Witam,
czy strona pozwana, która przegrała sprawę może zasądzone odszkodowanie
przelać na konto mojego pełnomocnika? A ten z kolei może mnie o tym fakcie
nie poinformować oraz czy pełnomocnik może przetrzymywać moje pieniądze. Czy
strona pozwana może na mnie napisać skargę do sądu z wnioskiem o obciążenie
mnie kosztami komorniczymi?

W grudniu uprawomocnił się wyrok na podstawie którego sąd na moją rzecz
zasądził odszkodowanie w wysokości X. Strona pozwana nie przejawiała
zainteresowania aby zasądzoną kwotę mi przekazać. Więc skierowałam sprawę do
komornika. Komornik na chwilę obecną nie poczynił żadnych kroków w
przedmiotowym temacie, gdyż czeka na dokumenty z sądu. Natomiast strona
pozwana poinformowała mnie, że zasądzoną kwotę przelała na konto mojego
pełnomocnika w grudniu. O czym ja nic nie wiedziałam. W trakcie rozmowy
pozwana oznajmiła mi, że złoży na mnie skargę do sądu z wnioskiem o
obciążenie mnie kosztami komorniczymi.
Moje pytania jak na wstępie.
Proszę o pomoc.

do góry

> czy strona pozwana, która przegrała sprawę może zasądzone odszkodowanie
> przelać na konto mojego pełnomocnika?

Może, z tym że jest to skuteczne wobec Ciebie tylko wtedy, gdy go do tego
upoważniłeś. Pełnomocnictwo procesowe upoważnie tylko do odbioru kosztów
procesu (chyba, że zostało to wprost wyłączone).


> A ten z kolei może mnie o tym fakcie
> nie poinformować oraz czy pełnomocnik może przetrzymywać moje pieniądze.

Nie powinien.

> Czy
> strona pozwana może na mnie napisać skargę do sądu z wnioskiem o
> obciążenie
> mnie kosztami komorniczymi?

Raczej pozew o odszkodowanie, jeślibyś prowadził egzekucję gdy świadczenie
zostalo spełnione (ale powtórzę, wszystko zależy od treści pełnomocnictwa).

> Natomiast strona
> pozwana poinformowała mnie, że zasądzoną kwotę przelała na konto mojego
> pełnomocnika w grudniu. O czym ja nic nie wiedziałam.

Jeśli pełnomocnictwo nei obejmowało upoważnienia do odbioru tych należności,
to ich problem - powinni zapłącić Tobie.


Marcin.

--
www.radca.krakow.pl

do góry

Użytkownik "wolga" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:eq56ok$hdu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> czy strona pozwana, która przegrała sprawę może zasądzone odszkodowanie
> przelać na konto mojego pełnomocnika? A ten z kolei może mnie o tym fakcie
> nie poinformować oraz czy pełnomocnik może przetrzymywać moje pieniądze.
> Czy
> strona pozwana może na mnie napisać skargę do sądu z wnioskiem o
> obciążenie
> mnie kosztami komorniczymi?

Kiedyś wygrałem sprawę cywilną o 30 000 pln, wystawiłem pełnomocnictwo
adwokatowi do prowadzenia wszystkich czynności związanych z tą sprawą. Poza
moimi plecami adwokat wysłał pismo do komornika i skutecznie egzekwował
zasądzoną kwotę, którą kazał przelać na swoje konto i tyle widziałem
pieniądze.

pzdr mk

do góry

"mirekk" <m...@a...pl> wrote in message
news:eq5bms$7kt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Kiedyś wygrałem sprawę cywilną o 30 000 pln, wystawiłem pełnomocnictwo
> adwokatowi do prowadzenia wszystkich czynności związanych z tą sprawą.
> Poza moimi plecami adwokat wysłał pismo do komornika i skutecznie
> egzekwował zasądzoną kwotę, którą kazał przelać na swoje konto i tyle
> widziałem pieniądze.

no i co dalej?

