-
1. Data: 2018-04-26 09:17:39
Temat: męsko męska sprawa elektryczna
Od: m <m...@g...com>
Znajomy wynajmuje (jako wynajmujący) biuro, w którym ma podłączony prąd
do gniazdek na listwie na biurku za pomocą kabla elektrycznego, który z
obu stron ma męskie wtyczki.
Moim zdaniem, to jest proszenie się o kłopoty, znajomy jednak uważa że
nie on jest producentem tego biurka (ktoś mu robił na zamówienie) i on
za to nie odpowiada.
Czy ma rację? Co mu grozi za takie podłączenie prądu do listwy? Czy mu
grozi dopiero jak kogoś porazi prąd, czy też zanim komuś stanie się krzywda?
Ten wątek zadaję po to żeby mu przekazać linka ku przestrodze (albo
przekonać się że nie mam racji).
p. m.
ps: niezły clickbaitowy tytuł, co?
-
2. Data: 2018-04-26 09:41:29
Temat: Re: męsko męska sprawa elektryczna
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Thu, 26 Apr 2018 09:17:39 +0200, w <5ae17d13$0$674$65785112@news.neostrada.pl>,
m <m...@g...com> napisał(-a):
> Znajomy wynajmuje (jako wynajmujący) biuro, w którym ma podłączony prąd
> do gniazdek na listwie na biurku za pomocą kabla elektrycznego, który z
> obu stron ma męskie wtyczki.
>
> Moim zdaniem, to jest proszenie się o kłopoty, znajomy jednak uważa że
> nie on jest producentem tego biurka (ktoś mu robił na zamówienie) i on
> za to nie odpowiada.
Dlaczego jest to proszenie się o kłopoty?
Jak prąd płynie z bolca do dziurki to źle? :)
-
3. Data: 2018-04-26 09:54:10
Temat: Re: męsko męska sprawa elektryczna
Od: m <m...@g...com>
W dniu 26.04.2018 o 09:41, r...@k...pl pisze:
> Thu, 26 Apr 2018 09:17:39 +0200, w <5ae17d13$0$674$65785112@news.neostrada.pl>,
> m <m...@g...com> napisał(-a):
>
>> Znajomy wynajmuje (jako wynajmujący) biuro, w którym ma podłączony prąd
>> do gniazdek na listwie na biurku za pomocą kabla elektrycznego, który z
>> obu stron ma męskie wtyczki.
>>
>> Moim zdaniem, to jest proszenie się o kłopoty, znajomy jednak uważa że
>> nie on jest producentem tego biurka (ktoś mu robił na zamówienie) i on
>> za to nie odpowiada.
>
> Dlaczego jest to proszenie się o kłopoty?
> Jak prąd płynie z bolca do dziurki to źle? :)
IMHO w każdej chwili ktoś może tę wtyczkę wyjąć (nie jest oznaczona
niczym co by sugerowało że nie wolno jej pod żadnym pozorem wyjąć),
dotknąć bolców które są pod napięciem i w najgorszym wypadku opuścić ten
ziemski łez padół.
p. m.
-
4. Data: 2018-04-26 10:21:27
Temat: Re: męsko męska sprawa elektryczna
Od: "Danusia" <d...@w...pl>
Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:5ae185a2$0$689$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 26.04.2018 o 09:41, r...@k...pl pisze:
>> Thu, 26 Apr 2018 09:17:39 +0200, w <5ae17d13$0$674$65785112@news.neostrada.pl>,
>> m <m...@g...com> napisał(-a):
>>
>>> Znajomy wynajmuje (jako wynajmujący) biuro, w którym ma podłączony prąd
>>> do gniazdek na listwie na biurku za pomocą kabla elektrycznego, który z
>>> obu stron ma męskie wtyczki.
>>>
>>> Moim zdaniem, to jest proszenie się o kłopoty, znajomy jednak uważa że
>>> nie on jest producentem tego biurka (ktoś mu robił na zamówienie) i on
>>> za to nie odpowiada.
