-
11. Data: 2003-06-11 21:31:48
Temat: Re: "lewe"pobicie
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "p...@g...pl" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bc80nq$pin$1@absinth.dialog.net.pl...
> Twoja dyskusja we wszystkich wątkach kończy się się stwierdzeniem, że ktoś
> ma kompleksy.
> Nie pisz proszę tu więcej.
Co wniosłeś do tego wątku? Nie rozumiesz o co chodzi to milcz.
-
12. Data: 2003-06-11 21:33:17
Temat: Re: "lewe"pobicie
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "p...@g...pl" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bc85pk$9r$1@absinth.dialog.net.pl...
> Chcesz mnie o zawał serca przyprawić ? :-)
> Już i tak jestem wystarczająco zestresowany.
Wiedziałem że coś z Tobą nie tak.Kompleksy lub frustracje.Napisz coś w
temacie wątku (ale coś innego nż ja napisałem).
Pozdr
Leszek
-
13. Data: 2003-06-12 19:35:35
Temat: Re: "lewe"pobicie
Od: YaBBy <y...@g...pl>
Użytkownik Robert Tomasik napisał:
> Pomówić każdy może każdego o cokolwiek. Organy ścigania są od wyjaśnienia
> sprawy. Jeśli zostaną zebrane dowody potwierdzające przestępstwo,
> przedstawią Ci zarzut. Jeśli nie, to sprawę umorzą. Jeśli w trakcie
> czynności uda im się udowodnić, że kobieta kłamała, to przedstawią jej
> zarzut popełnienia przestępstwa powiadomienia o przestępstwie
> niedopełnionym. Osobiście z doświadczenia stawiam na umorzenie postępowania.
> nie ma dowodu że czyn popełniono, a również nie uda się udowodnić, że go nie
> popełniono. Pozostaje kwestia, czy umorzą bez stawiania zarzutu na BCP (brak
> cech przestępstwa) po przesłuchaniu Cię na świadka, czy przedstawią Ci
> jednak zarzut i umorzą na BDW (brak dowodów winy). To już zależy od
> miejscowych układów, bo rożne są szkoły a ani jedna ani druga metoda nie
> jest błędem.
>
> Jeszcze może się okazać, że odmówią w ogóle wszczęcia postępowania w tej
> sprawie.
>
>
Bardzo Ci dziękuję..W miare możliwości dam znać jak to sie
skończyło..Pozdrawiam serdecznie
YaBBy