-
121. Data: 2011-06-29 07:25:14
Temat: Re: mandat za spozycie piwka w parku
Od: "Massai" <t...@w...pl>
valdoozz wrote:
> W dniu 2011-06-28 19:45, Massai pisze:
> >
> > A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
> > można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
> > Nawet jak jadący na 4 promile.
> > W lesie dochodziłby ew. mandat jeśli obowiązywał akurat zakaz
> > wstępu ze względu na zagrożenie pożarowe.
> > Za alkohol można karać za jazdę po drogach publicznych.
> >
>
> Jakkolwiek. Za błędy policji, trzeba płacić. Wstrzymane PJ. Oni
> sami wiedzą, że zrobili błąd. Wiem ze swoich źródeł. O sprawie
> się zrobiło trochę głośno. Jutro mija 2-gi tydzień. Przyszło
> pismo z sądu. Sąd zatrzymuje (jak ktoś pisał wcześniej
> unieruchamia dokument) do czasu wyjaśnienia sprawy. Jak pech to
> pech. Teraz to można co najwyżej szukać pomocy u adwokata, aby
> przyśpieszyć sprawę, żeby (mam nadzieje) je odzyskać. Jak
> obywatel popełni wykroczenie-kara. Jak policjant-trudno, zdarza
> się. Nie podoba mi się to.
Hyhy, witamy w Polsce. ;-)
Ale serio to jeśli sprawa się wyjaśni na korzyść oskarżonych, i
ten któremu zabrali prawko będzie mógł wykazać szkodę jaką
poniósł (np. niemożność prowadzenia samochodu spowodowała
konkretne straty) - będzie mu przysługiwało roszczenie do skarbu
państwa.
Po prawdzie te straty powinien pokrywać policjant/sędzia który
prawko bezprawnie zatrzymuje, ale póki co u nas to nie obowiązuje.
--
Pozdro
Massai
-
122. Data: 2011-06-29 08:39:42
Temat: Re: mandat za spozycie piwka w parku
Od: mvoicem <m...@g...com>
(29/06/11 00:40), valdoozz wrote:
> W dniu 2011-06-29 00:27, mvoicem pisze:
>> (28/06/11 19:45), Massai wrote:
>>> Na takich "poradnikowych" grupach działa to tak że startowy post jest
>>> bazą, punktem wyjścia, jak gdyby zestawem informacji, na których
>>> się wszyscy opierają. To że w którymś tam odgałęzieniu
>>> doprecyzowałeś sprawę i komuś to umknęło... to bardziej TWOJA
>>> wina, a nie tego kto usiłuje Ci doradzić. Więc na przyszłość rada
>>> - nie pouczaj rozmówców jak mają czytać Twoje posty.
>>
>> Zwłaszcza że niektórzy mają porządnie powątkowane, więc idą najpierw wg
>> jakiejś gałęzi/podwątku, gdzie nie jest wyjaśnione, a dopiero potem w
>> innym podwątku widzą wyjaśnienie/uściślenie, mimo że to uściślenie było
>> chronologicznie wcześniej.
> Polecam mozille.
Również polecam, tam właśnie mam tak porządnie powątkowane. Przez co
najpierw czytałem twoje "czytaj uważnie moje wypowiedzi", skierowane do
kogośtam, a następnie czytałem o tym że się pomyliłeś.
p. m.
-
123. Data: 2011-06-29 08:42:47
Temat: Re: mandat za spozycie piwka w pa=?UTF-8?B?cmt1Pz0
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Tue, 28 Jun 2011 17:45:16 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
> A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
> można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
To łąki, trawniki są tylko miejskie?
Hmmm...:)))
Gdyby się tak przypadkiem znalazła "prywatna łąka" lub "prywatny trawnik"
czy wówczas można by otrzymać mandat? ;)
-
124. Data: 2011-06-29 08:50:26
Temat: Re: mandat za spozycie piwka w parku
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-06-29 10:42, Kamil pisze:
> Dnia Tue, 28 Jun 2011 17:45:16 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
>
>> A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
>> można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
>
> To łąki, trawniki są tylko miejskie?
