-
1. Data: 2004-04-09 20:36:39
Temat: miejski plan zagospodarowania przestrzennego
Od: "Marcin" <b...@i...uni.lodz.pl>
Witam,
Kolejny haniebny numer "naszych" władz.
Jak Państwu pewnie wiadomo z początkiem roku przestały
obowiązywać miejskie plany zagospodarowania przestrzennego.
Tak po prostu bez żadnego okresu przejściowego, trzeba
czekać, aż miasto upora się z ich aktualizacją. Do tej pory
wszelkie rozbudowy, przyłącza wody itp. nie mogą dostać
pozwolenia (tak mi mówił geodeta, za prezydentem miasta).
Pragnąłem rozbudować dom o jedno pomieszczenie (pokój).
Musimy bowiem mieć lokum dla dziecka bo nie mieścimy
się w jednym pomieszczeniu.
Czy jest jakaś możliwość aby jednak uzyskać pozwolenie
na rozbudowę?
Po prostu nie chce mi się wierzyć, że tak można na lodzie
zostawić obywateli. Zresztą tyle razy już urzędnicy
informowali mnie o czymś z "niezachwianą" pewnością, a
poźniej to okazywało się nieprawdą.
Proszę o pomoc, jakieś wskazówki.
Z góry dziękuje.
Marcin
-
2. Data: 2004-04-10 07:25:02
Temat: Re: miejski plan zagospodarowania przestrzennego
Od: "Konrad vel Legislator" <g...@N...e-wro.pl>
> Tak po prostu bez żadnego okresu przejściowego,
hehe...okres przejsciowy byl, ale naszym wlodarzom za bardzo
nie chcialo sie wziac w nim do roboty.
konrad
-
3. Data: 2004-04-10 08:42:23
Temat: Re: miejski plan zagospodarowania przestrzennego
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Marcin wrote:
> Witam,
>
> Kolejny haniebny numer "naszych" władz.
> Jak Państwu pewnie wiadomo z początkiem roku przestały
> obowiązywać miejskie
Mylisz sie..
Nie miejskie tylko MIEJSCOWE..
> plany zagospodarowania przestrzennego.
> Tak po prostu bez żadnego okresu przejściowego,
Mylisz sie...
"okresow przejsciowych" bylo MNOSTWO...
Ustawa byla ciagle nowelizowana i odsuwano termin wygasniecia planow
> trzeba
> czekać, aż miasto upora się z ich aktualizacją.
Znow mylisz sie - nie trzeba..
> Do tej pory
> wszelkie rozbudowy, przyłącza wody itp. nie mogą dostać
> pozwolenia (tak mi mówił geodeta, za prezydentem miasta).
> Pragnąłem rozbudować dom o jedno pomieszczenie (pokój).
> Musimy bowiem mieć lokum dla dziecka bo nie mieścimy
> się w jednym pomieszczeniu.
> Czy jest jakaś możliwość aby jednak uzyskać pozwolenie
> na rozbudowę?
Alez oczywiscie ze jest i goedeta nic tu do rzeczy nie ma..
> Po prostu nie chce mi się wierzyć, że tak można na lodzie
> zostawić obywateli. Zresztą tyle razy już urzędnicy
> informowali mnie o czymś z "niezachwianą" pewnością, a
> poźniej to okazywało się nieprawdą.
>
> Proszę o pomoc, jakieś wskazówki.
> Z góry dziękuje.
Wskazowka praktyczna..
Idz do WYDIZALU ARCHITEKTURY Urzedu Miasta.
Tam Ci potwierdza to, co napisalem PONIZEJ
W przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania
wydanie pozwolenia na budowe wymaga wydanie
WARUNKOW ZABUDOWY.
Choc teoretycznie wniosek o warunki mzesz zlozyc sam..
MOZESZ poprosic (zatrudnic) Architekta, by to ladnie przygotowal.
Jest to troche roboty...
No to odpocznij a po swietach DO DZIELA...
I cierpliwosci... mnie juz warunki zabudowwy
opracowuja pare miesiecy ale wiesz... Krakow... zabytki...
opinie... konsultacje....
Pozdrowienia
Boguslaw