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:eq5hp4$dj9$1@news.interia.pl...
>
> "mirekk" <m...@a...pl> wrote in message
> news:eq5bms$7kt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>

>> egzekwował zasądzoną kwotę, którą kazał przelać na swoje konto i tyle
>> widziałem pieniądze.
>
> no i co dalej?

Jak to co? egzekwował zasądzoną kwotę, którą kazał przelać na swoje konto i
tyle
widziałem pieniądze.

pzdr mk

do góry

> Jak to co? egzekwował zasądzoną kwotę, którą kazał przelać na swoje konto
> i tyle
> widziałem pieniądze.
>

Nie domagałeś się wypłaty i nie zawiadomiłeś rady?

Marcin.

do góry

Użytkownik "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl> napisał w
wiadomości news:e0e71$45c657d6$594f142c$22638@news.chello.pl...
>> Jak to co? egzekwował zasądzoną kwotę, którą kazał przelać na swoje konto
>> i tyle
>> widziałem pieniądze.
>>
>
> Nie domagałeś się wypłaty i nie zawiadomiłeś rady?

Założyłem sprawę na której sędzia to był jego kumpel - odczytał tylko, że
sprawa poszła się j...ć. Żaden adwokat nie chciał podjąć się tej sprawy
(przynajmniej nie znalazłem takiego) i do dziś tak zostało. Republika
kolesiów!!

pzdr mk

do góry

"mirekk" <m...@a...pl> wrote in message
news:eq5kvq$gv4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:eq5hp4$dj9$1@news.interia.pl...
>>
>> "mirekk" <m...@a...pl> wrote in message
>> news:eq5bms$7kt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>
>
>>> egzekwował zasądzoną kwotę, którą kazał przelać na swoje konto i tyle
>>> widziałem pieniądze.
>>
>> no i co dalej?
>
> Jak to co? egzekwował zasądzoną kwotę, którą kazał przelać na swoje konto
> i tyle
> widziałem pieniądze.

no i co dalej?
podkuliłeś uszy, poszedłeś do norki i zasnąłeś snem królika?

jak tak, no to sorry, sam sobie jesteś winien.
cos mi sie wydaje, że pół prawdy piszesz, a drugie pół mniej wygodne dla
ciebie sobie darowałeś.

do góry

"mirekk" <m...@a...pl> wrote in message
news:eq5oal$1up$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Założyłem sprawę na której sędzia to był jego kumpel - odczytał tylko, że
> sprawa poszła się j...ć.

Weź gadaj po ludzku, albo nic nie gadaj.
Pieprzysz jakieś farmazony z których nic nie wynika.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:eq5o20$l2j$1@news.interia.pl...

> no i co dalej?
> podkuliłeś uszy, poszedłeś do norki i zasnąłeś snem królika?
>
> jak tak, no to sorry, sam sobie jesteś winien.
> cos mi sie wydaje, że pół prawdy piszesz, a drugie pół mniej wygodne dla
> ciebie sobie darowałeś.

Pokrótce napisałem prawdę, co mam pisać, że wydzwaniałem po adwokatach i
żaden nie chciał podjąć się sprawy, znalazł się jeden, który chciał napisać
tylko pozew? Mogę jeszcze dodać, że zanim przywłaszczył sobie moje pieniądze
wysłałem mu faksem z wymówieniem do pobrania pieniędzy od komornika!!
Założyłem sprawę, którą wygrał dzięki temu, że koleś sędzia prowadził!!
Odwołałem się z takim samym skutkiem ( choć do akt był dołączony faks z
wycofaniem pełnomocnictwa) W międzyczasie rozchorowałem się, płaciłem za
leki przez rok po 13 000 zł miesięcznie, gdyż lek nie był refundowany.
Jesteś adwokatem, chcesz poprowadzić tę sprawę? Jeśli tak to wyślę Ci
wszystkie dokumenty - i nie gadaj, że piszę nieprawdę!!

do góry