-
1. Data: 2006-06-23 05:14:02
Temat: mieszkanie komunalne i co dalej ????
Od: 1nick<1...@g...pl>
Witam
Mam pewien problem.Chodzi dokładnie o mieszkanie komunalne, mieszkanie w którym
mieszkam od urodzenia kiedyś z dziadkami a obecnie z żoną i 2 rozbrykanych
dzieciaków.
Po śmierci dziadka poszedłem uregulować sprawy związane z najmem i okazało
się ,że nie mam żadnych praw do "zajmowania tego lokalu" oraz cyt. "jaka
bedzie decyzja ? Oczywiście negatywna ..." Szukam więc jakiejś pomocy kogoś
życzliwego kto zna się na tym . Ewentualnie do kogo się zwrócić (trójmiasto).
Poazdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2006-06-23 13:38:33
Temat: Re: mieszkanie komunalne i co dalej ????
Od: "Chopin" <s...@w...px>
Użytkownik "1nick" <1...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e7ftaq$egm$1@opal.futuro.pl...
> Witam
> Mam pewien problem.Chodzi dokładnie o mieszkanie komunalne, mieszkanie w
> którym
> mieszkam od urodzenia kiedyś z dziadkami a obecnie z żoną i 2 rozbrykanych
> dzieciaków.
> Po śmierci dziadka poszedłem uregulować sprawy związane z najmem i okazało
> się ,że nie mam żadnych praw do "zajmowania tego lokalu" oraz cyt. "jaka
> bedzie decyzja ? Oczywiście negatywna ..." Szukam więc jakiejś pomocy
> kogoś
> życzliwego kto zna się na tym . Ewentualnie do kogo się zwrócić
> (trójmiasto).
> Poazdrawiam
>
Nic nie poradzisz. Wg prawa wnuk nie ma żadnych praw do mieszkania
komunalnego. Nieistotny jest też fakt, że jesteś zameldowany w tym lokalu.
Właściciel posesji (Miasto) nie może cię wyrzucić "na bruk" - muszą zapewnić
lokal zastępczy a atych jest jak na lekarstwo (przynajmniej w Gdańsku). Z
braku lokali zastępczych czasem miasto może się przychylić do wniosku o
przyznanie lokalu - wówczas na pewno zostanie przeprowadzony wywiad
środowiskowy. Sprawdzą też Twoje dochody. Jeżeli masz dobre zarobki twoje
szanse maleją.
Miasto może oczywiście złożyć do Sądu wniosek o eksmisję (jaki może być tego
efekt - nie wiem). Dopóki tego nie zrobi płać dalej czynsz i mieszkaj.
Pozdrawiam,
--
Chopin
"Gdynia Moje Miasto"