    Należy wykazać, że miało się taki cel.

    > Fakt, ze osoba sciagajaca mp3 inaczej rozumie ten "zamiar" wiele nie

    Ona nie rozumie inaczej zamiaru, ona ma inny zamiar.

    > zmienia. To, ze nazwie swoje dzialanie nie "uzyskaniem w celu ...itd"
    > tylko np. "checia przesluchania" nie ma znaczenia.

    A masz coś na poparcie tej tezy poza analogią do 278kk która dotyczy
    wyłącznie programów? Jakieś orzecznictwo?

    --
    Marcin


  • 33. Data: 2007-06-15 07:08:37
    Temat: Re: mp3 i filmy?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 15-06-2007 o 02:20:00 Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
    napisał(a):

    >> korzystac ale przy okazji osiagaja korzysc majatkowa, bo weszli w
    >> posiadanie czegos, za co normalnie powinni zaplacic.
    > Nie rozumiesz co to znaczy działać w określonym celu? To troszkę inaczej
    > niż zrobić coś przy okazji.

    Jesli ktos wpakuje kochankowi swojej zony 5 kulek prosto w glowe i sie
    tlumaczy, ze bylo to "w celu ratowania jego malzenstwa" to ma odpowiadac
    jedynie za nieumyslne spowodowanie smierci? Jego "celem" bylo tez zabicie
    czlowieka. A fakt, ze wyznaczyl sobie inny cel glowny jest sprawa zupelnie
    marginalna.

    >> Fakt, ze osoba sciagajaca mp3 inaczej rozumie ten "zamiar" wiele nie
    > Ona nie rozumie inaczej zamiaru, ona ma inny zamiar.

    On ma dokladnie taki zamiar. Tylko go sobie inaczej nazywa.

    > A masz coś na poparcie tej tezy poza analogią do 278kk która dotyczy
    > wyłącznie programów? Jakieś orzecznictwo?

    Nie, ale faktycznie przydaloby sie jakies orzecznictwo w tej sprawie. W
    przypadku programow to leca jeden za drugim. W przypadku mp3/wideo zapewne
    nie zaczynaja, bo maja zawsze cos mocniejszego - np. rozpowszechnianie -
    albo miesci sie to w dozwolonym uzytku wlasnym. Wydaje mi sie, ze ten
    przepis zostal gdzies w tyle i - najzwyczajniej - nie nadaza za rozwojem
    techniki.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 34. Data: 2007-06-15 07:30:03
    Temat: Re: mp3 i filmy?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 15.06.2007 Jasko Bartnik <a...@s...nadole> napisał/a:
    > Dnia 15-06-2007 o 02:20:00 Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
    > napisał(a):
    > Jesli ktos wpakuje kochankowi swojej zony 5 kulek prosto w glowe i sie
    > tlumaczy, ze bylo to "w celu ratowania jego malzenstwa" to ma odpowiadac
    > jedynie za nieumyslne spowodowanie smierci? Jego "celem" bylo tez zabicie
    > czlowieka. A fakt, ze wyznaczyl sobie inny cel glowny jest sprawa zupelnie
    > marginalna.

    Jakich byś absurdalnych przykładów nie nawymyślał to w Ustawie został
    użyty okreslony zwrot i zapewne nie bez powodu. Jesli ten zwrot nie ma
    najmniejszego znaczenia, jak tu sugerujesz, to po kiego kija się tam niby
    znalazł? Można było przeciez dać odpowiedzialność bezwarunkową.

    >>> Fakt, ze osoba sciagajaca mp3 inaczej rozumie ten "zamiar" wiele nie
    >> Ona nie rozumie inaczej zamiaru, ona ma inny zamiar.
    > On ma dokladnie taki zamiar. Tylko go sobie inaczej nazywa.

    A skąd Ty to wiesz? Myślę, że z prawnego punktu widzenia domniemanie
    powszechnego złodziejstwa jest z lekka nie na miejscu.

    > Nie, ale faktycznie przydaloby sie jakies orzecznictwo w tej sprawie. W
    > przypadku programow to leca jeden za drugim. W przypadku mp3/wideo zapewne
    > nie zaczynaja, bo maja zawsze cos mocniejszego - np. rozpowszechnianie -
    > albo miesci sie to w dozwolonym uzytku wlasnym. Wydaje mi sie, ze ten
    > przepis zostal gdzies w tyle i - najzwyczajniej - nie nadaza za rozwojem
    > techniki.

    Nie wiem. Dla mnie jest to wszystko zwyczajnie niekonsekwentne i niejasne.
    Prawdę mówiąc prędzej wietrzę tu działania rozmaitego lobby niż
    nienadążania za rozwojem techniki.

    --
    Marcin


  • 35. Data: 2007-06-15 13:30:04
    Temat: Re: mp3 i filmy?
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> writes:

    > Dnia 14-06-2007 o 23:41:38 Marcin Debowski
    > <a...@I...ml1.net> napisał(a):
    >
    >>>> Ludzie ściągają mp3/filmy/cokolwiek aby z tego korzystać a nie
    >>>> aby odnieść korzyść majątkową, nawet w rozumieniu ww.
    >>> Sciagneli? Sciagneli. Powinni za to zaplacic? Powinni. Zaplacili?
    >>> Nie zaplacili. I jest korzysc majatkowa.
    >> A słówko "zamiar" które tak skrzętnie wyciąłeś?
    >
    > Gdzie Ty masz ten wyciety "zamiar"? Moze i sciagaja mp3 zeby tylko
    > z nich korzystac ale przy okazji osiagaja korzysc majatkowa, bo
    > weszli w posiadanie czegos, za co normalnie powinni zaplacic.

    A może oni po prostu słuchają radia internetowego?


  • 36. Data: 2007-06-15 21:49:54
    Temat: Re: mp3 i filmy?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 15-06-2007 o 09:30:03 Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
    napisał(a):

    > Jakich byś absurdalnych przykładów nie nawymyślał to w Ustawie został
    > użyty okreslony zwrot i zapewne nie bez powodu. Jesli ten zwrot nie ma
    > najmniejszego znaczenia, jak tu sugerujesz, to po kiego kija się tam niby
    > znalazł? Można było przeciez dać odpowiedzialność bezwarunkową.

    W przypadku oprogramowania sprawa jest banalna - przepisy sa daleko w tyle
    za technologia. Kiedys, za czasow gdy nasz internet raczkowal, czesc
    programow shareware miala w swojej licencji zakaz dalszej dystrybucji
    programu (zeby ludzie zagladali na strone producenta i tam np. reklamy
    ogladali). W tej sytuacji, uzyskanie takiego programu od kolegi (czy
    innego nieuprawnionego zrodla) nie bedzie sie wiazalo z korzyscia
    majatkowa.

    >>>> Fakt, ze osoba sciagajaca mp3 inaczej rozumie ten "zamiar" wiele nie
    >>> Ona nie rozumie inaczej zamiaru, ona ma inny zamiar.
    >> On ma dokladnie taki zamiar. Tylko go sobie inaczej nazywa.
    > A skąd Ty to wiesz? Myślę, że z prawnego punktu widzenia domniemanie
    > powszechnego złodziejstwa jest z lekka nie na miejscu.

    Chodzi mi o nieswiadomosc osoby uzyskujacej. Jej sie wydaje, ze wcale nie
    osiaga w ten sposob korzysci majatkowej. W praktyce jest do przodu o "cene
    utworu".

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1