eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomandat za spożycie piwka w parku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 51. Data: 2011-06-20 21:03:31
    Temat: Re: mandat za spozycie piwka w parku
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:itnr36$k5a$2@inews.gazeta.pl...
    > > On 6/20/2011 5:59 AM, szerszen wrote:
    > > >
    > > >
    > >>Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > > > wiadomości grup dyskusyjnych:itlu6s$nl1$...@i...gazeta.pl...
    > > >
    > > > > To zdecydowanie za dużo. Po piwie, to ma się góra 0,2 promila.
    > > >
    > > > zjedz pawełka i zobacz ile ci alkomat pokaże, nie bierzesz pod
    > > > uwagę, że pomiar dokonany został prawie że w trakcie spożywania,
    > > > więc w gębie i przełyku cały czas mieli resztki piwa
    > >
    > > jak wy kurde pijecie? do płuc czy do żąłądka?
    > > No chyba, że wam policjant ten ustnik aż po sam żąłądek wepchnął.
    > >
    >
    > Po wypiciu alkoholu bezpośredni wynik jest zawyżony. Stąd to drugie
    > badanie po 15 minutach.

    Doprecyzowując, wg. zarządzenia Komendanta Głównego Policji, powinno
    wyglądać tak:
    dmuchamy, wychodzą jakieś promile, od razu dmuchamy po raz drugi,
    wychodza znowu promile, czekamy 15 minut i znowu dmuchamy.

    Dodatkowo badania nie wolno robić w ciągu 15 minut od zakończenia
    spozywania alkoholu lub palenia tytoniu.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 52. Data: 2011-06-20 21:06:12
    Temat: Re: mandat za spożycie piwka w parku
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    valdoozz wrote:

    > W dniu 2011-06-20 20:19, Shrek pisze:
    > > W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:
    > >
    > > > Tylko temu drugiemu koledze to niby za co? Rozumiem że tylko
    > > > jeden próbował odjechać?
    > > >
    > > > Gorzej że w całej sprawie jest jeszcze ten głupi haczyk -
    > > > niektórzy sędziowe potrafią uznać z osobę "prowadzącą"
    > > > kogoś ktoś idzie obok roweru i go pcha.
    > > > Mimo że w art 2 jest wyraźna definicja pieszego,
    > > > uwzględniająca także kogoś kto kto pcha rower czy motorower.
    > >
    > > To raczej nie sędziowie, a policjanci, którzy zeznają, że
    > > "prowadził", a potem idą w zaparte, że prowadził, czyli jechał.
    > >
    > > Shrek.
    >
    > Dokładnie tak jak mówisz. Tak było w przypadku mojego kolegi.
    > Więc w tym przypadku już chyba nie da się nic zrobić.

    Aj tam nie da się. Zdziwiłbyś się z czego ludzie potrafią się
    wyłgać. ;-)

    Szkoda że się nie można podpierać wiążącymi kazusami tak jak w
    Stanach, ostatnio głośno jest o jednym policjancie który się
    zataczał wsiadajac do samochodu i nawet na razie mu prawka nie
    odebrali ;-)

    --
    Pozdro
    Massai


  • 53. Data: 2011-06-20 22:54:33
    Temat: Re: mandat za spożycie piwka w parku
    Od: valdoozz <v...@o...pl>

