Użytkownik "Maruda" <m...@n...com>

>
> Postempacka Europa wynaturza małżeństwo zaprzeczając jego istocie,

Istotą małżeństwa jest przekształcenie wolnego związku partnerskiego w twór
prawny. Pomaganie małżeństwom w oczywisty sposób narusza równość obywateli
wobec prawa. Osoba nie będąca w związku czy będąca w związku wykluczonym z
możliwościa zawarcia małżeństwa nie ma powodu być w jakikokolwiek sposób
dyskryminowana. Stąd właśnie koncepcje prawnych związków partnerskich
zamiast małżeństw. Trzeba trochę oleju by to zrozumieć...

do góry

On 29.05.2011 14:46, Jotte wrote:
> Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> napisał w
> wiadomości news:94esovFrtlU1@mid.uni-berlin.de...
>
>>>>> Pewnie. Ja też uważam, że tacy powinni zakładać tzw. rodziny, mnożyć
>>>>> się bez opamiętania, a ich progeniturę reszta społeczeństwa będzie
>>>>> utrzymywać ze swoich podatków. Po czym oni w następnym pokoleniu
>>>>> zrobią to samo i twoje dzieci będą utrzymywać ich dzieci. Itd...
>>>> Czy aby na pewno trzeba być małżeństwem, by płodzić dzieci?
>>> Nie, ale po co ułatwiać patologię?
>> Miales w rodzine kogos chorego na jakakolwiek dziedziczna forme raka,
>> Alzheimera, lub jakakolwiek inna chorobe dziedziczna?
>> Jesli tak, nalezaloby takie rodziny objac zakazem malzenstw - po co
>> ulatwiac patologie?
> Co ty wypisujesz? Z mojego powodu objąć zakazem małżeństw osoby z rodzin
> obciążonych dziedzicznie??

Jest wiele rodzin, w ktorych wystepuja choroby dziedziczne.


> I nie dostrzegasz różnicy między Alzheimerem, a schizofrenią czy
> zespołem Downa?

Sa patologiami, sa dziedziczne, i obciazaja spoleczenstwo. Niektore z
dziedzicznych chorob sa czynnikiem sprzyjajacym powstawaniu chorob
psychicznych.
Wiec po co ulatwiac patologie? Nalezaloby zakazac malzenstwa w takich
rodzinach.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

do góry

Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:9...@m...uni-berlin.de...
> On 29.05.2011 14:46, Jotte wrote:
>> Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> napisał w
>> wiadomości news:94esovFrtlU1@mid.uni-berlin.de...
>>
>>>>>> Pewnie. Ja też uważam, że tacy powinni zakładać tzw. rodziny, mnożyć
>>>>>> się bez opamiętania, a ich progeniturę reszta społeczeństwa będzie
>>>>>> utrzymywać ze swoich podatków. Po czym oni w następnym pokoleniu
>>>>>> zrobią to samo i twoje dzieci będą utrzymywać ich dzieci. Itd...
>>>>> Czy aby na pewno trzeba być małżeństwem, by płodzić dzieci?
>>>> Nie, ale po co ułatwiać patologię?
>>> Miales w rodzine kogos chorego na jakakolwiek dziedziczna forme raka,
>>> Alzheimera, lub jakakolwiek inna chorobe dziedziczna?
>>> Jesli tak, nalezaloby takie rodziny objac zakazem malzenstw - po co
>>> ulatwiac patologie?
>> Co ty wypisujesz? Z mojego powodu objąć zakazem małżeństw osoby z rodzin
>> obciążonych dziedzicznie??
>
> Jest wiele rodzin, w ktorych wystepuja choroby dziedziczne.
>
>
>> I nie dostrzegasz różnicy między Alzheimerem, a schizofrenią czy
>> zespołem Downa?
>
> Sa patologiami, sa dziedziczne, i obciazaja spoleczenstwo. Niektore z
> dziedzicznych chorob sa czynnikiem sprzyjajacym powstawaniu chorob
> psychicznych.
> Wiec po co ulatwiac patologie? Nalezaloby zakazac malzenstwa w takich
> rodzinach.

