-
1. Data: 2009-10-06 08:39:02
Temat: lokal komunalny - kilka pytań
Od: Łukasz Rostalski <"lukasz[cut]"@rostalski[wytnij].pl>
Witam,
mam taki problem bo nie wiem co w takiej sytuacji zrobić. Sprawa wygląda
tak że babcia była głównym najemcą lokalu komunalnego a ja byłem tam
zameldowany od ok 12 lat. Niestety babcia zmarła i teraz nie wiem co
dalej. Czy mogę stać się głównym najemcą tego lokalu, czy może będą mi
kazać szukać nowego lokalu. Proszę o jakieś informacje co i jak
ewentualnie gdzie się udać.
--
Pozdrawiam
-
2. Data: 2009-10-06 11:10:19
Temat: Re: lokal komunalny - kilka pytań
Od: mecenas <m...@o...pl>
Łukasz Rostalski pisze:
> Witam,
> mam taki problem bo nie wiem co w takiej sytuacji zrobić. Sprawa wygląda
> tak że babcia była głównym najemcą lokalu komunalnego a ja byłem tam
> zameldowany od ok 12 lat. Niestety babcia zmarła i teraz nie wiem co
> dalej. Czy mogę stać się głównym najemcą tego lokalu, czy może będą mi
> kazać szukać nowego lokalu. Proszę o jakieś informacje co i jak
> ewentualnie gdzie się udać.
>
Pierwsze kroki kierujesz do właściciela lub zarządcy. Będzie to gmina
(miasto) lub zarząd budynków mieszkalnych czy inny podmiot zajmujący
się tym lokalem. Zgłaszasz fakt zgonu najemcy i składasz wniosek na
piśmie , że to Ty wstąpiłeś w stosunek najmu. Na pewno otrzymasz
odpowiedź, na 90% będzie negatywna. Nie wiem jak wyglądała Twoja
sytuacja mieszkania w tym lokalu więc dlatego napisałem , że na 90%.
Pozdrawiam
Michał
-
3. Data: 2009-10-06 11:18:08
Temat: Re: lokal komunalny - kilka pytań
Od: Łukasz Rostalski <"lukasz[cut]"@rostalski[wytnij].pl>
mecenas pisze:
> Pierwsze kroki kierujesz do właściciela lub zarządcy. Będzie to gmina
> (miasto) lub zarząd budynków mieszkalnych czy inny podmiot zajmujący
> się tym lokalem. Zgłaszasz fakt zgonu najemcy i składasz wniosek na
> piśmie , że to Ty wstąpiłeś w stosunek najmu. Na pewno otrzymasz
> odpowiedź, na 90% będzie negatywna. Nie wiem jak wyglądała Twoja
> sytuacja mieszkania w tym lokalu więc dlatego napisałem , że na 90%.
Kiedyś chciałem zostać głównym najemcą, ale jak poszedłem do urzędu miasta
to mi powiedzieli że nie mogę nim zostać, bo pewnie zarabiam więcej niż
jakiś limit i mi się to mieszkanie nie należy. Co to znaczy moja sytuacja
mieszkaniowa, bo obecnie to moje jedyne miejsce zamieszkania.
-
4. Data: 2009-10-06 18:45:47
Temat: Re: lokal komunalny - kilka pytań
Od: "grafik" <b...@i...pl>
Użytkownik "Łukasz Rostalski" <"lukasz[cut]"@rostalski[wytnij].pl> napisał w
wiadomości news:4acb2770$1@news.home.net.pl...
mecenas pisze:
> Pierwsze kroki kierujesz do właściciela lub zarządcy. Będzie to gmina
> (miasto) lub zarząd budynków mieszkalnych czy inny podmiot zajmujący się
> tym lokalem. Zgłaszasz fakt zgonu najemcy i składasz wniosek na piśmie ,
> że to Ty wstąpiłeś w stosunek najmu. Na pewno otrzymasz odpowiedź, na 90%
> będzie negatywna. Nie wiem jak wyglądała Twoja sytuacja mieszkania w tym
> lokalu więc dlatego napisałem , że na 90%.
Kiedyś chciałem zostać głównym najemcą, ale jak poszedłem do urzędu miasta
to mi powiedzieli że nie mogę nim zostać, bo pewnie zarabiam więcej niż
jakiś limit i mi się to mieszkanie nie należy. Co to znaczy moja sytuacja
mieszkaniowa, bo obecnie to moje jedyne miejsce zamieszkania.
praktycznie to i tak zostaniesz w tym mieszkaniu- jesli nie masz żony
zmieszkaniem lub udziałów w innym mieszkaniu czy domu to gmina musi ći dac
lokal zastepczy. Lokali nie ma więc pewnie bedziesz miał podniesiony czynsz
jako nieuprawniony i tyle. Jeśli naprawdę mieszkałeś i sąsiedzi mogą to
poswiadczyć to mozliwe że dostaniesz przydział. ale to tylko na drodze
sadowej. mieszkanie czuy raczej przydział nalezy się zonie męzowi
idzieciom-jesli cały czas mieszkały . Wnuk nusi to otrzymać na drodze
sadowej.