    W dniu 2011-06-20 22:55, Massai pisze:
    > valdoozz wrote:
    >
    >> W dniu 2011-06-20 11:40, Maruda pisze:
    >>> W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:
    >>>
    >>>>> Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
    >>>>> pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez
    >>>>> tydzień jesteś unieruchomiony :-(
    >>>>
    >>>> Tydzień?
    >>>>
    >>>> Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie na
    >>>> pół roku.
    >>>>
    >>> Przedpiścy chodzi o to, że człowiek jest bezpodstawnie i
    >>> bezprawnie pozbawiony PJ na tydzień. No - może wtedy się
    >>> sądzić, nawet u Strasburgera, patrz Garlicki.
    >>>
    >>>
    >>>
    >>
    >> Wprowadziłem trochę zamieszania, za co przepraszam. Dopytałem
    >> się. Kolega który poruszał się na rowerze miał 0.19 mg w
    >> wydychanym powietrzu podczas pierwszego badania, a podczas drugiego
    >> 0.18 mg. Temu właśnie zatrzymano prawo jazdy. Ten drugi który nie
    >> miał przy sobie dokumentów miał trochę powyżej 0.2 mg. Natomiast
    >> on nie jechał na rowerze. Czyli w oby dwóch przypadkach stan po
    >> użyciu alkoholu. Jakie tego konsekwencje mogą być?
    >
    > W przypadku tego pierwszego, jeśli nie wybroni się "stanem wyższej
    > konieczności" - art. 87 Kodeksu wykroczeń.
    > Areszt lub grzywna, oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
    >
    > Zdaje się standardowo sądy łupią rowerzystom 200-500 pln, i od
    > pół roku do roku zakazu prowadzenia.

    Rozumiem, że zakładasz tutaj z góry sprawę w sądzie?


  • 54. Data: 2011-06-20 22:55:48
    Temat: Re: mandat za spożycie piwka w parku
    Od: valdoozz <v...@o...pl>

    W dniu 2011-06-20 23:06, Massai pisze:
    > valdoozz wrote:
    >
    >> W dniu 2011-06-20 20:19, Shrek pisze:
    >>> W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:
    >>>
    >>>> Tylko temu drugiemu koledze to niby za co? Rozumiem że tylko
    >>>> jeden próbował odjechać?
    >>>>
    >>>> Gorzej że w całej sprawie jest jeszcze ten głupi haczyk -
    >>>> niektórzy sędziowe potrafią uznać z osobę "prowadzącą"
    >>>> kogoś ktoś idzie obok roweru i go pcha.
    >>>> Mimo że w art 2 jest wyraźna definicja pieszego,
    >>>> uwzględniająca także kogoś kto kto pcha rower czy motorower.
    >>>
    >>> To raczej nie sędziowie, a policjanci, którzy zeznają, że
    >>> "prowadził", a potem idą w zaparte, że prowadził, czyli jechał.
    >>>
    >>> Shrek.
    >>
    >> Dokładnie tak jak mówisz. Tak było w przypadku mojego kolegi.
    >> Więc w tym przypadku już chyba nie da się nic zrobić.
    >
    > Aj tam nie da się. Zdziwiłbyś się z czego ludzie potrafią się
    > wyłgać. ;-)
    >
    > Szkoda że się nie można podpierać wiążącymi kazusami tak jak w
    > Stanach, ostatnio głośno jest o jednym policjancie który się
    > zataczał wsiadajac do samochodu i nawet na razie mu prawka nie
    > odebrali ;-)
    >
    Kurde, ale żeby człowiek był policjantem. Może. ;-)


  • 55. Data: 2011-06-20 23:37:13
    Temat: Re: mandat za spożycie piwka w parku
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    valdoozz wrote:

