Odmówiłem wku pójscia do woja
teraz mam wyrok nakazujnacu 8 miesięcy ograniczenia wolności i 20godz
pzac nieodplatnych probblem w tym że nie pracuje w Polsce a zeby
bylo śmiesznie to za 14 dni kończe 28 lat

do góry

> Odmówiłem wku pójscia do woja
> teraz mam wyrok nakazujnacu 8 miesięcy ograniczenia wolności i 20godz
> pzac nieodplatnych probblem w tym że nie pracuje w Polsce a zeby
> bylo śmiesznie to za 14 dni kończe 28 lat

Łączymy się z Tobą w bólu.


--
Wielka kompromitacja w Pekinie:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

r...@o...pl wrote:
> Odmówiłem wku pójscia do woja
> teraz mam wyrok nakazujnacu 8 miesięcy ograniczenia wolności i 20godz
> pzac nieodplatnych probblem w tym że nie pracuje w Polsce a zeby
> bylo śmiesznie to za 14 dni kończe 28 lat

pare wnioskow

1. Gratulucje. W sumie calkiem niewielkim kosztem wymigales.
2. 28 lat juz nie jest granica, wiec nic by ci to nie dalo
3. Wyglada na to, ze przez 8 miesiecy raczej bedziesz siedzial w Polsce,
bo nie sadze, ze ci sedzia poszedl na reke i wyznaczyl zagranice jako
miejsce odbywania ograniczenia wolnosci.
4. Bierz adwokata niech pisze do sadu, moze ci sie uda cos zmienic.
5. Jestes najwiekszym frajerem jakiego widzialem, bo osoby mieszkajace
stale za granica nie sa brane do wojska. Skoro pracujesz za granica, to
chyba nie bylo problemem wykazanie, ze sie tam mieszka. No chyba, ze
postawiles sie dla zasady.

do góry

witek wrote:

> 5. Jestes najwiekszym frajerem jakiego widzialem, bo osoby mieszkajace
> stale za granica nie sa brane do wojska. Skoro pracujesz za granica,
> to chyba nie bylo problemem wykazanie, ze sie tam mieszka.

No i co by mu to dało ?
Każdy może powiedzieć, że akurat mieszka za granicą.

do góry

witek wrote:

> 3. Wyglada na to, ze przez 8 miesiecy raczej bedziesz siedzial w
> Polsce, bo nie sadze, ze ci sedzia poszedl na reke i wyznaczyl
> zagranice jako miejsce odbywania ograniczenia wolnosci.

Myślę, że kolega miał na myśli zawiasy.
Przecież u nas bez zawiasów to się tyle w praktyce za gwałt dostaje ;)

do góry

Czego się boisz - moi żołnierze prosili nawet moją żonę na Chrzestną mimo,
że ojcowie zza granicy przywozili/donosili ich aby służbę wojskową odbyli
właśnie u nas - taki mir służyć w polskiej armii.
spójrz:

http://pl.youtube.com/watch?v=kjtD43P21go&feature=re
lated

http://pl.youtube.com/watch?v=ooOybsmoodU

http://www.10bkpanc.sow.mil.pl/

ŻYCIE PRZED TOBĄ KOLEGO

Michał

do góry

d852 wrote:
> witek wrote:
>
>> 5. Jestes najwiekszym frajerem jakiego widzialem, bo osoby mieszkajace
>> stale za granica nie sa brane do wojska. Skoro pracujesz za granica,
>> to chyba nie bylo problemem wykazanie, ze sie tam mieszka.
>
> No i co by mu to dało ?
> Każdy może powiedzieć, że akurat mieszka za granicą.


Ale z jego postu wynikało, że mieszka, a nie że mówi, że mieszka.

do góry

d852 wrote:
> witek wrote:
>
>> 3. Wyglada na to, ze przez 8 miesiecy raczej bedziesz siedzial w
>> Polsce, bo nie sadze, ze ci sedzia poszedl na reke i wyznaczyl
>> zagranice jako miejsce odbywania ograniczenia wolnosci.
>
> Myślę, że kolega miał na myśli zawiasy.
> Przecież u nas bez zawiasów to się tyle w praktyce za gwałt dostaje ;)


skoro napisal ograniczenie wolnosci to znaczy ze dostal ograniczenie
wolnosci.

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 08 październik 2008 06:58
(autor witek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gchem6$br2$2@inews.gazeta.pl>):

> skoro napisal ograniczenie wolnosci to znaczy ze dostal ograniczenie
> wolnosci.

A skoro tak, to chyba nie ,,siedział''...

--
Tristan

do góry

Dnia 08.10.2008 d852 <d...@p...onet.pl> napisał/a:
>> 5. Jestes najwiekszym frajerem jakiego widzialem, bo osoby mieszkajace
>> stale za granica nie sa brane do wojska. Skoro pracujesz za granica,
>> to chyba nie bylo problemem wykazanie, ze sie tam mieszka.
>
> No i co by mu to dało ?
> Każdy może powiedzieć, że akurat mieszka za granicą.

No właśnie. Jeśli do tego się jeszcze wymelduje ze zgłoszeniem wyjazdu
za granicę, to... zadziała.
--
Samotnik

do góry