-
11. Data: 2004-11-08 06:56:30
Temat: Re: lekarz stwierdził, że
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "PAweł" <p...@w...uzyjskrotu.pl> napisał w
> wiadomości news:cmblsn$kru$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Mozna domniemywać, że istniało w opisywanym przypadku zagrożenie dla
> zdrowia
> > dziecka, skoro jednak je hospitalizowano. Zapewne jednak, znając
> > niezdrową solidarność lekarską, byłoby to niestety trudne do
> > wykazania.
>
> Zwróć uwagę, że to musi być zagrożenie bezpośrednie. A hospitalizacja
> ma z tym związek luźny. jestem stanie wymyślić wiele przypadków
> zagrożenia bezpośredniego, które po usunięciu hospitalizacji nie
> wymagają, a i odwrotnie cały szereg przypadków niegroźnych
> bezpośrednio dla życia zjawisk wymagających hospitalizacji. A nie
> jestem lekarzem. lekarz by pewnie jeszcze więcej wymyślił.
Ta, wystarczy sie przejść po oddziale w szpitalu w mniejszej
miejscowości...
Święta się zbliżają, cholera, znowu się zacznie najazd "kochanych"
synów i córek...
"Mamusia musi zostac w szpitalu! Jest cięzko chora! Nie?! Wołaj
dyrektora, łapiduchu, zaraz cię ustawię!"
A mamusia jest w lepszym stanie niż była przy wypisie przy poprzednim
pobycie w szpitalu... Tyle że świąta idą, rodzina się zjedzie, mamusia
będzie przeszkadzała... to do przechowalni ją...
Fakt hospitalizacji o NICZYM nie świadczy. Mogło chodzić o podanie leku
który można podawać tylko w warunkach szpitalnych, mogło chodzić o
dodatkową diagnostykę...
--
Pozdro
Massai
http://www.zusdajnamluz.pl/