>>
>> Dlaczego jest to proszenie się o kłopoty?
>> Jak prąd płynie z bolca do dziurki to źle? :)
>
> IMHO w każdej chwili ktoś może tę wtyczkę wyjąć (nie jest oznaczona
> niczym co by sugerowało że nie wolno jej pod żadnym pozorem wyjąć),
> dotknąć bolców które są pod napięciem i w najgorszym wypadku opuścić ten
> ziemski łez padół.
>
Tylko że bolce nie mogą być pod napięciem. Każdy nawet początkujący elektryk wie że
na bolcu musi być "zero" a nie "faza".
-
5. Data: 2018-04-26 10:25:43
Temat: Re: męsko męska sprawa elektryczna
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 26 kwietnia 2018 09:17:41 UTC+2 użytkownik m napisał:
> Ten wątek zadaję po to żeby mu przekazać linka ku przestrodze (albo
> przekonać się że nie mam racji).
A nie prościej wziąć śrubokręt, poświęcić 5minut i zrobić jak należy?
-
6. Data: 2018-04-26 10:43:43
Temat: Re: męsko męska sprawa elektryczna
Od: m <m...@g...com>
W dniu 26.04.2018 o 10:25, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 26 kwietnia 2018 09:17:41 UTC+2 użytkownik m napisał:
>
>> Ten wątek zadaję po to żeby mu przekazać linka ku przestrodze (albo
>> przekonać się że nie mam racji).
> A nie prościej wziąć śrubokręt, poświęcić 5minut i zrobić jak należy?
Nie prościej. Bo się nie da w 5 minut. Musiałbym wymontować tę listwę z
biurka, rozkręcić ją, dołożyć kabel (zdobyć kabel), na tym kablu
zamontować męską wtyczkę, na kablu męsko-męskim jedną wtyczkę zamienić
na gniazdo żeńskie (zdobyć gniazdo).
Ze względu na swoje dwie lewe ręce bym się nie wyrobił w mniej niż
godzinę, a estetyka wykonania na pewno pozostawiłaby dużo do życzenia.
Poza tym to nie moje biurko, więc nie będę tego robił, ciekawi mnie za
to aspekt prawny.
p. m.
-
7. Data: 2018-04-26 11:01:55
Temat: Re: męsko męska sprawa elektryczna
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 26 kwietnia 2018 10:43:45 UTC+2 użytkownik m napisał:
> Nie prościej. Bo się nie da w 5 minut. Musiałbym wymontować tę listwę z
> biurka, rozkręcić ją,
ok
> dołożyć kabel (zdobyć kabel), na tym kablu
> zamontować męską wtyczkę, na kablu męsko-męskim jedną wtyczkę zamienić
> na gniazdo żeńskie (zdobyć gniazdo).
Nie
Można prościej:
-zdemontować męską wtyczkę(ta która jest "wtykana" do listwy przy biurku)
-gołe przewody które zostaną po demontażu w/w wtyczki przykręcić wewnątrz listwy
> Ze względu na swoje dwie lewe ręce
Może znajomy bardziej techniczny;)
> bym się nie wyrobił w mniej niż
> godzinę, a estetyka wykonania na pewno pozostawiłaby dużo do życzenia.
Jest prostsze rozwiązanie- za kilkanaście złotych
https://allegro.pl/kategoria/elektronika-listwy-zasi
lajace-76263?order=d&offerTypeBuyNow=1
kupić listwę zasilająca i z niej korzystać
> Poza tym to nie moje biurko, więc nie będę tego robił, >ciekawi mnie za to aspekt
prawny.
Aspekt prawny jest taki że szukanie winnego zacznie się jak się cos złego stanie
-
8. Data: 2018-04-26 12:07:07
Temat: Re: męsko męska sprawa elektryczna
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "m" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ae17d13$0$674$6...@n...neostrada.
pl...
