-
1. Data: 2003-03-12 14:20:34
Temat: licencja oprogramowania
Od: huski <h...@p...onet.pl>
Niedawno mialem okazje, zakupic w szkole slownik jezyka angielskiego po
promocyjnej cenie, do slownika byla dolaczony cd-rom. Plyta byla w osobnej
foliowej kopercie. Na kopercie z CD w miejscu otwarcia byla naklajka a na
niej napis, ktory glosil ze wraz z przerwaniem naklejki godzie sie na
warunki w licencji tego softu. Tylko jak ja mam wiedziec jakie sa warunki
tej licencji jak jest umieszczona ona tylko na cd ?? Pozatym podczas
instalcji, standardowo program zadaje pytanie czy zgadzam sie z warunkami
liecencji.
--
huski
h...@i...pl
-
2. Data: 2003-03-12 16:34:53
Temat: Re: licencja oprogramowania
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Ale gdzie problem? Nie zgadzasz się na warunku umowy, czy pytasz dla zasady.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2003-03-12 21:11:10
Temat: Re: licencja oprogramowania
Od: huski <h...@p...onet.pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> pisze w
news:b4nqgb$6n0$3@inews.gazeta.pl:
> Nie zgadzasz się na warunku umowy, czy pytasz dla zasady.
>
No problem jest wlasnie tutaj, bo nie wiem czy sie mam zgadzac czy nie bo
nie moglem jej przeczytac bez otworzenia plyty, a jak juz otworzylem to
zerwalem te nalepke z napisem, ze zerwanie rowna sie zgodzie na umowe.
Wlasciwie to praktycznie rzecz biorac to problemu nie ma zadnego, normalnie
kupilem slownik i sobie korzysytam i szczerze mowiac to niewiele mnie
obchodzi na jakiej licencji jest ten program rozprowadzany, chodzilo mi o
to czy mozna tak sprzedawac oprogramowanie, ze user musi sie zgodzic z
umowa przed jej przeczytaniem co wydaje sie kuriozalne, ale tak sobie mysle
ze pewnie ten koles co zalatwial slowniki "promocyjnie" to nie dal jakis
papierow co byly do tego bo seriala do tego programu tez nie moglem znalezc
;)
--
huski
h...@i...pl
-
4. Data: 2003-03-12 21:39:02
Temat: Re: licencja oprogramowania
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Moim zdaniem głupia jest nalepka. No bo tak rozsądnie rzecz ważąc, to jak
nie rozerwiesz tej nalepki tylko wydłubiesz tego CD-romka z drugiej strony
(rozbierzesz pudełko, połamiesz je tak, by nalepka była cała) to niby
oznacza, że nie obowiązuje Cię umowa licencyjna, bo nie wyraziłeś na nią
zgody? Przecież to po prostu głupie.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-03-12 21:44:57
Temat: Re: licencja oprogramowania
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Dla mnie to typowe sobiepanstwo producentów softu. Niestety wiele osób
podziela poglad, ze jak Micromiekki czy ktos inny cos sobie tam napisze, to
tak juz musi byc. Otóz tak nie jest.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
6. Data: 2003-03-13 12:53:59
Temat: Re: licencja oprogramowania
Od: huski <h...@p...onet.pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> pisze w
news:b4obrd$bsj$1@inews.gazeta.pl:
> Przecież to po prostu głupie.
>
dokladnie
--
huski
h...@i...pl