-
21. Data: 2005-12-30 12:51:59
Temat: Re: molestowanie w sądzie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Lookasik" <l...@p...o2.pl> napisał w wiadomości
news:dp2sln$isd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >i jezeli to prawda to sprobowac sprowokowac
>>> do jakich swinskich tekstow
>>
>> wtedy nie bedzie to molestowaniem
> a molestowanie da sie nagrac na dyktafon ???
da, jezeli dyktafon nonstop bylby wlaczony, i kilkakrotnie by sie nagray
takie zdarzenia to wtedy
chybadobry dowod na molestowanie.
> swinskie teksty zawsze juz o czyms swiadcza.. dla prezesa to bedzie
> wystarczajacy argument, zeby wszczac postepowanie wyjasniajace
ale niekoniecznie nagranie zaczynajace sie od momnetu swinskich tekstow musi
swiadczc o molestowaniu,
zwlaszcza jezeli wczesniej bedzie prowokacja a prezes bedzie myslacym
czlowiekiem.
Ja tez moglbym podejsc do Ciebie nabluzgac na Twoja matke, zone, dzieci, dac
CI plaskiego, a pozniej
jak Ty bys na dobre wkurzył i ruszyl n amnie kolesiowi stojacemu obok
powiedzial by wlaczyl kamere :-)
i oczekiwal od prokuratora ze Cie oskarzy o napad .
P.
-
22. Data: 2005-12-30 12:52:56
Temat: Re: molestowanie w sądzie
Od: "Paweł" <b...@m...com>
Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:dp3ajv$bhm$1@inews.gazeta.pl...
> > Niech znajdzie jakiegoś kolegę, najlepiej krótko ostrzyżonego, który
jako
> > narzeczony przyjdzie porozmawiać po męsku z delikwentem.
> > Tylko bez gróźb i rękoczynów.
>
> a mozesz powiedziek jak by mial rozmawiac ?
>
> po męsku i bez grozb oraz rekoczynow sie wzajemnie wyklucza :-)
Czasem wystarczy to, jak wygląda. Nie musi już nic mówić :)
--
Paweł
uwaga na hosting tpi.pl !!
Ich oferta to oszustwo.
-
23. Data: 2005-12-30 12:53:14
Temat: Re: molestowanie w sądzie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Niech znajdzie jakiegoś kolegę, najlepiej krótko ostrzyżonego, który jako
> narzeczony przyjdzie porozmawiać po męsku z delikwentem.
> Tylko bez gróźb i rękoczynów.
a mozesz powiedziek jak by mial rozmawiac ?
po męsku i bez grozb oraz rekoczynow sie wzajemnie wyklucza :-)
P.
-
24. Data: 2005-12-30 12:56:34
Temat: Re: molestowanie w s?dzie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dp2upf$daf$1@inews.gazeta.pl...
> fizzzi napisał(a):
>
>> Kto wymyslil to slowo, dlaczego my ludzie nie mozemy sie dotykac ,
>> sciskac, przytulac.
>> Przeciez to jest piekne. Stwarza poczucie milosci bezpieczenstwa
>> akceptacji.
>
> Załóżmy, że masz 25 lat. A Twoja szefowa to 130 kg żywej wagi, obleśna,
> stara baba. Nadal masz ochotę być przez nią podszczypywany, zapraszany
> do hotelu, poklepywany?
no to mozna wiekszym klepnieciem zneichecic :-) ja nie widze problemu.
Inaczej dojdzie do tego
ze szef bedzie patrzyl w sufit przechodzac prze hol po samo patrzenie na
tylek bedzie karalne,
a za umycie swojego dziecka ojca beda zamykac w wiezieniu. Tego wyklczyc nie
mozna skoro Pan minister sprawiedliwosci spolecznej tak jest zafascynowany
ameryką. Szkoda tylko ze pod wzgledem
surowosci karania a nie sposobu oceniania sprawcy i prawidlowego
rozumowania.
P.
