-
11. Data: 2011-05-28 18:33:41
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 28 May 2011 20:14:49 +0200, Jotte napisał(a):
> Użytkownik "amk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:irrddh$pd4$1@news.onet.pl...
>
>>> Pewnie. Ja też uważam, że tacy powinni zakładać tzw. rodziny, mnożyć się
>>> bez opamiętania, a ich progeniturę reszta społeczeństwa będzie utrzymywać
>>> ze swoich podatków. Po czym oni w następnym pokoleniu zrobią to samo i
>>> twoje dzieci będą utrzymywać ich dzieci. Itd...
>> Czy aby na pewno trzeba być małżeństwem, by płodzić dzieci?
> Nie, ale po co ułatwiać patologię?
Tu nie chodzi o ulatwianie patologii, bo i tak na to nie ma bezpośredniego
wpływu, ale o przejęcie odpowiedzialności za nią w obliczu prawa i za jej
skutki społeczne. Niby dlaczego państwo (=my) ma zakładać sobie taki
sznurek na szyję? A potem np taki "niepełnosprawny psychicznie" małżonek
zrzuci dziecko lub teściową z balkonu i będzie się bronił żółtymi papierami
albo np pobije nauczyciela w szkole i nie będzie pociągnięty do
odpowiedzialności... nie mówiąc już o poczuciu tej odpowiedzialności za
rodzinę w przypadku braku jakichkolwiek agresywnych zachowań, ot, po prostu
nie rozumiejąc konieczności pracy na rzecz rodziny albo wręcz nie mając
możliwości takiej pracy...
>
>> A są ludzie pokrzywdzeni takim przepisem.
> Są dziesiątki tysiący ludzi pokrzywdzonych różnymi przepisami. I to
> niekoniecznie czubki.
Pomijając "czubki" - dokładnie tak.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
-
12. Data: 2011-05-28 18:42:08
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: RadoslawF <r...@o...pl>
Dnia 2011-05-28 20:24, Użytkownik Tomasz Chmielewski napisał:
>> Skandaliczne to by było gdyby się ożenili, mieli dziecia państwo
>> za moje podatki musiało by te dzieci finansować i wychowywać.
>
> To zeby miec dzieci, to trzeba sie "ozenic"? o_O
Nie trzeba, tyle że statystyka twierdzi że prawie wszystkie
małżeństwa takie dzieci mają.
Pozdrawiam
-
13. Data: 2011-05-28 18:43:44
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:13yl9pvgjmmw7.b1jq5pvfxt4v.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 28 May 2011 20:14:49 +0200, Jotte napisał(a):
>>> Czy aby na pewno trzeba być małżeństwem, by płodzić dzieci?
>> Nie, ale po co ułatwiać patologię?
> Tu nie chodzi o ulatwianie patologii
Właśnie chodzi. Zniesienie rzeczonego ograniczenia to po prostu początek
łańcucha skutków.
> A potem np taki "niepełnosprawny psychicznie" małżonek
> zrzuci dziecko lub teściową z balkonu i będzie się bronił żółtymi
> papierami
> albo np pobije nauczyciela w szkole i nie będzie pociągnięty do
> odpowiedzialności...
Jako czubek może być pozbawiony praw rodzicielskich, odosobniony,
ubezwłasnowolniony itp.
Tu chodzi o to, żeby nie stwarzać okoliczności sprzyjających patologiom,
które potem będą musiały być prostowane w długotrwałych postępowaniach
prawnych.
>>> A są ludzie pokrzywdzeni takim przepisem.
>> Są dziesiątki tysiący ludzi pokrzywdzonych różnymi przepisami. I to
>> niekoniecznie czubki.
> Pomijając "czubki" - dokładnie tak.
Czubki to jednak też ludzie więc nie powinno sie ich pomijać.
Zresztą - czubek czubkowi nierówny.
--
Jotte
-
14. Data: 2011-05-28 18:45:11
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: "amk" <a...@o...pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@4...n
et...
> Dnia Sat, 28 May 2011 20:14:49 +0200, Jotte napisał(a):
>
>> Użytkownik "amk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:irrddh$pd4$1@news.onet.pl...
