-
31. Data: 2003-07-06 16:10:30
Temat: Re: legitymowanie, zatrzymanie - procedury
Od: poreba <d...@p...com>
Artur Golanski <A...@w...net.pl> niebacznie popelnil
news:ugjfgv0trm0mng002cf65br4h3svsrrrvm@4ax.com:
> (to naprawdę nie licowało z postawą studenta prawa ?
> czy jednak policjanta ?)
A dlaczego sądzisz, że jedno wyklucza drugie?!
--
pozdro
poreba
-
32. Data: 2003-07-06 16:27:00
Temat: Re: legitymowanie, zatrzymanie - procedury
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| Zarówno Ty jak i ssj5 piszecie o tym jak być powinno.
| Moje pytanie nie miało na celu podważanie zasadności istnienia
| uprawnień policji, ktore z jednej strony ograniczają nasze prawa,
| z drugiej bronią obywateli przed takimi naruszeniem naszych praw
| przez "bandytów". To oczywiste i truizm.
|
| Pytałem o to, czy zgodnie z obecnymi uregulowaniami policjant
| kierujący się podanymi jako przykład w nawiasach pobudkami
| (można wymyślić inny: jakąś prywatną sprawę szwagra)
| a przedstawiający wersję o "uzasadnionym podejrzeniu" "podejrzanym
| zachowaniu" itd. jest bezkarny. Bo z lektury psp wnioskuję, że
| jedynym kryterium bezprawności jego działania mogą być
| "nieudowadnialne" lub "niezmiernie-trudno-udowadnialne" intencje.
| Jeżeli źle odczytałem relacje o stanie prawnym proszę o korektę.
No cóż. W praktyce masz rację i mogą tu mieć miejsce pewne nieprawidłowości.
W każdym razie, dokąd nie udowodni się, że policjant wykorzystał prywatnie w
jakikolwiek sposób te informacje, to jest kryty. Legitymować może. Zresztą
dopiero byłoby zamieszanie, jakby nie mógł i musiał legitymowanemu
przedstawiać pisemne uzasadnienie, to by była dopiero heca.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
33. Data: 2003-07-06 16:29:09
Temat: Re: legitymowanie, zatrzymanie - procedury
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Może. Zakoczę Cię pewnie, ale nawet Ty to możesz zrobić (jeśli nei jesteś
policjantem nawet). Wniosek o ukaranie do sądu może złożyć każdy obywatel.
Jako obywatel nie masz parwa legitymować, więc musisz wezwać policję w tym
celu. Ale policjanci mogą poprzestać na wylegitymowaniu klientów i pouczeniu
Cię o prawie do złożenia wniosku do sądu o ukaranie.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
34. Data: 2003-07-06 16:29:12
Temat: Re: legitymowanie, zatrzymanie - procedury
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał:
>A na jakiej podstawie tą kontrolę, bo on nie jest zatrzymany
>w związku z przestępstwem?
Czy 'stwarzanie bezpośredniego zagrożenie dla życia lub zdrowia
ludzkiego' nie jest czynem zabronionym ?
Artur Golański
-
35. Data: 2003-07-06 16:33:15
Temat: Re: legitymowanie, zatrzymanie - procedury
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| Więc się chyba wszyscy zgadzamy z tym, że pewne rzeczy należy odnotowywać
w
| notatniku, bo nie ma przepisu, który by zwalniał z tego obowiązku. Skoro
| tak, to notatnik być powinien.
Odnoszę wrażenie, że nie wszyscy. Ssj5 jest odmiennego zdania i narazie nie
przychylił się do naszego poglądu.
|
| Ale czy dochodzeniowcy, operacyjni czy nawet zaopatrzeniowcy mają
| notatniki ? ? ? Czy nie prowadzi ich tylko prewencja i rd?
Każdy policjant ma notatnik służbowy, a przynajmniej powinien go mieć.
|
| A co miałby odnotowywać logistyk w tymże notesiku, bo o czynnościach z
art.
| 15 to chyba tylko bajki dzieciom opowiada?
Toteż właśnie logistyk notatnika pewnie nie ma, a w każdym razie pewien
trudno mu sobie przypomnieć, gdzie go ma. Ale powinien go mieć.
| Powinien mieć notatnik na wszelki wypadek, może kogoś będzie musiał
| wylegitymować... - ja się nie dziwię, że w praktyce nie mają notatników,
ale
| wtedy zupełnie nie ma możliwości stosowania się do procedury.