Każda choroba to patologia w pewnym sensie i obciąża społeczeństwo. Jeśli
chodzi o choroby dziedziczone genetycznie to proszę pamiętać o hemofilii,
która jest typowym przykładem. A jednak nosicielki genu odpowiedzialnego za
hemofilie, nie mają zakazu zakładania rodziny i posiadania dzieci.

Jeśli chodzi o "dziedziczenie" chorób psychicznych, dziedziczy się tylko
*predyspozycje*, nie chorobę. A zespól Downa, no cóż, może Twoja *zdrowa*
żona urodzi takie dziecko, lub gdy jesteś kobietą i zdecydujesz sie na
dziecko pod koniec wieku rozrodczego zostaniesz taka matką.

AK

do góry

Użytkownik ikarek napisał:
>
> A zatem, kiedy i w jaki sposób następuje przekroczenie granicy: nie musi
> pytać sądu/musi?

Dorzucę swoje trzy grosze i zacytuję tylko to, co napisałem w tym
temacie w innym miejscu...

jednak jest taka jakaś tendencja w społeczeństwach rozwiniętych, że
rozpatrywane są coraz bardziej 'wysublimowane' problemy.
Drzewiej nie było problemu, żeby taką dziewczynę - chorą psychicznie -
która dawała wszystkim na prawo i lewo, podwiązać, bo tylko dzieciaki do
przytułków cyklicznie podrzucała.

Teraz...nie wiem czy w ogóle jest prawna możliwość podwiązania takiej, a
co rok to dzieciak z innym, a wszystkie niedomyte, niedożywione,
niedopielęglnowane i i tak do przytułków trafiają... Wyskrobać takiej
też nie wolno.
Ot przewraca się ludziom, przewraca.

Mam propozycję, żeby ci, którzy obstają za tym 'uszanowaniem praw
jednostki' własnym majątkiem ręczyli za skutki takiego 'przedsięwzięcia'
jak małżeństwa osób chorych psychicznie. Razem z tą deklaracją, o której
mowa proszę o dołączanie notarialnie potwierdzonego zobowiązania, że
będą łożyć na wychowanie dzieci takiej pary i wsparcie ich w
najdrobniejszych sprawach.

Uważam, że na małżeństwo powinno się pozwalać tylko wtedy, gdy
odpowiednie testy wykażą, że dane osoby są w stanie podjąć wyzwanie
jakim jest samodzielne życie i stawienie czoła normalnemu życiu we
dwoje, w tym wychowaniu dzieci. W przeciwnym wypadku jestem za zakazem i
nie uważam tego za kompromitację. Kompromitacją i brakiem
odpowiedzialności jest właśnie zniesienie tego zakazu.

pozdr
Robert G.

do góry

On 29.05.2011 20:30, amk wrote:

>> Wiec po co ulatwiac patologie? Nalezaloby zakazac malzenstwa w takich
>> rodzinach.
>
> Każda choroba to patologia w pewnym sensie i obciąża społeczeństwo.
> Jeśli chodzi o choroby dziedziczone genetycznie to proszę pamiętać o
> hemofilii, która jest typowym przykładem. A jednak nosicielki genu
> odpowiedzialnego za hemofilie, nie mają zakazu zakładania rodziny i
> posiadania dzieci.

"Natychmiast im zakazac! Po co ulatwiac patologie?"


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

do góry

W dniu 2011-05-29 20:53, robercik-us pisze:
>
>
> Uważam, że na małżeństwo powinno się pozwalać tylko wtedy, gdy
> odpowiednie testy wykażą, że dane osoby są w stanie podjąć wyzwanie
> jakim jest samodzielne życie i stawienie czoła normalnemu życiu we
> dwoje, w tym wychowaniu dzieci.