>>
A potem np taki "niepełnosprawny psychicznie" małżonek
> zrzuci dziecko lub teściową z balkonu i będzie się bronił żółtymi
> papierami
> albo np pobije nauczyciela w szkole i nie będzie pociągnięty do
> odpowiedzialności... nie mówiąc już o poczuciu tej odpowiedzialności za
> rodzinę w przypadku braku jakichkolwiek agresywnych zachowań, ot, po
> prostu
> nie rozumiejąc konieczności pracy na rzecz rodziny albo wręcz nie mając
Procentowy udział przestępstw wśród chorych psychicznie i innych grup
społecznych jest taka sama. Wizja człowiek chorego psychicznie, który
"zrzuca kogoś z balkonu", to stereotyp wykreowany przez media, bo o chorych
psychicznie mówi sie tylko w takich patologicznych przypadkach. A warto
pamiętać, że choroby psychiczne często mają podłoże społeczne i bardzo
często chorzy pochodzą z rodzin "zdrowych", ale patologicznych - przemoc w
rodzinie. Poza tym chorzy psychicznie to niekoniecznie "niebieskie ptaszki",
które żyją z głową w chmurach, ale w okresach remisji mogą pełnić wszystkie
poważne, normalne role społeczne.
AK
-
15. Data: 2011-05-28 18:48:40
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 28 May 2011 20:45:11 +0200, amk napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1...@4...n
et...
>> Dnia Sat, 28 May 2011 20:14:49 +0200, Jotte napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "amk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:irrddh$pd4$1@news.onet.pl...
>>>
> A potem np taki "niepełnosprawny psychicznie" małżonek
>> zrzuci dziecko lub teściową z balkonu i będzie się bronił żółtymi
>> papierami
>> albo np pobije nauczyciela w szkole i nie będzie pociągnięty do
>> odpowiedzialności... nie mówiąc już o poczuciu tej odpowiedzialności za
>> rodzinę w przypadku braku jakichkolwiek agresywnych zachowań, ot, po
>> prostu
>> nie rozumiejąc konieczności pracy na rzecz rodziny albo wręcz nie mając
>
> Procentowy udział przestępstw wśród chorych psychicznie i innych grup
> społecznych jest taka sama. Wizja człowiek chorego psychicznie, który
> "zrzuca kogoś z balkonu", to stereotyp wykreowany przez media, bo o chorych
> psychicznie mówi sie tylko w takich patologicznych przypadkach. A warto
> pamiętać, że choroby psychiczne często mają podłoże społeczne i bardzo
> często chorzy pochodzą z rodzin "zdrowych", ale patologicznych - przemoc w
> rodzinie. Poza tym chorzy psychicznie to niekoniecznie "niebieskie ptaszki",
> które żyją z głową w chmurach, ale w okresach remisji mogą pełnić wszystkie
> poważne, normalne role społeczne.
> AK
Co nie wyklucza marginesu ryzyka dla państwa i rodziny, opisanego powyżej.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
-
16. Data: 2011-05-28 18:51:50
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2011-05-28 20:03, amk pisze:
>> Pewnie. Ja też uważam, że tacy powinni zakładać tzw. rodziny, mnożyć
>> się bez opamiętania, a ich progeniturę reszta społeczeństwa będzie
>> utrzymywać ze swoich podatków. Po czym oni w następnym pokoleniu
>> zrobią to samo i twoje dzieci będą utrzymywać ich dzieci. Itd...
>
> Czy aby na pewno trzeba być małżeństwem, by płodzić dzieci? A są ludzie
Nie, nie trzeba. Jak mawiał nieodżałowany porucznik Borewicz - tego nie
robi się obrączką.
A w jakim celu zawiera się małżeństwo?
> pokrzywdzeni takim przepisem. Przypomina to przepis z czasów II wojny
> światowej, gdy rządzili w Europie wiadomo kto....
Teraz też rządzi w Europie wiadomo kto i pozwala, żeby dwóch pedałów
adoptowało dzieci i wychowywało, oczywiście na pedałów. Pedały
wszystkich krajów - łączcie się (w pary)!
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
17. Data: 2011-05-28 18:54:31
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "amk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:irrfsf$of$1@news.onet.pl...
> warto pamiętać, że choroby psychiczne często mają podłoże społeczne
Podobnie jak ubóstwo i nędza. Może tym bardziej warto się zająć niż
rozmnażaniem czubków?
> chorzy psychicznie to niekoniecznie "niebieskie ptaszki",
> które żyją z głową w chmurach, ale w okresach remisji mogą pełnić
> wszystkie poważne, normalne role społeczne.
