eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomandat za jazde po chodniku...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2009-03-15 13:20:37
    Temat: Re: mandat za jazde po chodniku...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    cranky wrote:
    >
    > Przepraszam ale jak można zaparkować na chodniku bez jazdy po nim???

    Co za problem.
    Mój samochód stoi na chodniku, ale JA tam nim nie wjechałem.





  • 22. Data: 2009-03-15 23:02:12
    Temat: Re: mandat za jazde po chodniku...
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z niedziela 15 marzec 2009 14:20
    (autor witek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gpivb5$s56$2@inews.gazeta.pl>):

    >> Przepraszam ale jak można zaparkować na chodniku bez jazdy po nim???
    > Co za problem.
    > Mój samochód stoi na chodniku, ale JA tam nim nie wjechałem.


    Tak, tak... I nie jechałeś i w ogóle ci go ukradli tylko zapomniałeś
    zgłosić.

    Albo wiesz komu auto pożyczałeś albo nie wiesz i twoja wina.

    --
    Tristan

    Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2


  • 23. Data: 2009-03-15 23:10:09
    Temat: Re: mandat za jazde po chodniku...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tristan wrote:
    >> Mój samochód stoi na chodniku, ale JA tam nim nie wjechałem.
    >
    >
    > Tak, tak... I nie jechałeś i w ogóle ci go ukradli tylko zapomniałeś
    > zgłosić.
    >
    > Albo wiesz komu auto pożyczałeś albo nie wiesz i twoja wina.
    >

    Wiem komu pożyczyłem.
    Ale JA tam samochodu nie zaparkowałem, więc nie się ode mnie odparkują.
    Mandatu nie przyjmuję, bo to nie ja tylko ON.


  • 24. Data: 2009-03-16 06:45:54
    Temat: Re: mandat za jazde po chodniku...
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 16 marzec 2009 00:10
    (autor witek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gpk1sj$mfb$4@inews.gazeta.pl>):

    > Wiem komu pożyczyłem.
    > Ale JA tam samochodu nie zaparkowałem, więc nie się ode mnie odparkują.
    > Mandatu nie przyjmuję, bo to nie ja tylko ON.

    No to się sądźcie. Nie przyjmij mandaty i zeznaj, że auto pożyczyłeś
    Kowalskiemu i Kowalski zapłaci. Skoro tam nie wjechałeś, to nie przyjmujesz
    mandatu i tyle. Oczywiście nie wyjeżdżasz też stamtąd, bo wyjeżdżając znów
    jedziesz po chodniku. Niech więc Kowalski wyjeżdża, skoro wjechał.

    --
    Tristan

    Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2


  • 25. Data: 2009-03-17 13:18:31
    Temat: Re: mandat za jazde po chodniku...
    Od: poreba <d...@p...pl>

    Dnia Mon, 16 Mar 2009 07:45:54 +0100, Tristan napisał(a):

    >> Wiem komu pożyczyłem.
    >> Ale JA tam samochodu nie zaparkowałem, więc nie się ode mnie odparkują.
    >> Mandatu nie przyjmuję, bo to nie ja tylko ON.
    > Oczywiście nie wyjeżdżasz też stamtąd, bo wyjeżdżając znów
    > jedziesz po chodniku. Niech więc Kowalski wyjeżdża, skoro wjechał.
    A ostatnio dyskutowany problem to nie problem nieprawidowego parkowania a
    karanie za czyn domniemany?
    Do tej pory mam gdzieś postanowienie pewnego sądu administracyjnego
    uchylającego decyzję adm. z uzasadnieniem, które można sprowadzić do "organ
    wprawdzie udowodnił, że budynek stoi, jednak nie wykazał, że został
    wybudowany". To że auto gdzieś stoi (i te stanie można oceniać czy nie
    łamie ono jakichś norm) nie wynika przecież _z pewnością_ (a jedynie dużym
    prawdopodobieństwem) jeżdżenie po chodnikach.

    --
    pozdro
    poreba


  • 26. Data: 2009-03-17 13:56:54
    Temat: Re: mandat za jazde po chodniku...
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek 17 marzec 2009 14:18
    (autor poreba
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <7noxo4zoztsd.wubjn84f6oxb$.dlg@40tude.net>):

    > To że auto gdzieś stoi (i te stanie można oceniać czy nie
    > łamie ono jakichś norm) nie wynika przecież _z pewnością_  (a jedynie
    > dużym prawdopodobieństwem) jeżdżenie po chodnikach.


    to, że twój nóż siedzi w brzuchu ofiary, nie znaczy, że go tam wbiłeś.
    Noż ludzie, weźcie przestańcie myśleć jak algorytm komputerowy.

    --
    Tristan

    Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2


  • 27. Data: 2009-03-17 19:02:21
    Temat: Re: mandat za jazde po chodniku...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tristan wrote:
    >
    >
    > to, że twój nóż siedzi w brzuchu ofiary, nie znaczy, że go tam wbiłeś.

    Słusznie.


  • 28. Data: 2009-04-13 12:08:14
    Temat: Re: mandat za jazde po chodniku...
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    BETON napisal:
    > Parkowanie wg nich było OK, ale zeby tam dojechać musiał przejechać chodnikiem
    > a za to jest mandat,

    Nie musial. Mogl przepchnac :)
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1