-
31. Data: 2009-01-26 23:48:42
Temat: Re: "lekcja rysowania" na stacji paliw
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gllat3$4gd$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik wrote:
>> Nie zgodzę sie z Tobą. 35 cm barierka, to nie jest niewidoczna
>> przeszkoda.
> To zależy z jakiego samochodu.
To nie może zależeć od rodzaju samochodu. Przecież nie można jeździć na
ślepo. A jakby tam leżał człowiek? On nie będzie miał 35 centymetrów
wysokości.
-
32. Data: 2009-01-29 00:35:18
Temat: Re: "lekcja rysowania" na stacji paliw
Od: "zbyszek" <z...@o...eu>
>>> Nie zgodzę sie z Tobą. 35 cm barierka, to nie jest niewidoczna
>>> przeszkoda.
>> To zależy z jakiego samochodu.
>
> To nie może zależeć od rodzaju samochodu. Przecież nie można jeździć na
> ślepo. A jakby tam leżał człowiek? On nie będzie miał 35 centymetrów
> wysokości.
Jeśli położy się płasko przed samochodem to go rozjedziesz.......nie widać
nic bezpośrednio przylegające do samochodu....
-
33. Data: 2009-01-29 00:42:11
Temat: Re: [OT] Re: "lekcja rysowania" na stacji paliw
Od: "zbyszek" <z...@o...eu>
> Nawet jeżeli nie widziałeś tej barierki z pozycji kierowcy, to musiałeś ją
> widzieć wysiadając z samochodu lub obserwując inne dystrybutory. Jeżeli
> ich nie zauważyłeś to znaczy, że jeździsz bezmyślnie i w sumie to jest
> dobra nauczka na przyszłość... Nie szukaj winy u innych, tylko z pokorą
> przyjmij, że jedynym winnym jesteś Ty i wyciągnij z tego naukę.
Ja nie rozumiem dlaczego czepiasz się w ten sposób kierowcy,
czy w Polsce zamiast pomyśleć co zrobić aby było lepiej i bezpieczniej
koniecznie musi się wykazać czyjś brak koncentracji albo winę? Pewnie
że wielu przykrych zdarzeń można uniknąć szczególnie natężając uwagę
ale to o to chodzi aby ułatwiać sobie życie a nie utrudniać. Przepisów
o ruchu drogowym także nie musiało by być i jakoś wytężając uwagę dałoby sie
przejechać po drodze - np 5km/h ale chyba to nie będzie to coś....
zbyszek
-
34. Data: 2009-01-29 15:33:46
Temat: Re: [OT] Re: "lekcja rysowania" na stacji paliw
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "zbyszek" <z...@o...eu> napisał w wiadomości
news:glqu13$b67$1@news.onet.pl...
> Ja nie rozumiem dlaczego czepiasz się w ten sposób kierowcy,
Czepiam się, bo wina jest ewidentnie jego, a mimo to szuka winy u innych.
Kierowca powinien mieć sporo pokory, a u autora wątku jej nie zauważyłem...
> czy w Polsce zamiast pomyśleć co zrobić aby było lepiej i bezpieczniej
> koniecznie musi się wykazać czyjś brak koncentracji albo winę? Pewnie
Jeżeli przyczyną zdarzenia był ewidentny brak tej koncentracji, a winny nie
zdaje sobie z tego sprawy to jak najbardziej należy mu to uświadomić. Jeżeli
nie będzie sobie zdawał sprawy ze swoich słabości, to w końcu doprowadzi do
nieszczęścia i znowu będzie szukał usprawiedliwienia.
> że wielu przykrych zdarzeń można uniknąć szczególnie natężając uwagę
> ale to o to chodzi aby ułatwiać sobie życie a nie utrudniać.
Kierowca jest zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności i uwagi.
Jakby na to nie patrzeć dysponuje jednym z groźniejszych narzędzi dostępnych
na wolnym rynku ;-)
Przepisów
> o ruchu drogowym także nie musiało by być i jakoś wytężając uwagę dałoby
> sie
> przejechać po drodze - np 5km/h ale chyba to nie będzie to coś....
Przepisy są niestety tworzone przez takich kierowców, którym brak wyobraźni
i świadomości tego co robią. Gdyby każdy był rozsądny i myślał, to przepisy
rzeczywiście nie byłyby potrzebne ;-)
Pozdrawiam
Czabu