eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › mobbing
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2007-02-12 15:30:57
    Temat: Re: mobbing
    Od: Martino <m...@o...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Skoro nie bierzesz, to spokojnie poczekał na wynik sprawdzeń. Może
    > faktycznie ktoś z klientów się poskarżył, a może ktoś z pracowników chce
    > Ci zaszkodzić licząc na Twoje stanowisko. Tak, czy siak nie jest to
    > mobbing.

    Oczywiste, że jest _jeśli_ jedyną przyczyną wymienionych działań są
    względy osobiste przedmówczyni (lub zrobiono to głównie na pokaz) a nie
    np. skargi klientów albo skryte działania współpracowników. Kwestia do
    wyjaśnienia.

    Może to byłby mały kaliber mobbingu, ale jeśli wymienione warunki są
    spełnione to mobbing w czystej postaci.


    M.


  • 12. Data: 2007-02-12 18:01:11
    Temat: Re: mobbing
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Martino" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:eqq17k$35g$1@news.task.gda.pl...

    > Może to byłby mały kaliber mobbingu, ale jeśli wymienione warunki są spełnione
    > to mobbing w czystej postaci.

    Ja w takich działaniach mobingu dopatrzyć się nie potrafię. Może z tego powodu,
    że na codzień w obliczu prawa taki przeżywa, wiec przywykłem.


  • 13. Data: 2007-02-13 15:30:53
    Temat: Re: mobbing
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Martino napisał(a):
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> Skoro nie bierzesz, to spokojnie poczekał na wynik sprawdzeń. Może
    >> faktycznie ktoś z klientów się poskarżył, a może ktoś z pracowników
    >> chce Ci zaszkodzić licząc na Twoje stanowisko. Tak, czy siak nie jest
    >> to mobbing.
    >
    > Oczywiste, że jest _jeśli_ jedyną przyczyną wymienionych działań są
    > względy osobiste przedmówczyni (lub zrobiono to głównie na pokaz) a nie
    > np. skargi klientów albo skryte działania współpracowników. Kwestia do
    > wyjaśnienia.
    >
    > Może to byłby mały kaliber mobbingu, ale jeśli wymienione warunki są
    > spełnione to mobbing w czystej postaci.

    masz dokladnie sprecyzowane w kodeksie pracy czym jest mobbing

    --
    http://www.niesfornazyta.pl/
    Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
    Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !


  • 14. Data: 2007-02-14 11:59:23
    Temat: Re: mobbing
    Od: "Andrzej Wróblewski" <a...@b...pl>

    >> Teraz dzieci mają dysleksję a pracownicy mobbing.
    >> Ot, media:-)
    >
    > Dzisiaj z mediów dowiedziałem sie że matoły ktore nie umieją dodawać mają
    > "dyskalkulię" ;-)))

    Sa jeszcze dzieci, ktore cierpia na zespol zlosliwego wykrzywienia ryja i
    chroniczne wizualne skretynienie cyferblatu. Dodaj do tego schorzenie
    dysfoniczne reaktywne, wystepujace w przypadku jakichkolwiek pytan o wiedze
    ... oraz moje ulubione: dysfunkcyjne gromadne podpieranie scian z elementami
    wzmozonego wydzielania sluzu i koniecznoscia czestego plwania.

    Ale jak to sie ma do "mobbingu"? Ja bym sie zastanowil nad pomowieniem.
    Skoro owa pani odczula w bezposredni sposob efekty, to znaczy ze ktos je
    wywolal. Jezeli ktos z kierownictwa rzucil na nia pomowienie, ze jest osoba
    nieuczciwa - nawet w formie pytania - to przeciez chyba licza sie efekty,
    nie? A nawet jezeli dyrektor nakazal kontrole a kierownik wysnul z tego, ze
    "Kowalska CHYBA jest nieuczciwa, bo..." - i tak to poszlo dalej, to nalezy
    dojsc, czy to kierownik powiedzial i go zaskarzyc z odpowiedniego paragrafu
    ("mowa tam o utracie zaufania itd...).

    Pozdrawiam,

    Andrzej



  • 15. Data: 2007-02-14 12:05:06
    Temat: Re: mobbing
    Od: "Andrzej Wróblewski" <a...@b...pl>

    > nie mam zamiaru sie zwalnic, im chyba o to chodzi, bo psuje wizerunek
    > firmy jako jedyny pracownik biurowy z zajeciem komorniczym

    A co to takiego zajecie komornicze? Ze niby od razu jestes recydywistka? To
    Twoje prywatne zycie i nie ma prawa nikt w pracy na tej podstawie Cie
    zwalniac. Jezeli to zrobia - beda mieli ostro kolo piora w Sadzie Pracy.
    Najlepiej pojdz do prezesa i wyjasnij mu wprost, ze popelnilas nieudana
    inwestycje, wpadlas w dlug, ktory regularnie splacasz z pensji, wystarcza
    Ci, zdajesz sobie sprawe z odpowiedzialnosci, ponosisz ja i w zaden sposob
    nie ma to wplywu na Twoja uczciwosc. No i ze prosisz, zeby w razie
    przeprowadzania jakichkolwiek kontroli Twojej osoby czyniono to w taki
    sposob, zeby nie mialo to skutkow w postaci "utraty zaufania wsrod
    wspolpracownikow". Bo to, co w cudzyslowie, to juz jedna z przeslanek
    decydujacych o tym, czy jest pomowienie, czy nie.

    Pozdrawiam,

    Andrzej


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1