>Znajomy wynajmuje (jako wynajmujący) biuro, w którym ma podłączony
>prąd
>do gniazdek na listwie na biurku za pomocą kabla elektrycznego, który
>z
>obu stron ma męskie wtyczki.
>Moim zdaniem, to jest proszenie się o kłopoty, znajomy jednak uważa
>że
>nie on jest producentem tego biurka (ktoś mu robił na zamówienie) i
>on
>za to nie odpowiada.
Lacznie z listwa mu tak zrobili ? A to zaprojektowal ?
>Czy ma rację? Co mu grozi za takie podłączenie prądu do listwy? Czy
>mu
>grozi dopiero jak kogoś porazi prąd, czy też zanim komuś stanie się
>krzywda?
Kiedy to bylo ?
Bo gdzies tam bedzie sprawa CE, kontroli BHP, jesli np zatrudnia
sprzataczke.
Najprosciej ... sznurkiem lub klejem przymocowac wtyczke tak, zeby nie
dalo sie wyjac :-)
Srubką, obejmą, tzw trytrytką (pasek z zębatką) do mocowania kabli.
J.
-
9. Data: 2018-04-26 12:08:02
Temat: Re: męsko męska sprawa elektryczna
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Danusia" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pbs268$gf3$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:5ae185a2$0$689$65785112@news.neostrada.pl...
>> IMHO w każdej chwili ktoś może tę wtyczkę wyjąć (nie jest oznaczona
>> niczym co by sugerowało że nie wolno jej pod żadnym pozorem wyjąć),
>> dotknąć bolców które są pod napięciem i w najgorszym wypadku
>> opuścić ten
>> ziemski łez padół.
>
>Tylko że bolce nie mogą być pod napięciem.
ale sa.
>Każdy nawet początkujący elektryk wie że na bolcu musi być "zero" a
>nie "faza".
a sa dwa. na jednym zero, na drugim faza.
J.
-
10. Data: 2018-04-26 12:56:39
Temat: Re: męsko męska sprawa elektryczna
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-04-26, m <m...@g...com> wrote:
> W dniu 26.04.2018 o 10:25, Kris pisze:
>> W dniu czwartek, 26 kwietnia 2018 09:17:41 UTC+2 użytkownik m napisał:
>>
>>> Ten wątek zadaję po to żeby mu przekazać linka ku przestrodze (albo
>>> przekonać się że nie mam racji).
>> A nie prościej wziąć śrubokręt, poświęcić 5minut i zrobić jak należy?
>
> Nie prościej. Bo się nie da w 5 minut. Musiałbym wymontować tę listwę z
> biurka, rozkręcić ją, dołożyć kabel (zdobyć kabel), na tym kablu
> zamontować męską wtyczkę, na kablu męsko-męskim jedną wtyczkę zamienić
> na gniazdo żeńskie (zdobyć gniazdo).
>
> Ze względu na swoje dwie lewe ręce bym się nie wyrobił w mniej niż
> godzinę, a estetyka wykonania na pewno pozostawiłaby dużo do życzenia.
>
> Poza tym to nie moje biurko, więc nie będę tego robił, ciekawi mnie za
> to aspekt prawny.
Pomijając aspekty prawne, może niech znajomy pomyśli, jeśli coś się
stanie, jeśli jakaś kontrola się doczepi, ile zmarnuje czasu i pieniędzy
aby to odkręcić.
A prawnie, to MZ ponosi odpowiedzialność, bo jak coś jest tak oczywiście
niebezpiecznego, to nie będzie mógł zwalić winy na dostawcę, że niby
profesjonalista i mógł się oprzeć na jego fachowej opini. To MZ nie
zwalnia od oceny sytucji (rozumowania rosądnie). Przeciętna osoba wie,
że to niebezpieczne i powinna się spodziewać określonych skutków uzycia
czegoś takiego. W najlepszym razie na dwoje babka wróżyłą, ale osobiście
nigdy bym czegoś takiego nie zaryzykował. Za duża stawka. Z powodu
głupiej listwy można sobie i komyś przesrać życie.
--
Marcin