-
41. Data: 2006-03-04 06:30:29
Temat: Re: makro i ochroniarze...
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "ideogram" <ideogram_maupa_gazeta@hetera..pl> napisał w
wiadomości news:dua17t$evs$2@inews.gazeta.pl...
>> Prawda jest taka, ze Makro posiada przestrzeń magazynowa. Zarówno na
>> zapleczu, jak i na hali.
>
> Na zapleczu posiada przestrzeń wyładunkową, towar, jak pisałam wcześniej,
> w całości jest wystawiany na hali. O cóż więc konkretnie chodzi,
O to, że nigdy w życiu nie byłeś na żadnej hali Makro, ani tym bardziej na
zapleczu (w magazynach) więc plecisz banialuki. Towar NIE jest w całości
wystawiany na hali NIGDY.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
42. Data: 2006-06-09 05:55:59
Temat: Re: makro i ochroniarze...
Od: " 666" <j...@i...pl>
Był taki precedens opisany w gazecie, prezes bardzo przepraszał...
JaC
> 3.a gdy wlasciciel firmy jest karlem przysadlowym lub innym wypierdkiem i na na
obcasach oraz w kapeluszu cale 126
cm?
-
43. Data: 2006-06-09 06:01:16
Temat: Re: makro i ochroniarze...
Od: " 666" <j...@i...pl>
Jeśliś ślepy, to Twój problem.
Ciąganie dziecka po hurtowniach jest często wskazane:
i) niech się uczy biznesu od małego kupować więcej, ale za to taniej;
ii) niech samo sobie wybiera papmersy (ja biorę do hurtowni kota i zawsze się dziwię,
ze nie wybiera sobie whiskas);
iii) jak chcesz kupić hurtowo w tej hurtowni 1 (jedną) parę rekawiczek czy
czegokolwiek równie hurtowego, to łapka
dziecka się przydaje, a uciąć nie dam...
JaC
> Nie zauwazylem, by ktokolwiek ciągał dzieci po HURTOWNIACH.
-
44. Data: 2006-06-09 06:04:18
Temat: Re: makro i ochroniarze...
Od: " 666" <j...@i...pl>
Polecam wizytę w dowolnym sklepie "Społem".
JaC
> pod czujnym okiem ochrony, ktora na kazdego patrzy jak na zlodzieja