-
141. Data: 2006-12-04 08:24:33
Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: witek [Sun, 3 Dec 2006 10:48:54 -0600]:
> Chroni człowieka jako istotę ludzką.
Ale jak ja sobie "schronię człowieka jako istotę ludzką"
a ten człowiek to przypadkowo morderca, to beknę zdaje się
za współudział czy coś?
Chroni złodzieja. A powinno chronić właściciela.
Kira
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ * 2nd Life * Sposób na Mac-a * eBook *
Kira F ~ I am what I am, I do what I want ~
-
142. Data: 2006-12-04 08:27:21
Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Andrzej Lawa [Sun, 03 Dec 2006 22:00:29 +0100]:
> Jakiego, debilku, złodzieja?! Ukradł coś?
Tak... mieszkanie. Może i nie wsadził w kieszeń i nie wyniósł,
ale de facto uniemożliwił skutecznie używanie go właścicielowi,
a za to używa go sam.
Instalując lewego windowsa też się w zasadzie fizycznie niczego
nie kradnie, no nie?
Kira
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ * 2nd Life * Sposób na Mac-a * eBook *
Kira F ~ I am what I am, I do what I want ~
-
143. Data: 2006-12-04 08:32:39
Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: witek [Mon, 4 Dec 2006 01:46:34 -0600]:
> a spałeś kiedyś chociaż jedną noc na dworze w zimie,
> albo w padającym deszczu.
Spałam. To już się mogę wypowiedzieć? ;)
> To zauważysz wówczas różnicę między brakiem samochodu
> i brakiem dachu nad głową i może zrozumiesz dlaczego
> państwo nie zapewnia samochodu a dach nad głową tak.
Ale dach nad głową to równie dobrze może być noclegownia
przecież. Dlaczego nie? Na łeb już nie pada...
Jak na razie to wychodzi, że najszybszą metodą zapewnienia
sobie własnego mieszkania jest wziąć coś wynająć, przestać
za to płacić i poczekać aż ci prezent zrobią. Jakoś nikogo
nie interesują ludzie bez mieszkań ogólnie, dlaczego akurat
ci co sobie wynajęli tacy uprzywilejowani mają być?
Kira (zaciekawiona)
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ * 2nd Life * Sposób na Mac-a * eBook *
Kira F ~ I am what I am, I do what I want ~
-
144. Data: 2006-12-04 12:08:15
Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
Od: krys <k...@p...onet.plys>
witek napisał(a):
> To zauważysz wówczas różnicę między brakiem samochodu i brakiem dachu
> nad głową i może zrozumiesz dlaczego państwo nie zapewnia samochodu a
> dach nad głową tak.
To jak państwo zapewnia, to niech sobie to państwo weźmie tego
chronionego obywatela z _prywatnego_ mieszkania innego obywatela,
zamiast stosować spychologie. Nie widzę powodu, żeby jeden miał
( właściciel mieszkania) utrzymywać drugiego ( byłego najemcę).
--
Pozdrawiam
Justyna
-
145. Data: 2006-12-04 12:31:35
Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
Od: "Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz>
"krys" <k...@p...onet.plys> wrote in message
news:el130d$msl$1@inews.gazeta.pl...
> To jak państwo zapewnia, to niech sobie to państwo weźmie tego
> chronionego obywatela z _prywatnego_ mieszkania innego obywatela,
> zamiast stosować spychologie. Nie widzę powodu, żeby jeden miał
> ( właściciel mieszkania) utrzymywać drugiego ( byłego najemcę).
Ehh, pewnie wyksztalciuch jestes i nie rozumiesz solidarnego panstwa :-).
DAniel
-
146. Data: 2006-12-04 12:57:40
Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
Od: krys <k...@p...onet.plys>
Daniel Chlodzinski napisał(a):
> Ehh, pewnie wyksztalciuch jestes i nie rozumiesz solidarnego panstwa
> :-).
>
A dzie tam, kurom domowom jezdem. Ale solidarnego (raczej bolszewickiego
w tym wypadku) państwa faktycznie nie mogę zrozumieć.
--
Pozdrawiam
Justyna
-
147. Data: 2006-12-04 14:15:24
Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
news:el0knf$ukd$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:ekvbrp$8mp$1@news.interia.pl...
>
>> a to nie człowiek?
>
> a okradany to co?
> pies?
a okradany nie ma gdzie mieszkać?
A gdzie mieszkał do tej pory?
>
>> też jest karany. Wyrzuceniem z mieszkania.
>> Tyle tylko, że nie donikąd.
>
> no pewnie, i to jak panstwo nie ma gdzie, a przewaznie nie ma gdzie, to
> okradany musi zadbac o lokum dla zlodzieja, czy jak ktos ci rabnie
> samochod i potem chcesz go odzyskac to panstwo albo ty, biednemu
> zlodziejowi zapewnia inne auto?
przestań porównywać samochód do warunków życia bo się ośmieszasz.
-
148. Data: 2006-12-04 14:15:57
Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
news:el0ks0$v2b$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:el0jja$l5d$1@news.interia.pl...
>
>> a spałeś kiedyś chociaż jedną noc na dworze w zimie, albo w padającym
>> deszczu.
>
> ale powiedz mi, co to okradanego obchodzi, w ekstremalnej sytuacji o
> ktorej juz pisalem, wlasciciel miszkania musi wlasnie spac na dworze w
> zimie, a zlodziej smacznie kima w jego cieplym mieszkaniu, za ktore
> wlasciciel jeszcze musi placic
jeszcze raz.
To gdzie do tej pory mieszkałeś, że nagle nie masz gdzie mieszkać
-
149. Data: 2006-12-04 14:16:26
Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
news:el0kuv$v5s$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:ekvbtd$8nj$1@news.interia.pl...
>
>> A to sąd cię olał, jak poszedłeś do sądu po wyrok o eksmisję?
>
> sam wyrok jak dobrze wiesz, nie oznacza odzyskania mieszkania, wiec nadal
> jestes okradany
to idź z nim do komornika
-
150. Data: 2006-12-04 14:17:05
Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
Od: moda <u...@i...pl>
witek wrote:
> "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
> news:el0knf$ukd$1@opal.futuro.pl...
>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>> news:ekvbrp$8mp$1@news.interia.pl...
>>
>>> a to nie człowiek?
>> a okradany to co?
>> pies?
>
> a okradany nie ma gdzie mieszkać?
> A gdzie mieszkał do tej pory?
Nie twoj zasmarkany interes.