eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomandat za jazde bez waznego biletu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2004-04-15 19:23:18
    Temat: Re: mandat za jazde bez waznego biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > > Zamiast dawac głupie rady przejedz sie troche komunikacja
    miejska...Zaden
    > > kontroler nie spisze danych "na gebe" - na prawde masz nas za az takich
    > > idiotow?
    >
    > a zalozysz sie ???

    Chetnie, o dowolna kwote.

    pdr
    Olo



  • 12. Data: 2004-04-15 22:46:43
    Temat: Re: mandat za jazde bez waznego biletu
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:c5med3$6j7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Ależ oni nie muszą do Ciebie wysyłać żadnych listów. To, że wysyłane sa
    > upomnienia jest wyłącznie dobrą wolą tych firm, które nie chcą od razu
    > sprawy kierować do sądu.

    Ale ja NIE MAM zadnego mandatu. Odmowilam przyjecia. Jakos musza mnie
    poinformowac o kwocie jaka, wg nich im wisze. Kanar nie byl laskaw mnie
    poinformowac ile mi nalicza. Ciezko sie obrazil, gdy odmowilam przyjecia
    mandatu.

    Kania



  • 13. Data: 2004-04-15 22:51:19
    Temat: Re: mandat za jazde bez waznego biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Ale ja NIE MAM zadnego mandatu. Odmowilam przyjecia.

    A to juz Twój problem. To ze odmowilas przyjecia nie oznacza ze nie zostal
    on na Ciebie nalozony - w przeciwnym razie wszyscy by odmawiali i jezdzili
    sobie bezkarnie na gape.

    > Jakos musza mnie
    > poinformowac o kwocie jaka, wg nich im wisze. Kanar nie byl laskaw mnie
    > poinformowac ile mi nalicza.

    Jakbys przyjela to tam by wszystko bylo napisane. A poza tym
    www.ztm.waw.pl - przyjemnej lektury.

    > Ciezko sie obrazil, gdy odmowilam przyjecia
    > mandatu.

    Hehehe uwierz mi, spłynęło to po nim....

    pdr
    Olo



  • 14. Data: 2004-04-15 23:03:35
    Temat: Re: mandat za jazde bez waznego biletu
    Od: "Rally (Mariusz M.)" <r...@S...pl>


    Użytkownik Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:c5met9$8q9$...@n...news.tpi.pl...

    >Zaden
    > kontroler nie spisze danych "na gebe" - na prawde masz nas za az takich
    > idiotow?

    Mnie spisal "na gebe". Chodzilo o niska kwote bo 8 zl za brak legitymacji.

    I co teraz myslisz o swoich kolegach ? Ze madrzy sa ?

    Jesli bys sie zalozyl "o dowolna kwote" jak piszesz to chyba sporo bys
    stracil...


    Mariusz




  • 15. Data: 2004-04-15 23:47:01
    Temat: Re: mandat za jazde bez waznego biletu
    Od: "kovalek" <k...@o...pl>


    Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:c5mnhp$2cq$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > > Zamiast dawac głupie rady przejedz sie troche komunikacja
    > miejska...Zaden
    > > > kontroler nie spisze danych "na gebe" - na prawde masz nas za az
    takich
    > > > idiotow?
    > >
    > > a zalozysz sie ???
    >
    > Chetnie, o dowolna kwote.

    To ja sie z Toba zaloze o 100zl. (zebys nie mial duzych strat), ze w
    Gorzowie kanary spisza "na gebe". Znam osobe, ktora podala dane z kosmosu i
    dostala kwitek od kanarow. Wiec nie badz taki pewny. Ponadto czesto widze ze
    kanary w moim miescie gdy prowadza kontrole w pojezdzie, to młode osoby
    ktore nie maja waznego biletu puszczaja wolno (proszą aby wysiadac na
    nastepnym przystanku).

    --
    pozdrawiam
    Leszek Kowalski


  • 16. Data: 2004-04-16 05:19:48
    Temat: Re: mandat za jazde bez waznego biletu
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "Kania" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c5n3c1$rst$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    > news:c5med3$6j7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > Ależ oni nie muszą do Ciebie wysyłać żadnych listów. To, że wysyłane sa
    > > upomnienia jest wyłącznie dobrą wolą tych firm, które nie chcą od razu
    > > sprawy kierować do sądu.
    >
    > Ale ja NIE MAM zadnego mandatu. Odmowilam przyjecia. Jakos musza mnie
    > poinformowac o kwocie jaka, wg nich im wisze. Kanar nie byl laskaw mnie
    > poinformowac ile mi nalicza. Ciezko sie obrazil, gdy odmowilam przyjecia
    > mandatu.

    Ja bym na jego miejscu zatrzymal pojazd, wezwal policjanta do kontroli
    tozsamosci i obciazyl cie kosztami wstrzymania ruchu.

    --
    SQLwysyn
    370HSSV-0773H


  • 17. Data: 2004-04-16 07:06:27
    Temat: Re: mandat za jazde bez waznego biletu
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:c5n3se$noc$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > Ale ja NIE MAM zadnego mandatu. Odmowilam przyjecia.
    >
    > A to juz Twój problem. To ze odmowilas przyjecia nie oznacza ze nie zostal
    > on na Ciebie nalozony - w przeciwnym razie wszyscy by odmawiali i jezdzili
    > sobie bezkarnie na gape.