    > W dniu 2011-06-20 22:55, Massai pisze:
    > > valdoozz wrote:
    > >
    > > > W dniu 2011-06-20 11:40, Maruda pisze:
    > > > > W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:
    > > > >
    > > > > > > Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
    > > > > > > pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez
    > > > > > > tydzień jesteś unieruchomiony :-(
    > > > > >
    > > > > > Tydzień?
    > > > > >
    > > > > > Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie
    > > > > > na pół roku.
    > > > > >
    > > > > Przedpiścy chodzi o to, że człowiek jest bezpodstawnie i
    > > > > bezprawnie pozbawiony PJ na tydzień. No - może wtedy się
    > > > > sądzić, nawet u Strasburgera, patrz Garlicki.
    > > > >
    > > > >
    > > > >
    > > >
    > > > Wprowadziłem trochę zamieszania, za co przepraszam. Dopytałem
    > > > się. Kolega który poruszał się na rowerze miał 0.19 mg w
    > > > wydychanym powietrzu podczas pierwszego badania, a podczas
    > > > drugiego 0.18 mg. Temu właśnie zatrzymano prawo jazdy. Ten
    > > > drugi który nie miał przy sobie dokumentów miał trochę
    > > > powyżej 0.2 mg. Natomiast on nie jechał na rowerze. Czyli w oby
    > > > dwóch przypadkach stan po użyciu alkoholu. Jakie tego
    > > > konsekwencje mogą być?
    > >
    > > W przypadku tego pierwszego, jeśli nie wybroni się "stanem
    > > wyższej konieczności" - art. 87 Kodeksu wykroczeń.
    > > Areszt lub grzywna, oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
    > >
    > > Zdaje się standardowo sądy łupią rowerzystom 200-500 pln, i od
    > > pół roku do roku zakazu prowadzenia.
    >
    > Rozumiem, że zakładasz tutaj z góry sprawę w sądzie?

    Nie tyle "zakładam" co jest to pewne.
    Za prowadzenie po spożyciu czy w stanie nietrzeźwości policja nie
    może sama ukarać mandatem - musi skierować wniosek do sądu.
    Sama rozprawa może się nie odbyć... A zresztą, poczytaj sobie:
    http://www.zakiewicz.pl/prawo,60,Jazda%20pod%20wp%C5
    %82ywem

    Komuś się chciało opisać.

    Ale... z tego co czytałem to jest jeszcze taki chitry myk:
    odebranie prawka (dokumentu) nie oznacza że ma odebrane uprawnienia.

    Teoretycznie może jeździć, narażając się jedynie na mandat za
    brak dokumentów (zazwyczaj 100 pln za jeden dokument, ale nawet do
    250). Dla wielu osób może to być wyjście...

    Działa to tak:
    Zatrzymują prawko. Zakazu prowadzenia nie ma (AFAIK policja nie może
    go orzec, musi sąd). Nie przyznaje się, nie podpisuje wniosku o
    ukaranie. Jeździ sobie.

    Rozprawa pierwsza, delikwent sie broni fachowo, druga, może nawet
    trzecia, wyrok. Minęło dajmy na to pół roku.

    Sąd orzeka rok zakazu prowadzenia (choć w tym przypadku imho mógłby
    warunkowo umorzyć). Na poczet zakazu ZALICZA okres zatrzymania prawka.
    To zaliczanie jest dyskusyjne (jak to prawnicy piszą - "istnieją
    spory interpretacyjne") - ale z tego co wiem, sądy zaliczają.
    W efekcie klient musi się powstrzymać od prowadzenia przez pół roku.

    Głupie to, ale ponoć działa.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 56. Data: 2011-06-21 07:53:51
    Temat: Re: mandat za spozycie piwka w parku
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:itnufg$k5a$...@i...gazeta.pl...

    > wyjdzie zero.

    iii jasne, jak masz alkomat, lub dostęp do niego, to zjedz pawełka, taki
    batonik, albo czekoladki z likierem, względnie niektóre płukanki do ust dają
    podobny efekt i dokonaj pomiaru, jeśli drapną cie policmajstry po takim
    "spożyciu" to możesz mieć problem z prawkiem

    już nawet komenda główna chyba wydała jakieś zalecenie, co do nadgorliwości
    niektórych policjantów, aby decydującym był drugi pomiar, nie pierwszy

    o ile mnie pamięć nie myli, to nawet w zaleceniach do alkomatów, jest zapis,
    aby pomiaru dokonywać minimum 15 minut po jedzeniu czy piciu i najlepiej
    przepłukać wcześniej usta wodą


  • 57. Data: 2011-06-21 07:56:18
    Temat: Re: mandat za spozycie piwka w parku
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:itnqve$kk3$...@i...gazeta.pl...

