eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomandat bez podpisu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2006-08-17 02:19:49
    Temat: Re: mandat bez podpisu
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fn>

    Uzytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisal w wiadomosci
    news:44e26603$1@news.home.net.pl...

    > Posiedzenie sadu, to jest cala procedura i odpis wyroku, to tylko
    > informacja na temat tego, co uchwalono, natomiast mandat, to >sporzadzony
    > protokól dot. ukarania.

    I ukarany go podpisal.


    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Masz prawo odmówic odpowiedzi na ten post. Jezeli z tego prawa nie
    skorzystasz, wszystko co napiszesz moze byc uzyte przeciwko tobie."


  • 12. Data: 2006-08-17 13:31:54
    Temat: Re: mandat bez podpisu
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Uważam, że nie masz racji. Wyrok istnieje jak najbardziej.

    cóż, poglądy były i są różne, ale w ostatnich latach w orzecznictwie SN
    przyjmuje się raczej nieistnienie takiego orzeczenia

    KG


  • 13. Data: 2006-08-17 21:05:51
    Temat: Re: mandat bez podpisu
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:ebvhaj$m2p$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia nie przewiduje instytucji
    > nieważności mandatu. Nie przewiduje jej też ROZPORZĄDZENIE PREZESA RADY
    > MINISTRÓW z dnia 22 lutego 2002 r. w sprawie nakładania grzywien w drodze
    > mandatu karnego.

    Długo na tym dumałeś? A istnieją przepisy o nieważności niepodpisanego
    zaświadczenia o niezaleganiu w US, o nieważności niepodpisanego DRA, o
    nieważności niepodpisanego zeznania, o nieważności niepodpisanego zezwolenia
    na budowę?
    Zwyczajnie, brak podpisu czyni, że dokument jest nieważny, gdyż to
    podpis zaświadcza o wydaniu tegoż, a nie papier na którym jest spisany. Więc
    mandat nie podpisany przez osobę upoważnioną do nałożenia go, powoduje, że
    jest to zwyczajny blankiet mandatowy, czyli kawałek papieru, a nie wiążąca
    decyzja osoby uprawnionej.


  • 14. Data: 2006-08-17 23:36:25
    Temat: Re: mandat bez podpisu
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Marcin Wasilewski napisał(a):

    >
    > Długo na tym dumałeś? A istnieją przepisy o nieważności
    > niepodpisanego zaświadczenia o niezaleganiu w US, o nieważności
    > niepodpisanego DRA, o nieważności niepodpisanego zeznania, o nieważności
    > niepodpisanego zezwolenia na budowę?

    Istnieją dumku :) ->>> 156 kpa ignorancie.


    > Zwyczajnie, brak podpisu czyni, że dokument jest nieważny, gdyż to
    > podpis zaświadcza o wydaniu tegoż, a nie papier na którym jest spisany.

    Bzdury opowiadasz.


    > Więc mandat nie podpisany przez osobę upoważnioną do nałożenia go,
    > powoduje, że jest to zwyczajny blankiet mandatowy, czyli kawałek
    > papieru, a nie wiążąca decyzja osoby uprawnionej.

    Nie rozróżniasz decyzji od mandatu, itd. Szkoda gadać.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 15. Data: 2006-08-17 23:47:23
    Temat: Re: mandat bez podpisu
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    >> Więc mandat nie podpisany przez osobę upoważnioną do nałożenia go,
    >> powoduje, że jest to zwyczajny blankiet mandatowy, czyli kawałek papieru,
    >> a nie wiążąca decyzja osoby uprawnionej.
    >
    > Nie rozróżniasz decyzji od mandatu, itd. Szkoda gadać.

    To może inaczej - w którym moemncie wg Ciebie papier przestaje być
    bloczkiem mandatowym, a zaczyna być prawomocnie wystawionym mandatem? Z
    chwilą wypełnienia? Jeśli tak, to jest tam takie pole jak "podpis
    wystawiającego".



  • 16. Data: 2006-08-17 23:54:34
    Temat: Re: mandat bez podpisu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:44e50007$1@news.home.net.pl...

    > To może inaczej - w którym moemncie wg Ciebie papier przestaje być
    > bloczkiem mandatowym, a zaczyna być prawomocnie wystawionym mandatem? Z chwilą
    > wypełnienia? Jeśli tak, to jest tam takie pole jak "podpis wystawiającego".

    Jeśli mogę się wtrącić :-)

    Problem ja widzę trochę inaczej. Czy mandat, to sam akt ukarania, czy mandat, to
    ten kawałek kartki papieru z napisem mandat? Bo moim zdaniem do ważności mandatu
    trzeba aktu woli policjanta, że nakłada grzywnę w postępowaniu mandatowym i aktu
    woli sprawcy, że ową grzywnę przyjmuje. Od tego momentu mamy do czynienia z
    prawomocnym ukaraniem mandatem. A sam papierek, to tylko udokumentowanie
    ukarania mandatem. Ważny, ale to tylko udokumentowanie woli obydwu stron, a nie
    sama wola.


  • 17. Data: 2006-08-17 23:58:37
    Temat: Re: mandat bez podpisu
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:ec2uii$4up$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Marcin Wasilewski napisał(a):
    >
    >>
    >> Długo na tym dumałeś? A istnieją przepisy o nieważności niepodpisanego
    >> zaświadczenia o niezaleganiu w US, o nieważności niepodpisanego DRA, o
    >> nieważności niepodpisanego zeznania, o nieważności niepodpisanego
    >> zezwolenia na budowę?
    >
    > Istnieją dumku :) ->>> 156 kpa ignorancie.
    >

    No i? Jedyne co pasuje, to:

    Art. 156. [Stwierdzenie nieważności decyzji] § 1. Organ administracji
    publicznej stwierdza nieważność decyzji, która:

    [...]