Jak najbardziej - takie testy dla wszystkich. Wtedy nie będzie
dyskryminacji.

Ewa

do góry

On 2011-05-29 20:53, robercik-us wrote:
> [...]
> Mam propozycję, żeby ci, którzy obstają za tym 'uszanowaniem praw
> jednostki' własnym majątkiem ręczyli za skutki takiego 'przedsięwzięcia'
> jak małżeństwa osób chorych psychicznie. Razem z tą deklaracją, o której

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że zaburzenia psychiczne to również na
przykład depresja. A zatem w Polsce problem zaburzeń psychicznych
dotyczy według różnych źródeł od 4.5 do 9 milionów osób (10-20% populacji)?

> mowa proszę o dołączanie notarialnie potwierdzonego zobowiązania, że
> będą łożyć na wychowanie dzieci takiej pary i wsparcie ich w
> najdrobniejszych sprawach.

Posługujesz się stereotypem "chory psychicznie = niesprawny
intelektualnie, niebezpieczny dla otoczenia, niezaradny życiowo"

Zerknij proszę na listę z poniższego linku:
http://www.pendulum.org/information/information_famo
us.html

Zgaduję, że mało kto z piszących na pl.soc.prawo byłby w stanie dorównać
(intelektualnie) niektórym, jeśli nie większości z tych "czubków".

>
> Uważam, że na małżeństwo powinno się pozwalać tylko wtedy, gdy
> odpowiednie testy wykażą, że dane osoby są w stanie podjąć wyzwanie
> jakim jest samodzielne życie i stawienie czoła normalnemu życiu we
> dwoje, w tym wychowaniu dzieci. W przeciwnym wypadku jestem za zakazem i

No to może popatrz sobie na statystykę rozwodów. Jak rozumiem wszyscy Ci
ludzie nie powinni przejść przez Twoje sito. Czy tak?

> nie uważam tego za kompromitację. Kompromitacją i brakiem
> odpowiedzialności jest właśnie zniesienie tego zakazu.

Przecież istnieje artykuł 11 KRiO. Który jak rozumiem mógłby przejąć
funkcje artykułu 12 w rzeczywiście patologicznych przypadkach.

A tymczasem ciekaw jestem statystyk dotyczących użycia artykułu 12.
Bo mam dziwne przeczucie (mając na uwadze skalę zaburzeń psychicznych),
że zagrożeni jego zastosowaniem mają go generalnie w dupie.

Piotrek

do góry

Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał
>>
>> I w zasadzie już tak jest. Tylko jeszcze należałoby chorym
>> psychicznie
>> odebrać prawa wyborcze (a byc może i inne).
>
> To od kogo byś zaczął, bazując na liście z poniższych linków?
> Dla uproszczenia zakładamy, że wszyscy oni żyją aktualnie w Polsce.
>
> http://www.pendulum.org/information/information_famo
us.html
> http://www.mentaljokes.com/famous_manic.html

Jakie znaczenie ma kolejność?

do góry

On 2011-05-29 21:59, Alek wrote:
> Jakie znaczenie ma kolejność?

To zabieg czysty techniczny. Czytając nazwiska z tej listy będziesz miał
szansę się ogarnąć, zanim następnym razem zaczniesz uogólniać.

Piotrek

do góry

Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał w
wiadomości news:4de2a697$0$2486$65785112@news.neostrada.pl...
> On 2011-05-29 21:59, Alek wrote:
>> Jakie znaczenie ma kolejność?
>
> To zabieg czysty techniczny. Czytając nazwiska z tej listy będziesz
> miał szansę się ogarnąć, zanim następnym razem zaczniesz uogólniać.

Ale co ty chcesz udowodnić listą znanych nazwisk? To że ktoś jest
wybitnym pisarzem czy kompozytorem nie znaczy że do czegokolwiek
innego się nadaje. Wręcz przeciwnie, ludzie wybitni w swojej
dziedzinie często bywają nieporadni w najzwyklejszych sprawach
życiowych.

do góry