    W momencie kiedy odmawiam, kwestionuje jego zasadnosc. ZTM powinien przyslac
    mi swoja decyzje (mandat) wraz z uzasadnieniem listem poleconym za zwrotnym
    potwierdzeniem odbioru.

    TYLKO w ten sposob, przed sadem moga udowodnic, ze to mnie zlapali i to mnie
    wystawili ten mandat. Bo ja np moge udowodnic, ze w styczniu (miesiac przed
    zdarzeniem) zostalam okradziona z dokumentow. Ktos mogl poslugiwac sie moim
    dowodem osobistym (mam plastikowy, a tam zdjecie jest malo wyrazne)...

    > Jakbys przyjela to tam by wszystko bylo napisane. A poza tym
    > www.ztm.waw.pl - przyjemnej lektury.

    Widzisz, ja nie mam obowiazku przyjac. Zwlaszcza jesli sie nie zgadzam z
    mandatem. Nie mam rowniez obowiazku byc jasnowidzem i wiedziec, jak ZTM
    rozpatrzyl moje watpliwosci.

    > > Ciezko sie obrazil, gdy odmowilam przyjecia
    > > mandatu.
    >
    > Hehehe uwierz mi, spłynęło to po nim....

    Oj nie... Jak facet nabiera krwistoczerwonego koloru na twarzy, to chyba
    jednak o czyms znaczy. Zwlaszcza, ze ja bylam bardzo grzeczna, a on z deka
    gburowaty.

    Kania



  • 18. Data: 2004-04-16 07:07:25
    Temat: Re: mandat za jazde bez waznego biletu
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
    news:c5nqfm$1f61$1@mamut.aster.pl...
    > > Ale ja NIE MAM zadnego mandatu. Odmowilam przyjecia. Jakos musza mnie
    > > poinformowac o kwocie jaka, wg nich im wisze. Kanar nie byl laskaw mnie
    > > poinformowac ile mi nalicza. Ciezko sie obrazil, gdy odmowilam przyjecia
    > > mandatu.
    >
    > Ja bym na jego miejscu zatrzymal pojazd, wezwal policjanta do kontroli
    > tozsamosci i obciazyl cie kosztami wstrzymania ruchu.

    ?? Przeciez mial moj dowod... Wiecej nie chcial. Policje wzywaja (bylam
    swiadkiem takiej sytuacji), gdy zlapany nie ma sie czy wylegitymowac.

    Kania

    Kania



  • 19. Data: 2004-04-16 08:24:15
    Temat: Re: mandat za jazde bez waznego biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > ?? Przeciez mial moj dowod... Wiecej nie chcial. Policje wzywaja (bylam
    > swiadkiem takiej sytuacji), gdy zlapany nie ma sie czy wylegitymowac.

    Tak gwoli wyjasnienia - w 80% takich sytuacji gapowicz ma się czym
    wylegitymowac, tylko bezczelnie odmawia licząc ze się uda

    pdr
    Olo



  • 20. Data: 2004-04-16 08:28:41
    Temat: Re: mandat za jazde bez waznego biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > > A to juz Twój problem. To ze odmowilas przyjecia nie oznacza ze nie
    zostal
    > > on na Ciebie nalozony - w przeciwnym razie wszyscy by odmawiali i
    jezdzili
    > > sobie bezkarnie na gape.
    >
    > W momencie kiedy odmawiam, kwestionuje jego zasadnosc.

    Nie, moja droga - w momencie kiedy odmawiasz, odmawiasz przyjęcia kopii
    protokołu i tyle.

    > ZTM powinien przyslac
    > mi swoja decyzje (mandat) wraz z uzasadnieniem listem poleconym za
    zwrotnym
    > potwierdzeniem odbioru.

    ZTM niczego Ci nie powinien wysyłać. Jeśli to robi to jest ich dobra wola.
    Ja bym na ich miejscu odczekał miesiąc i przy braku płatności skierował
    sprawę do sądu.

    > TYLKO w ten sposob, przed sadem moga udowodnic, ze to mnie zlapali i to
    mnie
    > wystawili ten mandat.

    Mylisz się. Jest protokół sporządzony na podstawie Twojego dokumentu
    tożsamości, jest podany jego numer i data wydania - to wystarczający dowód.

    > Bo ja np moge udowodnic, ze w styczniu (miesiac przed
    > zdarzeniem) zostalam okradziona z dokumentow. Ktos mogl poslugiwac sie
    moim
    > dowodem osobistym (mam plastikowy, a tam zdjecie jest malo wyrazne)...

    Aaaa jeśli potrafisz to udowodnić to ok. Z góry mówię, że jedynym
    wiarygodnym dowodem tego będzie zaświadczenie z policji o kradzieży.
    Posiadasz takie?

    > Widzisz, ja nie mam obowiazku przyjac.

    Oczywiście, że nie masz.

    > Zwlaszcza jesli sie nie zgadzam z
    > mandatem.

    A tu akurat jedno z drugim nie ma nic do rzeczy.

    > Nie mam rowniez obowiazku byc jasnowidzem i wiedziec, jak ZTM
    > rozpatrzyl moje watpliwosci.

    ZTM niczego nie rozpatrywał, bo żadnych wątpliwości nie przedstawiłaś. Po
    prostu skierowano sprawę do windykacji.
    Na przyszłość - wątpliwości zgłasza się poprzez:
    1. odbiór wezwania od kontrolera
    2. wniesienie odwołania w terminie 7 dni od daty przejazdu

    pdr
    Olo


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1