    7) zawiera wadę powodującą jej nieważność z mocy prawa

    Ale to takie ciasto w cieście, bo jeśli coś zawiera "wadę powodującą jej
    nieważność z mocy prawa", to nie musi być zapisu, aby było nieważne, jeśli z
    mocy prawa, czy innych przepisów jest nieważne. Jak widzisz na temat podpisu
    nie jest nic wspomniane, uważasz zatem, że decyzja bez podpisu jest ważna?

    Ciągnąc dalej ten wątek - tak uważam, że jeśli dokument nie został
    podpisany, przez osobę upoważnioną, to nie ma on mocy prawnej. Jest jak
    wypełniona umowa, bez podpisu stron. Zauważ, że aby mandat karny mógł być
    nałożony, musi być tam nawet podpis ukaranego, dlaczego w takim razie
    starasz się udowodnić, że podpis wystawcy, wcale nie jest potrzebny? Mandat
    bez podpisu osoby upoważnionej do nałożenia go, jest jedynie wadliwie
    wypełnionym drukiem ścisłego zarachowania i tylko tym.















    >
    >> Zwyczajnie, brak podpisu czyni, że dokument jest nieważny, gdyż to
    >> podpis zaświadcza o wydaniu tegoż, a nie papier na którym jest spisany.
    >
    > Bzdury opowiadasz.
    >
    >
    >> Więc mandat nie podpisany przez osobę upoważnioną do nałożenia go,
    >> powoduje, że jest to zwyczajny blankiet mandatowy, czyli kawałek papieru,
    >> a nie wiążąca decyzja osoby uprawnionej.
    >
    > Nie rozróżniasz decyzji od mandatu, itd. Szkoda gadać.
    >
    >
    > --
    > @ Johnson
    >
    > --- za treść postu nie odpowiadam
    > "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 18. Data: 2006-08-18 00:11:05
    Temat: Re: mandat bez podpisu
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ec2vlc$8l4$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Problem ja widzę trochę inaczej. Czy mandat, to sam akt ukarania, czy
    > mandat, to ten kawałek kartki papieru z napisem mandat? Bo moim zdaniem do
    > ważności mandatu trzeba aktu woli policjanta, że nakłada grzywnę w
    > postępowaniu mandatowym i aktu woli sprawcy, że ową grzywnę przyjmuje. Od
    > tego momentu mamy do czynienia z prawomocnym ukaraniem mandatem. A sam
    > papierek, to tylko udokumentowanie ukarania mandatem. Ważny, ale to tylko
    > udokumentowanie woli obydwu stron, a nie sama wola.

    Każda pismo, to jest jedynie udokumentowanie woli, decyzji
    administracyjnej itp. W końcu to człowiek podejmuje te decyzje, a nie
    inteligentny papier. Prawdą jest również, że prawnie wiążące są umowy ustne.
    Ale faktem jest, że prawo przewiduje formę pisemną dla zdecydowanej
    większości decyzji administracyjnych. Pozostaje więc kwestia w którym
    momencie mandat karny przestaje być drukiem ścisłego zarachowania, a staje
    się prawomocnym mandatem karnym. Ja uważam, że wtedy gdy osoba upoważniona
    do jego nałożenia się pod tym mandatem podpisuje, czym poświadcza swoją
    wolę, aby będąc upoważnionym, daną sankcję nałożyć.

    A taki mandacik bez podpisu, to jest wart tyle, co np. upoważnienie, pod
    którym wystawca zapomniał się podpisać.


  • 19. Data: 2006-08-18 00:35:18
    Temat: Re: mandat bez podpisu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:44e50595$1@news.home.net.pl...

    > Każda pismo, to jest jedynie udokumentowanie woli, decyzji administracyjnej
    > itp. W końcu to człowiek podejmuje te decyzje, a nie inteligentny papier.
    > Prawdą jest również, że prawnie wiążące są umowy ustne.

    Skoro w tej części się zgadzamy, to następny kawałeczek już nam pójdzie szybko.
    Co prawda nasz pytający ma niepodpisany papierek, ale policjant ma podpisany
    przez niego papierek, a i pewnie sam też go podpisze, bo inaczej mu nie przyjmą.
    No i teraz mamy taką sytuację, że policjant ma zgodny z prawem odpis
    "postanowienia o ukaraniu mandatem", a pytający ma ten dokument bez podpisu. Czy
    nadal uważasz, że mandat jest nieprawomocny, a pytający może się brakiem podpisu
    zasłaniać?

    Bp moim zdaniem mandat jest prawomocny i ewentualnie zostanie ściągnięty przez
    komornika. co najwyżej policjanta można ukarać za wydanie pytającemu
    niepodpisanego odcinka, a i to moim zdaniem pouczenie wystarczy.


  • 20. Data: 2006-08-18 00:54:43
    Temat: Re: mandat bez podpisu
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ec325e$ngt$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Bp moim zdaniem mandat jest prawomocny i ewentualnie zostanie ściągnięty
    > przez komornika. co najwyżej policjanta można ukarać za wydanie pytającemu
    > niepodpisanego odcinka, a i to moim zdaniem pouczenie wystarczy.
    Ależ jestem przekonany w 100%, że tak właśnie będzie.

    Inna sprawa, że uważam, że jest jakaś tam szansa na podważenie tytułu
    egzekucyjnego, argumentując, że mandat bez podpisu, który otrzymał, posiada
    wady prawne powodujące jego nieważność.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1