Witam,

1. Czy istnieje jakaś centralna informacja o licytacjach komorniczych, czy
trzeba biegać od kancelarii do kancelarii?

2. Czy to prawda (jak mnie straszono), że licytacje obstawiane są przez mafię
i znajomków komornika, więc obcej osobie trudno cokolwiek kupić, a jesli już,
to naraża się na nieprzyjemności?

Anka.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> 1. Czy istnieje jakaś centralna informacja o licytacjach komorniczych, czy
> trzeba biegać od kancelarii do kancelarii?

Widziałem w sieci kilka serwisów, które miały zamieszczone
obwieszczenia o licytacjach, ale żaden z nich nie oferował informacji
o kompletnej informacji o wszystkich licytacjach w Polsce.
Takiego serwisu nie ma i jeszcze długo nie będzie.
Co do biegania po kancelariach i dowiadywania się o aktualnych
licytacjach, to jest jeszcze inny sposób, otóż każdy komornik
obwieszczenia o licytacjach, których dokonuje, wywiesza w budynku
Sądy przy którym działa. Powinny się tam znajdować obwieszczenia o
licytacjach ruchomości oraz nieruchomości.

2. Czy to prawda (jak mnie straszono), że licytacje obstawiane są
przez mafię
> i znajomków komornika, więc obcej osobie trudno cokolwiek kupić, a jesli już,
> to naraża się na nieprzyjemności?

W przypadku ciekawej licytacji, np. nieruchomości lub samochodu,
innych rzeczy na których na których można by zarobić zawsze znajdą
się handlarze, którzy będą próbować naciągnąć kupujących.
Często polega to tym, iż oferują odstąpienie od licytacji w zamian
za zapłatę "haraczu", wtedy trzeba być "twardym" i nie ulegać
naciskom!. Jeżeli licytacja jest prawidłowo przeprowadzana, to takie
rzeczy nie powinny mieć miejsca.

Pzdr.

do góry