-
25. Data: 2005-12-30 12:57:19
Temat: Re: molestowanie w sądzie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Lookasik" <l...@p...o2.pl> napisał w wiadomości
news:dp39u7$27d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>a technicznie jak to sobie wyobrazasz... znajac zycie to aplikantka
>codziennie siedzi w innym pokoju , do ktorego dostep ma mnostwo innych osob
no to niech zadzwoni do 'uwagi' oni juz wyposaza ja w odpowiedni sprzet
audio wizualny :-)
P.
-
26. Data: 2005-12-30 13:20:18
Temat: Re: molestowanie w sądzie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Paweł" <b...@m...com> napisał w wiadomości
news:dp3amn$g7q$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Przemek R..."
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:dp3ajv$bhm$1@inews.gazeta.pl...
>> > Niech znajdzie jakiegoś kolegę, najlepiej krótko ostrzyżonego, który
> jako
>> > narzeczony przyjdzie porozmawiać po męsku z delikwentem.
>> > Tylko bez gróźb i rękoczynów.
>>
>> a mozesz powiedziek jak by mial rozmawiac ?
>>
>> po męsku i bez grozb oraz rekoczynow sie wzajemnie wyklucza :-)
>
> Czasem wystarczy to, jak wygląda. Nie musi już nic mówić :)
no tez metoda :)
-
27. Data: 2005-12-30 13:55:27
Temat: Re: molestowanie w sądzie
Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>
>
> Niech znajdzie jakiegoś kolegę, najlepiej krótko ostrzyżonego, który jako
> narzeczony przyjdzie porozmawiać po męsku z delikwentem.
> Tylko bez gróźb i rękoczynów. Kilka dobrze przemyślanych argumentów
> popartych kilkucentymetrową przewagą wzrostu pomoże.
> Szybko znajdzie sobie inną ofiarę.
>
nie ryzykowalbym tej metody
jezeli kolezanka nie ma zadnych dowodow to tego typu dzialanie sie na niej
zemsci
sedziowie nie wyskakuja sroce spod ogona
pozdrawiam
-
28. Data: 2005-12-30 14:01:58
Temat: [OT] Re: molestowanie w sądzie
Od: PablO <n...@p...nie?>
Przemek R... napisał:
> da, jezeli dyktafon nonstop bylby wlaczony
Przecież dzisiejsze dyktafony potrafią się uruchamiać automatycznie gdy
jest co nagrywać i wyłączać, gdy wkoło cisza. Poza tym pierwszy lepszy
mp3 player ma funkcje dyktafonu, a na takich urządzeniach spokojnie
można nagrać więcej niż dzień pracy, nawet z nadgodzinami ;]
--
message>body::after {
content:"Pozdrawiam";
}
-
29. Data: 2005-12-30 15:00:43
Temat: Re: [OT] Re: molestowanie w sądzie
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Fri, 30 Dec 2005 15:01:58 +0100, *PablO*
<news:dp3ejd$gl6$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
> Przecież dzisiejsze dyktafony potrafią się uruchamiać automatycznie gdy
> jest co nagrywać i wyłączać, gdy wkoło cisza. Poza tym pierwszy lepszy
> mp3 player ma funkcje dyktafonu, a na takich urządzeniach spokojnie
> można nagrać więcej niż dzień pracy, nawet z nadgodzinami ;]
Zalecany jest raczej taki dyktafon, który ma kasetki ( posłuży taka mała
kasetka jako dowód). Ja kupiłam sobie dyktafonik na allegro - za 29 zł.
--
Kaja
-
30. Data: 2005-12-30 15:03:11
Temat: Re: [OT] Re: molestowanie w sądzie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "PablO" <n...@p...nie?> napisał w wiadomości
news:dp3ejd$gl6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przemek R... napisał:
>> da, jezeli dyktafon nonstop bylby wlaczony
>
> Przecież dzisiejsze dyktafony potrafią się uruchamiać automatycznie gdy
> jest co nagrywać i wyłączać, gdy wkoło cisza.
mam taki, i czesto nie nagra cos istotnego badz przy cichym mowieniu rowniez
nienagra,
jezeli ma byc wiarygodne to nie moze byc poucinane
P.