> Hmmm...:)))
> Gdyby się tak przypadkiem znalazła "prywatna łąka" lub "prywatny trawnik"
> czy wówczas można by otrzymać mandat? ;)
Pewien doktor z łąkarstwa na SGGW jakby co może potwierdzić (i
literatura na to się też znajdzie), że chodzenie, zrywanie, zgryzanie
trawy działa stymulująco na jej wzrost i jest konieczne do jej
prawidłowego rozwoju :)
--
Liwiusz
-
125. Data: 2011-06-29 10:42:20
Temat: Re: mandat za spozycie piwka w pa=?UTF-8?B?cmt1Pz0
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Kamil wrote:
> Dnia Tue, 28 Jun 2011 17:45:16 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
>
> > A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
> > można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
>
> To łąki, trawniki są tylko miejskie?
"można co najwyżej". Jak są zielenią miejską.
--
Pozdro
Massai
-
126. Data: 2011-06-29 15:04:42
Temat: Re: mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?arku?=
Od: valdoozz <v...@o...pl>
W dniu 2011-06-29 09:04, Maddy pisze:
> W dniu 29-06-2011 08:54, szerszen pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:iud2ql$eku$...@n...onet.pl...
>>
>>> Stąd moje tłumaczenie o wątpliwościach co do ścisłości jego
>>> opisów.
>>
>> generalnie to ta historia w ogóle jest lekko naciągana, także albo oni
>> mieli wyjątkowego pecha, albo jednak było trochę więcej niż po jednym
>> piwie ;)
>
> Bluźnisz. Każdy przyłapany po pijaku jest tylko po jednym piwie - czy
> prowadzi samochód, czy łazi po rusztowaniach na budowie czy śpi na ławce
> w parku.
> Bo z piwem jak z miłością - każde piwo jest pierwsze.
>
> :-)
>
Dla niedowiarków. Proszę ->
http://img687.imageshack.us/img687/1336/pjzatrzymani
e.jpg
Więc chyba jednak po jednym.
Wyraźnie jest napisane na drodze publicznej.
A więc, dla owych policjantów park miejski to droga publiczna.
-
127. Data: 2011-06-29 19:09:48
Temat: Re: mandat za spozycie piwka w parku
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4e09057d$1@news.home.net.pl...
>W dniu 24.06.2011 00:13, Robert Tomasik pisze:
>
>> Po drugie Zarządzenie Komendanta jest aktem prawa powszechnie
>> obowiazującym ogłoszonym w Dzienniku Urzędowym
>
> Ale nie w Dzienniku Ustaw, prawda? W przeciwieństwie do np. rozporządzeń
> ministrów.
>
> To w ogóle jest gdzieś publikowane?
Choćby w Internecie
>
>> i wydanym na podstawie delegacji ustawowej. Ono dotyczy wszystkich.
>
> Delegacja ustawowa, na którą powołuje się ów dekret, brzmi jak delegacja
> do tworzenia _wewnętrznych_ regulaminów policji.
Ale w tym wypadku zahacza to o cywili i tyle.
-
128. Data: 2011-06-29 19:38:01
Temat: Re: mandat za spożycie piwka w parku
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4e0827db$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "valdoozz" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:itvqdp$3v1$1@news.onet.pl...
>>W dniu 2011-06-20 08:00, Misiek pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
>>> wiadomości news:itluqr$p4v$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Użytkownik "valdoozz" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:itlr9t$f8b$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>>> Czy stwarzał jakieś zagrożenie dla ruchu? Bez sensu to dla mnie jest.
