-
11. Data: 2004-01-06 09:56:16
Temat: Re: licencja na program z gazety
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Radek wrote:
>> ale mi chodzi o sam fakt sprzedazy, musze to robic po kryjomu?
>> i mowic kupujacemu: "...ze jakby co to kupiles w kiosku"?
>> troche smieszne...
>>
> mysle, ze taka forma odsprzedazy z Twojej strony nie jest naruszenie praw
> autorskich
>
> Radek.
Probujecie bawic sie we wrozki...
Zwykle na krazku jest napisane, ze nie wolno go sprzedawac bez gazety.
Z gazeta zawsze odsprzedac wolno. To jesli chodzio krazek.
Co do programu -jak pisalPan Radek nalezyprzeczytac licencje.
(i gazete).
Jesli licencja jest dla czytelnikow gazety - to jest ona (gazeta)
dowodem legalnosci. Jesli jest to jednak free momo ze instalowane z krazka.
watpie by ten krazek byl potrzebny.
Boguslaw
-
12. Data: 2004-01-06 16:32:11
Temat: Re: licencja na program z gazety
Od: "Radek" <r...@p...onet.pl>
>
> Zwykle na krazku jest napisane, ze nie wolno go sprzedawac bez gazety.
> Z gazeta zawsze odsprzedac wolno. To jesli chodzio krazek.
>
zgadza sie
> Co do programu -jak pisalPan Radek nalezyprzeczytac licencje.
> (i gazete).
> Jesli licencja jest dla czytelnikow gazety - to jest ona (gazeta)
Dokladnie, jesli licencja jest dla czytelnikow gazety to trzeba miec gazete
(w praktyce wystarczy pierwsza strona) lu dowod zakupu gazety no i
oczywiscie nosnik
> Jesli jest to jednak free momo ze instalowane z krazka.
> watpie by ten krazek byl potrzebny.
Jesli program jest freeware to krazek nie jest potrzebny.
Radek.
-
13. Data: 2004-01-06 19:14:26
Temat: Re: licencja na program z gazety
Od: "Van Tommy" <t...@p...com>
Użytkownik "Radek" <r...@p...onet.pl> napisał
> Nie przeginam, albo fakture na prenumerate, wtedy pierwsze strony sa nie
> potrzebne
Mój dobry Panie Boże, a historycy filozofii tak się naśmiewają ze
średniowiecznych rozważań odnośnie ilości diabłów, mieszczących się na łebku
szpilki... W porównaniu z tym, co czytam o licencjach na programy
komputerowe, wydaje się to szczytem prostoty oraz konkretu.
Pozdrawiam,
T.
-
14. Data: 2004-01-06 23:11:52
Temat: Re: licencja na program z gazety
Od: Piotr Krzyżański <p...@i...pl>
"Radek" <r...@p...onet.pl> wrote:
> Robiac audyty oprogramowania, za legalne uwazam w przypadku programow z
> gazety - orginalany nosnik i pierwsza strony gazety , nie wnikam czy kupiona
> w kiosku czy od kolegi
Kurza twarz - ja mam tylko ostatnie strony - co wtedy?
Piciu
-
15. Data: 2004-01-07 07:54:15
Temat: Re: licencja na program z gazety
Od: "Mariusz" <adres:mc_niusy@poczta.onet.pl>
> Kurza twarz - ja mam tylko ostatnie strony - co wtedy?
>
wlasnie a jak plyta jest w dodatku do gazety?
to trzeba trzymac dwie pierwsze strony?
mariusz
-
16. Data: 2004-01-07 21:21:11
Temat: Re: licencja na program z gazety
Od: "Radek" <r...@p...onet.pl>
> wlasnie a jak plyta jest w dodatku do gazety?
> to trzeba trzymac dwie pierwsze strony?
>
ta na ktorej pisze, ze do gazety dolaczony jest ten CD
Radek.
-
17. Data: 2004-01-07 22:15:03
Temat: Re: licencja na program z gazety
Od: Piotr Krzyżański <p...@i...pl>
"Radek" <r...@p...onet.pl> wrote:
> > wlasnie a jak plyta jest w dodatku do gazety?
> > to trzeba trzymac dwie pierwsze strony?
> ta na ktorej pisze, ze do gazety dolaczony jest ten CD
Bzdury Waść prawisz i przestań ludzi wprowadzać w błąd.
Programy mają swoje licencje, które wystarczy sobie wydrukować
w razie potrzeby.
Żadna makulatura nie jest potrzebna.
Piciu
-
18. Data: 2004-01-08 09:01:39
Temat: Re: licencja na program z gazety
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Piotr Krzyżański wrote:
>
> "Radek" <r...@p...onet.pl> wrote:
>
>> > wlasnie a jak plyta jest w dodatku do gazety?
>> > to trzeba trzymac dwie pierwsze strony?
>
>> ta na ktorej pisze, ze do gazety dolaczony jest ten CD
>
> Bzdury Waść prawisz i przestań ludzi wprowadzać w błąd.
> Programy mają swoje licencje, które wystarczy sobie wydrukować
> w razie potrzeby.
> Żadna makulatura nie jest potrzebna.
Ta makulatura jest to dowod legalnego nabycia licencji
w omawianym przypadku.
Omawiany przypadek to ten, gdy gazeta PLACI ZA LICENCJE
dla swoich czytelnikow.
Boguslaw
P.S. Osobiszie uwazam, ze "Autorskie Prawa Majatkowe"
to glupi XX wieczny wymysl
szkodliwy tak dla spoleczenstwa jak i dla tworcow,
a przepchniety "do prawa" przez lobby "medialne".
Wymysl niemajacy ine wspolnego z przyzwoitoscia Prawem.
No ale znamy czasy, gdy w USA gosc idacy ulica
z flaszka wodki i sztabka zlota byl przestepca...
... najpierw dlatego ze mial flaszke..
a pare lat pozniej dlatego ze mial sztabke,
a ten z flaszka juz przestepca nie byl.
Tak wiec dzis prawo robi przestepcow z tych,
ktorzy lamia szkodliwe dla spoleczenstwa przepisy.
-
19. Data: 2004-01-08 19:54:27
Temat: Re: licencja na program z gazety
Od: "Radek" <r...@p...onet.pl>
> Bzdury Waść prawisz i przestań ludzi wprowadzać w błąd.
> Programy mają swoje licencje, które wystarczy sobie wydrukować
> w razie potrzeby.
> Żadna makulatura nie jest potrzebna.
>
ja wiem, ze nie bzdury, robie audyty i znam sie na tym
Radek.