-
11. Data: 2004-09-15 08:07:00
Temat: Re: miejsca publiczne, a palenie tytoniu
Od: "_Normanos_" <n...@w...SPAM-SUXX.pl>
xmarcel napisał(a):
> wszyscy na raz?
a co to za roznica skoro smierdzi?
> nigdy Twoj pies niezaszczeka w nocy?
nie mam psa
> dzieci nigdy nie tupia w
> podlge (albo placza pol nocy)
nie mam dzieci
> nigdy niemiales gosci po 22?
nie.
> naucz sie wspolzycia w takim miejscu, ...albo kup sobie wlasny dom
wspolzycie nie polega za zatruwaniu komus zycia. poza tym palenie w
miejscach publicznych jest zabronione.
jak chcesz to przyjde i n***** ci na wycieraczke i zostawie kartke
"naucz sie wspolzycia".
a dom to sobie wybuduje...
EOT.
--
=< Normanos >=< mailto: normanos(małpa)wp(kropka)pl >=---
"...Nie potrzebuje noża, nie mam żadnych celów zbrojnych,
nie mam bejzbola ni wideł gnojnych..." - Leniwiec
alt.pl.comp.wyszukiwarki - pozycjonowanie, wiedza tajemna