>>>>
>>>> Stwarzane zagrożenia w ruchu nie jest akurat wymagane, by ukarać kogoś
>>>> za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Tłumaczenie, że policjant
>>>> wołał tego kolegę, a on zaczął uciekać, bo (w domyśle) bał sie napaści
>>>> też trochę bez sensu. Który napastnik pokrzykuje z oddali na ofiary.
>>>> No i policjant musiał być być te góra 5 metrów od nich, skoro na 5
>>>> metrze go zatrzymał. To nie rozpoznał z tej odległości zapewne
>>>> umundurowanego policjanta? W ogóle ten opis jest coś nieprawdopodobny.
>>>>
>>>> Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
>>>> rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
>>>> drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.
>>>
>>> wg nowych przepisow - mozna.
>>> nie ma tu nic do rzeczy ze nie bylo to na drodze publicznej.
>>
>> Ale w/g jakich przepisów? Jeśli możesz przytoczyć, to proszę? Czy
>> orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z kwietnia 2009r dotyczącego
>> pijanych rowerzystów jest nadal aktualne? Wtedy TK uznał, że karanie
>> pijanych rowerzystów tak jak pijanych kierowców samochodów jest zgodne z
>> konstytucją.
>>
>
> Wg "starych" przepisow jesli droga nie byla droga publiczna - mogles
> jezdzic po "spozyciu" heh
> Wg "nowych" (obowiazujacych chyba od zeszlego roku) przepisy ruchu
> drogowego obowiazuja rowniez na drogach osiedlowych na ten przyklad (o
> ile dobrze pamietam musza byc jednak oznakowane jako strefy ruchu czy
> jakos tak). Poszperaj, na pewno znajdziesz :-)
W mojej ocenie taka wykładnia jest nieuprawniona. Przepisy ruchu drogowego
mogą sobie tam obowiązywać, ale nie zmienia to unormowania kodeksu
wykroczeń czy karnego, na mocy którego zakaz tyczy się dróg publicznych.
Nie ma tu mowy o drogach, na których obowiązuje prawo o ruchu drogowym.
-
129. Data: 2011-06-30 07:03:04
Temat: Re: mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?arku?=
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "valdoozz" <v...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iufeu9$v6j$...@n...onet.pl...
> Więc chyba jednak po jednym.
jak po jednym, mieli 0,18 mg/l to znaczy że mieli 0,36 promila, a 0,3 to ja
mam, ale po 2 setkach wódki, sprawdzane w długi weekend
> Wyraźnie jest napisane na drodze publicznej.
> A więc, dla owych policjantów park miejski to droga publiczna.
niech idą po poradę prawną, być może wybronią się z tej drogi publicznej,
ale w przypadku promili to jakoś im nie wierzę że to tylko jedno piwo było
-
130. Data: 2011-06-30 07:14:50
Temat: Re: mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?arku?=
Od: valdoozz <v...@o...pl>
W dniu 2011-06-30 09:03, szerszen pisze:
>
>
> Użytkownik "valdoozz" <v...@o...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iufeu9$v6j$...@n...onet.pl...
>
>> Więc chyba jednak po jednym.
>
> jak po jednym, mieli 0,18 mg/l to znaczy że mieli 0,36 promila, a 0,3 to
> ja mam, ale po 2 setkach wódki, sprawdzane w długi weekend
>
>> Wyraźnie jest napisane na drodze publicznej.
>> A więc, dla owych policjantów park miejski to droga publiczna.
>
> niech idą po poradę prawną, być może wybronią się z tej drogi
> publicznej, ale w przypadku promili to jakoś im nie wierzę że to tylko
> jedno piwo było
Chodzi o to że bliżej 0,2 mg a nie 2,0 promila.
Wiec jakiego wyniku można się podziewać po 1 piwku? Pisałem o dwóch
piwach. Jednym dużo wcześniej. Badanie we krwi jest zawsze dokładniejsze.
p.s.
Jeśli pijesz 2 x 100g / długi weekend, to nie możesz pisać o 'wielkim
doświadczeniu' w tej materii :-)