Przekazywanie obciążeń genetycznych nie jest uzależnione od remisji choroby
psychicznej. Poza tym co ze wspomnianą "niepełnosprawnością intelektualną"?
Też podlega remisji?
Zresztą wychowanie potomstwa trwa dłużej niż najdłuższa nawet remisja.
--
Jotte
-
18. Data: 2011-05-28 18:58:25
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 28 May 2011 20:43:44 +0200, Jotte napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:13yl9pvgjmmw7.b1jq5pvfxt4v.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 28 May 2011 20:14:49 +0200, Jotte napisał(a):
>
>>>> Czy aby na pewno trzeba być małżeństwem, by płodzić dzieci?
>>> Nie, ale po co ułatwiać patologię?
>> Tu nie chodzi o ulatwianie patologii
> Właśnie chodzi. Zniesienie rzeczonego ograniczenia to po prostu początek
> łańcucha skutków.
>
>> A potem np taki "niepełnosprawny psychicznie" małżonek
>> zrzuci dziecko lub teściową z balkonu i będzie się bronił żółtymi
>> papierami
>> albo np pobije nauczyciela w szkole i nie będzie pociągnięty do
>> odpowiedzialności...
> Jako czubek może być pozbawiony praw rodzicielskich, odosobniony,
> ubezwłasnowolniony itp.
> Tu chodzi o to, żeby nie stwarzać okoliczności sprzyjających patologiom,
> które potem będą musiały być prostowane w długotrwałych postępowaniach
> prawnych.
Tak,masz rację. Miałam napisać "nie chodzi TYLKO o ułatwianie
patologii...".
Już pisałam na psp, ze państwo dopuszczając ustawą takie małżeństwa bierze
na siebie odpowiedzialność (prawną) za ich wszelkie złe skutki - zatem
procesy i żądania byłyby zbyt dużym dla państwa, a więc i społeczeństwa
obciążeniem i to na własne życzenie.
I pisałam też, że małżeństwo zawarte przed państwowym urzędnikiem cywilnym
to umowa TRÓJSTRONNA zawarta między kobietą, mężczyzną i państwem mówiąca o
tej odpowiedzialności.
>
>>>> A są ludzie pokrzywdzeni takim przepisem.
>>> Są dziesiątki tysiący ludzi pokrzywdzonych różnymi przepisami. I to
>>> niekoniecznie czubki.
>> Pomijając "czubki" - dokładnie tak.
> Czubki to jednak też ludzie więc nie powinno sie ich pomijać.
> Zresztą - czubek czubkowi nierówny.
Chodziło mi tylko i wyłacznie o nazewnictwo.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
-
19. Data: 2011-05-28 19:06:44
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:15qr6id4yc2v5.7i751o5s2lec.dlg@40tude.net...
> małżeństwo zawarte przed państwowym urzędnikiem cywilnym
> to umowa TRÓJSTRONNA zawarta między kobietą, mężczyzną i państwem mówiąca
> o
> tej odpowiedzialności.
Jakiej odpowiedzialności można żądać od osoby chorej psychicznie lub
umysłowo niedorozwiniętej?
I po cóż mówić o odpowiedzialności opresyjnej instytucji pod nazwą
"państwo", która to w unikaniu odpowiedzialności dzierży palmę pierwszeństwa
na całym świecie?
--
Jotte
-
20. Data: 2011-05-28 19:15:54
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: "amk" <a...@o...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:irrgdj$llp$...@n...dialog.net.pl...
> Użytkownik "amk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:irrfsf$of$1@news.onet.pl...
>
>> warto pamiętać, że choroby psychiczne często mają podłoże społeczne
> Podobnie jak ubóstwo i nędza. Może tym bardziej warto się zająć niż
> rozmnażaniem czubków?
>
> > chorzy psychicznie to niekoniecznie "niebieskie ptaszki",
>> które żyją z głową w chmurach, ale w okresach remisji mogą pełnić
>> wszystkie poważne, normalne role społeczne.
> Przekazywanie obciążeń genetycznych nie jest uzależnione od remisji
> choroby psychicznej. Poza tym co ze wspomnianą "niepełnosprawnością
> intelektualną"? Też podlega remisji?
> Zresztą wychowanie potomstwa trwa dłużej niż najdłuższa nawet remisja.
Nie ma dowodów, że choroby psychiczne to obciążenie genetyczne. Taki pogląd
panował 20 lat temu.
AK