Znam większe i poważniejsze odstępstwa od procedury niż brak wpisu w
notatniku. Ale jak będą szukali haka, to i ten będzie dobry. Zresztą znam
jednostkę, w której w pionach logistycznych polecono im w notatnikach
zapisywać, co robili w danym dniu.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
36. Data: 2003-07-06 16:49:46
Temat: Re: legitymowanie, zatrzymanie - procedury
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| Ja wiem dobrze czym różni się kontrola od "sprawdzenia" i wiem, że na
| szkoleniach policyjnych uczą: zatrzymujemy i dokonujemy sprawdzenia, czy
| klient nie ma broni etc.
| Co jest więc podstawą prawną do dokonania tego sprawdzenia przy
zatrzymaniu
| stricte procesowym ?
| Bo w kpk nie ma o tym mowy, czy jeśli mamy prawo pozbawić kogoś wolności
na
| podstawie kpk to jednocześnie
| mamy prawo wkładać mu ręce do kieszeni czy rękawa i zobaczyć co ma pod
| koszulą ?
Moim zdaniem należałoby uznać, że w wypadku zatrzymania procesowego, to na
miejscu dokonuje się kontroli osobistej.
|
| A w zatrzymaniu nieprocesowym RM wpisała nawet "sprawdzenie" do
| rozporządzenia, ale na jakiej podstawie?
| Czy również zgodnie z interpretacją: jeśli mamy prawo pozbawić kogoś
| wolności na
| podstawie ustawy o Policji to jednocześnie mamy prawo wkładać mu ręce do
| kieszeni czy rękawa ?
W sumie faktycznie może powinno być w ustawie. Nigdy się nad tym nie
zastanawiałem. No chyba, że uznać, że to sprawdzenie jest integralną części
zatrzymania i określeniem sposobu wykonania tej czynności. Wydaje mi się, że
to również takie rozumowanie nie byłoby zanadto naciągane. Z całą pewnością
zatrzymanie jest o wiele większą uciążliwością od samego sprawdzenia więc
może prawodawca uznał, że skoro wyczerpane zostały przesłanki do zatrzymania
to tym bardziej do sprawdzenia.
Zresztą, może zgrabniej by było, by w rozporządzeniu to ująć w ten sposób,
że przy zatrzymaniu należy dokonać kontroli osobistej. Wówczas chyba nie
byłoby już żadnych kłopotów, a wyszłoby na to samo.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
37. Data: 2003-07-06 18:32:18
Temat: Re: legitymowanie, zatrzymanie - procedury
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Niekoniecznie musi być. Jak gość leży sobie absolutnie pijany na mrozie, to
w sumie przestępstwa nie popełnia, ale swojemu zdrowiu a nawet życiu
niewątpliwie zagraża. Pewnie by się jeszcze kilka innych wypadków znalazło.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
38. Data: 2003-07-06 19:08:29
Temat: Re: legitymowanie, zatrzymanie - procedury
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
poreba <d...@p...com> napisał:
>A dlaczego sądzisz, że jedno wyklucza drugie?!
Wcale tak, nie sądzę.
Do studenta się przyznał, a do policjanta narazie nie.
Artur Golański
-
39. Data: 2003-07-06 19:21:25
Temat: Re: legitymowanie, zatrzymanie - procedury
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:
>Zresztą, może zgrabniej by było, by w rozporządzeniu to ująć w ten sposób,
>że przy zatrzymaniu należy dokonać kontroli osobistej.
Może i zgrabniej (zależy od upodobań), ale na pewno niekonstytucyjnie
(w treści rozporządzenia, a nie ustawy).
Artur Golański
-
40. Data: 2003-07-06 19:32:37
Temat: Re: legitymowanie, zatrzymanie - procedury
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:
>Jak gość leży sobie absolutnie pijany na mrozie, to
>w sumie przestępstwa nie popełnia
Piszesz nie wiadomo komu i na co.. domyślać się trzeba.. zostaw choć
drobny cycat.
Dziwy piszesz swoją drogą ! Jak 'gość pijany', to słyszałem, że go
odwożą do izby wytrzeźwień, a ta rządzi się swoimi prawami.
Artur Golański