    > Badanie się powtarza po 15 minutach. Można zażądać badana krwi.

    wszystko można, ale nie znamy ciągu dalszego więc trudno powiedzieć co było
    dalej, chodziło mi jedynie o fakt dużego wskazania bezpośrednio po piciu


  • 58. Data: 2011-06-21 09:51:55
    Temat: Re: mandat za spożycie piwka w parku
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    > znajdowała się komenda Policji). Podczas samego spożywania dosłownie
    > jednego piwa 0,5L rowery stały obok, więc nie byli uczestnikami ruchu.
    > Kiedy (w ciemnym parku) policjant zawołał na mojego kolegę (wtedy jeszcze
    > nie wiedział, że to policja) ten wymiękł i wsiadł na rower i zaczął
    > uciekać. Przejechał niespełna 5m :-) Na komendzie dmuchali w alkomat - 1.9
    > dalej 1.8 promila. Drugi kolega ponad dwa.

    Jesli tak było to koledzy to frajerzy.
    Zwiń łyk browau, dobry łyk, i dmuchnij w alkomat. I się tylko nie zdziw ile
    wyjdzie.
    Jeśli to faktycznie było jedno piwo na dwóch to powinni grzecznie poprosić o
    pomiar alkoholu we krwi.
    Wynik pewnie byłby zgoła inny.
    Albo koledzy nie do końca wszystko opowiedzieli.

    C



  • 59. Data: 2011-06-21 10:18:48
    Temat: Re: mandat za spo?ycie piwka w parku
    Od: valdoozz <v...@o...pl>

    W dniu 2011-06-21 11:51, CeSaR pisze:
    >> znajdowa?a si? komenda Policji). Podczas samego spo?ywania dos?ownie
    >> jednego piwa 0,5L rowery sta?y obok, wi?c nie byli uczestnikami ruchu.
    >> Kiedy (w ciemnym parku) policjant zawo?a? na mojego koleg? (wtedy jeszcze
    >> nie wiedzia?, ?e to policja) ten wymi?k? i wsiad? na rower i zacz??
    >> ucieka?. Przejecha? niespe?na 5m :-) Na komendzie dmuchali w alkomat - 1.9
    >> dalej 1.8 promila. Drugi kolega ponad dwa.
    >
    > Jesli tak by?o to koledzy to frajerzy.
    > Zwi? ?yk browau, dobry ?yk, i dmuchnij w alkomat. I si? tylko nie zdziw ile
    > wyjdzie.
    > Je?li to faktycznie by?o jedno piwo na dw?ch to powinni grzecznie poprosi? o
    > pomiar alkoholu we krwi.
    > Wynik pewnie by?by zgo?a inny.
    > Albo koledzy nie do ko?ca wszystko opowiedzieli.
    >
    > C

    Ale widzę, że nie śledzisz wszystkich wątków.


  • 60. Data: 2011-06-21 14:54:53
    Temat: Re: mandat za spozycie piwka w parku
    Od: "Bhastek" <bhastek@WYTNIJ_TO.op.pl>

    Użytkownik "Maruda" <m...@n...com> napisał
    >>
    >> WPKiW w Chorzowie:)
    >>
    >> LH
    >>
    >>
    > Znamy ten schemat...
    > Spotykamy się "Pod Różą", strzelamy po piwie, jedziemy koło zoo,
    > planetarium, ogrodnictwa z powrotem pod Różę, strzelamy po piwie [...]
    > Dla mnie trochę za krótkie odcinki. No i po piwie fajnie się wypoczywa,
    > ale niefajnie pedałuje.
    >
    Ten odcinek ma ok. 7 km w tym przyjemne górki, jak sie zrobi 5 okrążen to i
    po 3 piwach śladu by nie było;) Aczkolwiek ja preferuje piwko "po" i nie w
    róży a w zielonej lub pod zoo;)
    pozdr.
    --
    Bhastek


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1